Capture The Flag (ctf.pl)
Forum dyskusyjne CTF.PL

ctf.pl - Quake 2 CtF PL teraz i 5 lat temu

Joseph - Czw Sty 27, 2005 6:04 pm
Temat postu: Quake 2 CtF PL teraz i 5 lat temu
:) Witam ludzików :)
Joseph - Czw Sty 27, 2005 6:08 pm

Jest źle.

Te słowa najlepiej charakteryzują to co zobaczyłem po powrocie na scenę Q2 CrF PL. Dlaczego? A któż to wie. Wiem, że kiedyś wchodząc na serwer czułem to coś. Ten dreszcz... Kto będzie grał? Może ktoś znajomy. Pewnie będzie fajnie. Może ktoś z klanu będzie na serwie? Takie pytania mi się kołatały w łepetynie i nie mogłem się doczekać aż mój q2 się połączy. A gdy w końcu się połączył to od razu F1 i sprawdzam. I co widzę? Grupę znajomych... legendarny -=KuRzAwA=-, nieustające [S], KAItki, jacyś amicusi i fraterzy :) , genialnie nazwani PnM [Ping no More] i różni inni wolni strzelcy, których znałem od miesięcy.

Każdy z nich coś sobą reprezentował. Zazwyczaj dobry humor, czasem powagę i ogólnie jakąś normalną postawę. Konwersacje na serwerach były ograniczone do minimum i zazwyczaj dotyczyły bieżącej rozgrwyki. Tutaj muszę dodać, że kultura była na wysokim poziomie. Nie przypominam sobie bluzgania. Był ogólnie LUZ. Ludzie przychodzili POGRAĆ. Ja także. I jedyną rzeczą mogącą mi w tym przeszkodzić był ping, który zwykł skakać do 999 i koniec gry :) . Ale w 90% przypadków spędzałem 1-5h doskonale się bawiąc. Po meczu były spotkania jeszcze wtedy na ICQ, bo GG nie istniało :) Te niezapomniane konwersacje... ah... :)

No i klany... [S] chyba rządziło niepodzielnie... jak już wspomniałem PnM też się trzymało... GD było niezłe... KAI miało Bresofta z ampem na defensie, który myślał, że umie grać :) )) Mecze klanowe, to czysta przyjemność :) zgromadzenie ludzi na poziomie. Szybkie ustalenie map i zasad. 2x30 minut i rezultatem były 2 demka z genialnymi meczami najczęściej. Po meczu omówienie w ogólnie radosnym nastroju i spać.

Tak było około 6 lat temu.

A teraz?

Jak już mówiłem, jest źle.

Wchodzę na serwer i co widzę?

plejer
kupa
:)
a
ziom
ziut
dupa_biskupa
pale
nie_pale
jem
nie_jem
sram
ja_tez_sram
ucze_sie
trening

I inne bzdury tego typu. Mówię "cześć". Słyszę "spier..aj". Pytam "Dlaczego?". Słyszę "Dlaczego nie?"

No ale... nadal nie zniechęcony wchodzę do red, bo przegrywa i jest 3/5. Gram. Idzie fajnie, nawet po 3 latach przerwy. Nagle wynik przychylił się na naszą stronę. Wciskam F1 i co widzę? jest 5/3. Gdzie oni poszli? I kto przy zdrowych zmysłach dołączył do wygrywających?

No to przepisuję się do blue. Gram, ale co chwilę ginę. Myśle sobie... no cóż 3 lata przerwy... pewnie poziom się podniósł i jestem cienki :) Ale wciskam F1 odruchowo i co widzę? 6/2 :) Gram sam z "plejerem". No to łaskwie proszę o zmianę skaładów. Co słyszę? "Jak nie umiesz grać to wypierd..aj" i tego typu teksty. Konsola. Quit. Enter.

Przypadek? Łudziłem się. Po paru dniach wchodzę. Sytuacja się powtarza. Z drobnymi wariacjami. Próbuję rozmawiać z ludźmi. Nawet przyjaźni niektórzy. Ale następnego dnia mnie mieszają z błotem za coś... za co? nie wiem... nie wnikam, bo nie ma sensu.

Marnie to wygląda. Bardzo mnie denerwuje, że ludzie nie potrafią zagrać mapy do końca, tylko wychodzą w trakcie z bylejakiej przyczyny [przegrywają, tracą techa, ping im skacze do 50 (z 10) i krzyczą LAG! etc..] czym psują często zabawę reszcie, bo się składy de-balansują :)

Bardzo mnie denerwuje jak jakiś "a" czy "ziom" mówi do mnie "Cześć Joseph, co tam?" [w najlepszym przypadku] a częściej "spierd..aj lamo" :) Łatwo coś takiego powiedzieć spod "fejka", bo nie niesie to żadnych konsekwencji. Jest to żałosne, ale się tego nie wypleni. Szkoda.

Bardzo mnie denerwuje, że ludzie potrafią donieść 10 flag w 5 minut i nawet nie przyjdzie im na myśl, że stało się to nie za sprawą ich dobrych [często wątpliwych] umiejętności a za sprawą faktu, że w przeciwnej drużynie gra 5 noobków a naprzeciw im 5 veteranów-fejków lub ogólnie 2-3 ludzi więcej. Problem się zaczyna gdy znajdą się oni w odwrotenj sytuacji. Znaczy sie w przytłaczającej mniejszości lub w słabszym teamie. Wtedy rozlega się lament. No i oczywiście zaczyna się bluzganie. Jakby nie można tego było załatwić kulturalnie chociaż.

A klanówki? Ojej!
Byłem świadkiem kilku sparingów. Prawie wszystkie przebiegły w dosyć nieprzyjemnej atmosferze. Często w celu zrobienia miesjac na serwerze następował mass-boot ludzi tam grających. Jakby nie mogli poczekać 5-15 minut na koniec mapy. Później idzie gładko. Czasem przgrywający klan szuka usprawiedliwienia na to [lag, wywalenie jednego z graczy, złamana ręka, kolor firanek...]. Ilość bluzgania powinno się liczyć w kurwo-minutach. Znaczy się ile razy słowo "ku..a" pojawi się w tekstach na minutę. Myślę, że przekroczy ona 100 spokojnie. A jak dodać inne słowa tego typu, to wartość ta przekroczy 500 spokojnie. Smutne.

Ludzie!

Myście. To ma być zabawa. Ale zabawa nie tylko dla was. Ale i dla innych. Czy to trudno mieć to na uwadze? Czy tak trudno o odrobinę kultury? Czy tak trudno dograć mapę do końca nawet jak się przegrywa? A jak wygrywasz zbyt gładko to zerknij na składy. Może trzeba się przepisać. Co? Stracisz punkty? Ojejku. Po to grasz? Żeby być 1-szy na mapie? Żeby mieć najwięcej punktów? Zagraj z botami i włącz GOD MODE. Ludzie! Musisz zmieniać nicka na "a" czy "ziom"? Musisz? No dobra... zmieniaj sobie... ale zawsze? Cały czas? Po co? W jakim celu? Podnieca cię fakt, że możesz powiedzieć to co chcesz bez konsekwencji? Ma to coś z podglądactwa :) Smutne...

Ludzie!

Czy te czasy, które opisałem powyżej kiedyś wrócą? Nie sądzę... ale myślę, że można sporo zmienić. Jeśli nadal to czytasz, to znaczy, że masz poczucie jakiegoś wyższego sensu tej gry. Przemyśl to. Nie liczę na cud. Ale może ze 2 ludzików zmieni swoje podjeście do gry :)

Sorry za tak długi tekst, ale nieco mnie zbulwersowało to co widziałem przez ostatnie 2 miesiące. Żal, smutek... szkoda... to była fajna sub-kultura... spoko ludzie, fajni qmple... Może będzie lepiej ?:)

WoLF - Czw Sty 27, 2005 6:22 pm

.......niezle Jarek niezle....ale tak juz jest...moze sie cos zmieni jak ludzie beda chielis ie zmienic..i swoje postepowanie:)...sam za aniolka sie nie uwazam...ale sie staram :wink: i to jest droga do sukcesu..hehe a ze sie czasem wqrwie to juz tak jest..caly ja :) ...PEaCE...!!



SWIDNIK RULEZ!!!pi$-da-7

Prezes_Kiler - Czw Sty 27, 2005 6:24 pm

czytam twojego posta i kurczę masz racje.
i jak by się dalej zastanowić czasem sam popełniam niektóre błędy wymienione przez ciebie :?
nie wiem czy ten temat coś zmieni ogólnie na scenie, natomiast jest część ekipy która wchodzi na ctf.pl i myślę że każdy tak powinien się zastanowić nad swoim postępowaniem a będzie lepiej ;s

d3 - Czw Sty 27, 2005 6:41 pm

Mam racje Joseph, ale bluzganie na servach jest czasem uzasadnione przykładowo:
- Gracz który ma ping 10/15 czasem mniej i gra rok,wygrywa z Tobą i mówi ze jesteś słabylama,to potrafi czasem strasznie wkur.wic i sie pusci odpowiednia wiązanke słów do ów gracza,to sie juz raczej nie zmieni i do tego raczej trzeba sie juz przyzwyczaic ...

pyz - Czw Sty 27, 2005 6:49 pm

nie czytałem posta Josepha ale bez czytania pewnie moge się pod nim podpisać... Co do wypowiedzi d3 (who the fuck are you?), gracze z pingami 10~15 -- hehe, euronet lammah =] jak ja to na nich mówie.. chłopaki strasznych kozaków zawsze rżną jak mają ping 10-15 (server euro-net) i czasami 20-30 (inne serwery), jak tylko ping jest w granicach 50 to słychać "lag!" "qrwa lag!" "no co za szmata, na lagu bije" :) w skrócie? n00by, które nie mają zielonego pojęcia o grze..

niech nawet wybiorą najlepszych z najlepszych, z pominięciem kriba, z tego zjebanego euronetu, a ja wybiore od ręki 5 graczy z pozostałej ekipy i ich rozjadą na ich domowych podwórku, bo pozostała 5-tka zna takie magiczne hasła jak: "doświadczenie" i "teamplay", o "kultura" i "dojrzałość" nie wspominam, bo to pozostawia wiele do życzenia u chłopców z podwórka którzy żyją trybem "zboofać się i poklikkaaaaać w queeeja i poszczela z rejla" (nazewnictwo starałem się zachować w oryginale).. ;-)

"EOF from client", hasta!

pyz - Czw Sty 27, 2005 6:57 pm

przeczytałem posta Josepha (kurde, ale mi się nudzi), i miałem racje, bez czytania moge się pod nim podpisać..

niestety, kiler ma racje - to nic nie zmieni, nawet usilne tłumaczenie ludziom nic nie da, wniosek jest prosty -- zmienić gre, ja to uczyniłem i jestem zadowolony, bo w nowym środowisku (gdzie trudno spotkać 16-o letniego zioma spod bloku) czuje się o wiele lepiej (hint. gra jest płatna, a ziom woli kupić bonia i skręcić gibona, czy jak to się po ziomalsku mówi) ;-) innym polecam również to rozwiązanie, lub totalny ignore podczas free for all a granie jedynie ze znajomymi i kolegami z klanu ;-)

d3 - Czw Sty 27, 2005 7:13 pm

nie no Pyz nie pisz juz takim ziomalskim slangiem bo mnie rozpierdalaja te teksty :D :D
pyz - Czw Sty 27, 2005 7:31 pm

"To nasz blok, nasza ulica i nasza rzeczywistość" ;-)
Grzdyl - Czw Sty 27, 2005 7:35 pm

smieszne jest w tym wszystkim to ze ludzie wymieniajac bledy innych sami swoich nie potrafia zauwazyc...

jospeh masz racje ale ciut za pozno osoba w suime z zewnatrz (mozna tak cie nazwac bo po dluzszej przerwie wpadasz i nie poznajesz tego miejsca/tych ludzi) wytyka takie przykladowe sytuacje z zycia na coolnecie... na scene weszla zaraza w postaci ludzi ktorzy maja w dupie innych ludzi... garstka tych ludzi zarazila innych ludzi - bo przeciez moge sobie kazdego obrazic, zmieszac go z blotem a i tak nic mi nie zrobi wiec skoro jestem bezbronny to czemu nie? inni nowi ludzie patrzac jak doswiadczeni gracze jada innych graczy dochodza do wniosku ze to musi byc na porzadku dziennym i sami zaczynaja malpowac po malpach...

jest paru ludzi ktorzy ida z fala... jest paru ktorzy ida pod prad - i przez to ta gra nie jest juz tak przyjemna jak kiedys - bo skoro wchodze na server i ktos mnie kopie.obraza.flooduje priv_ms to po co ja wlasciwie jestem na tym serverze i gram z tymi ludzmi jezeli ich poziom jest tak fatalny? gram z nimi bo lubie sama idee tej gry ale jezeli sama idea nie jest w stanie wygrac z chamstwem.prostactwem.glupota to po co mam byc tutaj i tylko sie niepotrzebnie denerwowac... jest i 3 grupa ludzi ktorzy stoja z boku i osobiscie do tych ludzi mam najwiekszy zal bo widza fale ale boja sie odezwac bo sami moga stac sie ofiara tej zarazy... tez lubia ta gre jak inni ale im nei zalezy...

pytasz sie czy bedzie lepiej?

uslyszysz glosy uznania.racji.bravo na stojaco i tyle...
nikt sobie do serca nie wezmie slow ktore tutaj napisales...

nasuwa sie pytanie skad tak malo wiary w ta scene?

bo trwam tutaj juz od 5/6 lat bez przerwy i jeszcze nigdy nie widzialem i nie bylem czlonkiem takiego szamba jakie ma teraz miejsce...
pokazesz ze ci zalezy... wykorzystaja to...
bedziesz walczyl o 'rownouprawnienie'... przegrasz...

i tak krok po kroku w kazdym znajdzie sie uczucie bezsilnosci i braku checi na toczenie 'dyskusji' z ludzmi ktorzy 'wiedza wszystko najlepiej' i nie licza sie ze zdaniem innych - bo przeciez co mi zrobisz jak napisze ze twoje argumenty sa smieszne i pozbawione sensu?

jezeli druga strona nie probuje chociaz troche pomyslec nad tym co napisales to po co rozmawiac?

koleczko sie zamyka i wolisz zmienic gre i pobawic sie 'wreszcie' niz angazowac sie w konflikty i szukac sposobu dotarcia do drugiej strony...

joseph ciesze sie ze ci zalezy...
co to da?
moze ty do kogos dotrzesz...

nadzieja w narybku ktory sie pojawil w postaci sm sta2 i czesci xm... jak fala do nich nie dotrze to moze cos z tego bedzie...


pozdro i gl...

d3 - Czw Sty 27, 2005 8:04 pm

hmmy Grzdyl czyli Twoim zdaniem takie zachowanie jest zarazliwe ?:> nie sadze, to raczej zależy od mentalności czlowieka...
zreszta ja nie wiem jak bylo 5/6 lat temu ale wiem jak było 3 lata temu wtedy bardzo mało osób się zachowywało jak teraz, tak jak w wyżej napisanym poscie uważam że to zaczeło się około 1,5 roku temu i będzie trwało cały czas, ja już tylko czekam na inna grę sieciowa która wciągnie mnie tak jak q2 to już czasem nie daje rady na tych serverach i mnie krew zalewa

Adolf - Czw Sty 27, 2005 8:46 pm

Myslisz ze w innych gierkach bedzie lepiej ? To nie ma znaczenia w co teraz grasz .. po prostu robactwo jest wszedzie =] Po prostu pokolenie ziomali sie dorwalo do kompow i takie sa tego teraz skutki :/
Anyway .. czesc Joseph :)

pyz - Czw Sty 27, 2005 9:09 pm

Grzdyl, ja Ciebie chyba kiedyś będe musiał wyprowadzić z błędu cytując Ci wypowiedzi ludzi, którymi się zasłaniasz (i.e. kaszub, Orlan) na Twój temat... Problem w tym, że Twoje pierdolenie "ludzie się boją" jest śmieszne, kto się boi? WSKAŻ KURWA PALCEM!! Mówisz "oni" "wszyscy" "tami", zero konkretów.. Ja w przeciwieństwie do Ciebie mogę wskazać konkretne osoby, konkretne sytuacje, konkretne miejsca.. I nie wyciągaj synu wojen między mną (innymi ludźmi) a Tobą w to miejsce, bo kurwa kolejny flame prowokujesz, i nie wmówisz mi, że ludzie moje kopanie/floodowanie Ciebie uznają za motywacje do olewania zmiany teamów, czy choćby wyzywania, bo to tak jakbyś mówił "krach w USA po 11/09 miało wpływ na Tsunami pod koniec 2004 roku" :/ ta, Osama zaszlał w USA, to teraz Saddam wysadził bombe na dnie oceanu i stworzył tsunami :/ Kurwa mać naucz się człowieku łączyć *FAKTY* i pisać konkrety a nie pierdoły, bo żałosne jest mówienie "Bo stało się A i B w sferze Alfa i to spowodowało, że zupełnie niezależna od Alfa, sfera Delta, wywołała zjawiska X, Y i Z co doprowadziło nas do A w Gamma"...

p.s.
*plonk*

[edit]
Joseph od czasu do czasu pogrywał, więc to nie jest dla niego "nowość" bo to obserwował od dłuższego czasu.. znów, "Grzdyl/Z-Factor i FAKTY v6.9 beta 31337+" :)

PIELUCHA - Czw Sty 27, 2005 9:26 pm

czesc joseph..pewnie mnie nie pamietasz :P
ale do tematu...w zasadzie chyba niepotrzbenie sie produkowales...nic nie zmienisz, nic nie osiagniesz, nic nie da sie zmienic...no chyba ze takich jak Ty, Ja :P i kilka innych osob ktorym zalezy - i ktorych mozna by policzyc na palcach - zebral bys w sile 30 :)
atmosfera o ktorej piszesz (icq, klanowki demka) zniknela bezpowrotnie...czasy sie zmienily...teraz do kompa dostep ma co 2 dzieciak ..czego efektem jest to co teraz dzieje sie na servach i to nie tylko tych od q2.
Nie bede sie rozpisywal bo i tak pewnia moja wypowiedz a takze i caly temat..polowa ziomkow ctf'owych (ziomkow-nastolatkow) napewno nie przeczyta...zachowujmy sie chociaz na forum ;) jak kiedys (choc to zdecydowanie niemozliwe)

Gość - Czw Sty 27, 2005 9:35 pm

nic do ciebie niemam juzef :P d3 nie prawda ze jak ktos gra rok to jest jeszcze lamus bo ktos moze grac i 5 miesiecy i byc wymiataczem :P
wiec nie pierdol :I

SiDq - Czw Sty 27, 2005 9:55 pm

Hm. Tak! To daje do myślenia... Nie mówcie, że to nic nie da. Moim zdaniem da, przynajmniej zmieni się kilka osób np. Ja. Mam nadzieję, że znajdzie się jeszcze parych takich osób... :cry:

ps. Ale mnie refleksje naszły... :roll:

ziomek - Czw Sty 27, 2005 10:00 pm

ta miejmy nadzieje ze tacy jak ja sid czy szyna sie zmienia :D
Kumanus - Czw Sty 27, 2005 10:11 pm

juz bym kasowal posty :)
a co racja to racja.
to co sid

Grzdyl - Czw Sty 27, 2005 10:38 pm

wskaz...
prosze... konkretne miejsca sytuacje osoby... (masz na mnie 1-slownie jednego- haka)
ja wskazuje i wymieniam i probuje/probowalem rozmawiac z osobami i ich xywy podalem publicznie na forum... i maglowalismy to tysiac razy... i zawsze byla taka sama reakcja wiec nie bede sie powtarzal... znudzilo mi sie gadanie ze sciana... dlatego w ogole nie reaguje na wasze akcje zaczepne... ale ciesze sie ze od razu zauwazyles ze ta gadka jest w glownej mierze o tobie... tylko zebys jeszcze poswiecil chwilke czasu na zastanowienie sie czy dobrze interpretujesz to co napisalem... zebys chociaz przez 'chwilke' pomyslal ze moze nie masz racji i droga ktora obrales nei koniecznie jest dobra dla wszystkich... i zebys nawet przez jedna mala 'chwilke' pomyslal o innych a nie tylko o sobie... to dojde do wniosku ze moze jeszcze beda z ciebie ludzie i tak jak zmieniles sie wczesniej z pyzmena w ziomala ktory smieje sie ze swoich dowcipow i mysli ze sa super tak mam nadzieje ze wyciagniesz wnioski z tego co mowia osoby postronne ktore - w moim przypadku- w gruncie rzeczy mam w dupie to kim jestes i jak sie zachowujesz ale uwazam ze moglbys byc lepszy i wiem ze stac cie na to bo znalem cie duzo wczesniej zanim wyrosles na to COŚ co typuje i usuwa ludzi ze sceny zeby prowadzic bezsensowne rzady na postnuklearnej scenie... w tej chwili chodza mi po glowie 3 osoby ktorych JEDZIESZ... ktore mieszasz z blotem za kazdym razem kiedy sie odzywasz... to jest normalne? skad ta nienawisc? ale albo nie masz pojecia albo jeszcze to do ciebie nie dotarlo ze jak te 3 osoby odejda to raz ze pociagna za soba nastepne a dwa ze jak wytypowane cele do wyeliminowania opuszcza ta scene bo beda mialy dosyc ciaglej wymiany 'wymyslnych' obelg - to znajdziesz sobie inne ktore tez opuszcza itd itd itd... i na koncu bedziesz sam na coolnecie z ziomami siedzial na specu i gadal... i wspominal stare czasy jak to sie kiedys fajnie jechalo tych ludzi... ...

gl

szyna^ - Czw Sty 27, 2005 10:48 pm

Oja i znowu wywody, a gracze jak grali tak beda grac :> te "kurwo-miuty" to u mnie mozna zastosowac ;d Ps. Joseph niestety brutalna jest rzeczywistosc
pyz - Czw Sty 27, 2005 11:00 pm

pojęcie "lepszy" jest pojęciem względnym, jakoś mi i moim znajomym jest dobrze -- jedynym z moich starych znajomych z którym kompletnie nie rozmawiam (z q2ctf) jesteś Ty, i jedynie Kazwa Cię czasem broni... Teraz, powiedz mi -- z kim jest coś nie tak? Ze mną, czy z Tobą? sugerujesz, że wszyscy moi starzy (i nowi) znajomi się mylą co do mnie i nie mają racji, a Ty ją masz? Czy może oni też wszyscy się mnie boją? Jak tak, wskaż palcem, pociągniemy ten temat dalej...

Co do myślenia o moim zachowaniu, czy nie jest nie tak -- często rozważam taką opcje, i wiem, że poprawną wersją byłoby "dogadanie się z Tobą", ale, mimo próby (aż 1 :P ) nie da się, i bardzo mi przykro, ale mamy zbyt różne poglądy, by się dogadać. Zatem pozostaje przy wersji "kilim Grzdyla ;) " bo mnie to cieszy...

Co do odchodzenia ludzi przezemnie -- pokaż chociaż jednego, który powie "nie gram w q2 bo pyz żyje".

Co do mnie na serverach -- kiedy mnie gdziekolwiek ostatni raz widziałeś? ;-) No tak, Ty widzisz ludzi, których nie ma, a nie widzisz, którzy są (hint: Joseph)..

"Ty i Twoje fakty, po raz n-ty", elo zią!

shinoda - Czw Sty 27, 2005 11:01 pm

joseph - przezuc sie na WoW ;) nie bedziesz musial grac z przypadkowymi ludzmi, a tych ktorych bedziesz klepal, nawet nie beda mogli Cie zbluzgac bo jezyk przeciwnej frakcji jest zakodowany :d to jest dopiero fajne. a q2... umiera i trzeba isc z duchem czasu /aka. postepem/ :wink:

pozdrawiam

Adolf - Czw Sty 27, 2005 11:15 pm

Tak, pograj w WoW z bnet kidz :/ Super alternatywa ;P
Joseph - Pią Sty 28, 2005 12:12 am

Widzę, że dyskusja się rozwija całkiem szybko. Prosiłbym tylko o zawrócenie ze szlaków osobistych nieporozumień [Grzdyl vs Pyz] :) Dziękuję.

Otóż ja także nie liczę na jakiś cud. W zasadzie nawet nie miałem konkretnego celu pisząc to. Po prostu chciałem się podzielić 2-3 miesięczną obserwacją. Cieszę się, że ktoś to w ogóle przeczytał i zgadza się z tym. Ja wiem, że stosowanie się do tego 24/7 jest niemożliwe. Znaczyło by to, że dana osoba jest kompletnio pozbawiona uczuć, bo gniew jest normalną reakcją w pewnych sytuacjach. I mnie się zdarzało i będzie zdarzać kogoś skląć niemiłosiernie. Ale wskaźnik moicch "kurwo-minut" w skali miesiąca na przykład będzie znikomy. Po porstu sobie postanowiłem nie przeklinać. Sprawdzić jak długo wytrzymam. A trudne to jest, nie powiem :) Ale ciekawe przeżycie... ciężko się opanować w różnych sytuacjach :)

Jeszcze widzicie... samo przeklinanie mi nie przeszkadza... ot przerywnik... Tylko jak jest to skierowane w daną osobę, i to jeszcze bez powodu, to jest źle :(

PIELUCHA nie pamiętam Cię. Pewnie grałeś pod innym nickiem [jakim?]. Ale kurcze... masz rację... to masowy dostęp do netu to spowodował... a właśnie się zastanawiałem jaka była tego główna przyczyna :)

Grzdyl zawsze coś się zmienia. Każda akcja ma swoją reakcję. Tak już jest w przyrodzie :) Fakt, że ta reakcja bardzo często jest zauważana tylko przez ściółkę leśną ale zawsze coś! :) Myślę, że warto próbować. A tutaj Pyz miał rację. Ja grywałem od czasu do czasy przez to 3 lata przerwy. Wchodziłem na serwer raz na 2-3 miesiące i obserwowałem. Gry nie zmienię, bo uważam, że pod względem grywalności nie ma konkurencji.

Nadzieja w narybku w postaci SM ?:) Oj. Patrząc naprzykład na Wolfa, nie mogę się z tym zgodzić. Mimo, że ziomal mieszka 300 metrów odemnie to nie znam go i nie wiem czy chcę poznać :|


PS. Słyszałem o planach wprowadznia serwera z dostępem tylko dla zalogowanych ludzi. Znaczy się każdy by miał login/hasło. Mógł działać tylko na 1 nicku itd itd. To by zlikwidowało Fejków. Także jeśli admin byłby rozsądny, to by rozdawał konta ludziom rozsądnym. Ograniczyło bo to dostęp przypadkowych ludzi [dzieci] co jescze bardziej by poprawiło sytuację. Co z tym planem? Czemu by nie spróbować? Kto jest adminem Coolnetu ?:D

WoLF - Pią Sty 28, 2005 1:23 am

...hmmm.. Joseph...ja w przeciwienstwie do Ciebie...troche Cie znam..pamietam Cie z Cafe..i w ogole..Ty pewnie masz slaba pamiec...(w sumie nie muszisz pamietac to bylo 6 lat temu)..nie znasz mnie ...ja Ciebie w sumie tez..a to czy chcialbys mnie poznac czy nie..to juz Twoja sprawa...chyba az tak zlym czlowiekiem nie jestem hehehe :) spytaj sie salasy on mnie zna bardzo dobrze heh..ale nie o to chodzi...... :arrow: pomysl z serwerem mi sie oczywiscie bardzo podoba bo sam fejkow nienawidze...pod owym nie gram...i mysle ze bylby to dobry pomysl...moze w koncu byloby jak za dawnych lat....cafe to byly czasy...ale pieniadze szly jak woda :? |||...wiec jeden taki serwer moglby powstac..oczywiscie mam nadzieje ze moglbym na nim grac :D heh


a co do SM...to czlowieku powiem Ci jedno...gramy jak gramy..z czasem bedzie lepiej.....zrobie porzadek..zostawie tylko samych ludzi ktorym zalezy nie tylko na grze..ale na dobrym kolezenstwie wzajemnym szacunku..i chec gry.. i nie wazne czy sie wygra czy przegra..jak juz team bedzie zgrany...to wszystko bedzie na dobrej drodze..kazdy sie wciaz uczy.......a ten NARYBEK jak to okresliles :? bedzie kiedys wielorybem wsrod fal :lol: :lol:

damy rade!

pyz - Pią Sty 28, 2005 6:41 am

na login/pass nie ma modułu gotowego, pisać wątpie by komukolwiek się chciało.. aczkolwiek jest moduł który pilnuje "clantagów" (pewnie po prostu stringów), który dałoby się przerobić na to pewnie, co by zaowocowało tanią imitacją ów "loginów i passwordów"... Quake2 niestety nie został pod tym kątem zaprojektowany, a nakładka, jak wiadomo, to tylko nakładka.. osobiście sam to chciałem wdrożyć, ale jeśli to rozwiązać się da tym clantag keeperem, to admina serwera czeka z palca wklepywanie wszystkich "login / pass" że tak to ujme ;-) anyway, do zrobienia -- kwestia poświęconego czasu..

a czemu upadło? brak chętnych/motywacji/czasu do wykonania tego.. ja jak zwykle -- sign me up, Scotty.

d3 - Pią Sty 28, 2005 7:12 am

[quote="x4n"]nic do ciebie niemam juzef :P d3 nie prawda ze jak ktos gra rok to jest jeszcze lamus bo ktos moze grac i 5 miesiecy i byc wymiataczem :P
wiec nie pierdol :I[/quote]

Przeczytaj mój post jeszcze raz i pomyśl gdzie zrobiłeś bład w swoim

Prezes_Kiler - Pią Sty 28, 2005 7:47 am

[quote="pyz"]na login/pass nie ma modułu gotowego, pisać wątpie by komukolwiek się chciało.. aczkolwiek jest moduł który pilnuje "clantagów" [...][/quote]

pomysł dobry imyślę że do wykonania, natomiast nie wiem czy ludzie bdą cchieli iść na serwer gdzie nie można pograć pod fejkiem itd.
połowa osob właśnie tak robi ;s
Aczkolwiek myślę że zebrałaby sięekipa która wolałaby zagrać z ludźmi których kojarzy a nie jakimiś a,b,c,d,[...]

Ale jest chyba jeden problem ad używania clantagu jako passs.
Server musiałby wymuszać clantag, tzn że trzeba by zrobić coś takiego że jeżeli ktoś ma złe hasło lub wogole nie ma loginu z listy tagow na serwie zostaje wyrzucony.
A tego chyba nie ma w opcjach.

Grzdyl - Pią Sty 28, 2005 10:23 am

no spoko ale jezeli na serverze beda grac ludzie z zarejestrowanymi xywami/tagami to gdzie beda grac nowi/mlodzi ktorzy sie dopiero ucza? i od kogo sie beda uczyli? mozna stworzyc topic z haslem "ogolnopolska akcja - lamenick? NIE DZIEKI... " ;)

btw joseph spoko... my musimy rozdziewiczyc kazdy topic a pozniej jakos leci... dopoki on znowu nie zacznie... tradycja...

Magnus - Pią Sty 28, 2005 10:32 am

Ja nie gram już w q2 bo jak wchodze na serwer to mnie krew zalewa i się tylko denerwuję :evil: . Należe do ludzi nie zbyt opanowanych (szczególnie jesli chodzi o q2), a poszukuje relaksu, przyjemności . I dla mnie q2 nie spełnia własnie tych podstawowych roli. A poza tym przestawiłem się na inną gierkę... No, ale może kiedyś wróce :wink: jak to się wszystko uspokoji, chamstwo sobie pójdzie, a "ziomki" będą "wporzo ziomami" o wysokiej kulturze osobistej. :) pozdro! ;) :wink:
Trigger - Pią Sty 28, 2005 10:36 am

ja sie juz dawno nie czuje czescia sceny
semi inactive - gram 1-2 mapy raz na tydzien dwa jak mnie najdzie ochota.
nie odzywajac sie wcale i do nikogo (chyba ze znajomi graja to czasem sie cos pogada na specu)


i to nieprawda ze kiedys sie nie gadalo duzo
a "slynne" ctf spec party online - smiechawa byla okrutna ;].

vitez - Pią Sty 28, 2005 4:57 pm

Co do marudzenia na Coolnet - ja juz dawno zmienilem nie gre a server na ktorym gram,
bo ile razy nie wejde na coolnet to zawsze sie kilka forceteamow, shutupow i banow sypnie (ot pare dni temu jakis idiota z nickiem "kurwa" ehhhh.... ).

Co do PIELUCHY, Joseph- to jego real nick... ja go kojarze jeszcze jako [QDA]PIELUCHA - charakterystyczny nick bo damski ;)

Co do serva na pass - zaden problem - haslo na clantaga nie jest haslem na clantaga a na string. String nawet nie musi byc w nicku - Orlan zna wiecej szczegolow ... ja wieki temu tego nie ustawialem.

pyz - Pią Sty 28, 2005 5:18 pm

Vitez coś wypił, albo to mi się w oczach pierdoli
Gość - Pią Sty 28, 2005 5:26 pm

d3 nie chce mi sie z toba gadac... Pij mleko! o to chodzilo ?
d3 - Pią Sty 28, 2005 5:51 pm

[quote="x4n"]d3 nie chce mi sie z toba gadac... Pij mleko! o to chodzilo ?[/quote]

tym postem odpowiedziales mi czy warto Ci to tlumaczyc czy nie ...
Nie rozumiem dlaczego Pyzmen zrozumial post a Ty uciłałes sobie ze kogos wyzywam od lam itp... powiedzialem ze gracze kotrych opisalem wyzywaja od lam a nie na odwrot ;/;/ przemsl zanim cos napiszesz ...

vitez - Pią Sty 28, 2005 8:07 pm

Cytat:
Vitez coś wypił, albo to mi się w oczach pierdoli


Sorry, na stojaco pisalem bo wlasnie wybiegalem na autobus do pracy :/

Grzdyl - Pią Sty 28, 2005 8:45 pm

nie przypominam sobie ciebie vitez... ;)
PIELUCHA - Pią Sty 28, 2005 9:27 pm

chyba kobite znalazl ;)
Joseph - Pią Sty 28, 2005 10:40 pm

:P Nawet QDA nie znam. Pewnie zaczęli jak już skończyłem grać. No cóż :) Wszystko da się nadrobić. Jak łącze pozwoli, to pobędę nieco na serwerkach. A do wszystkich starych ludzi - pograjcie czasem coś... bo czuję się jak dinozaur na tym Coolnecie :P
vitez - Pią Sty 28, 2005 11:55 pm

Cytat:
nie przypominam sobie ciebie vitez... ;)


Bo to MZA a nie PKS - taki lokalny monopolista zamiast krajowego :P

Cytat:
Chyba kobite znalazl


Przeciez juz to ustalilismy w innym watku? No chyba ze zazdraszczasz? ;)

Cytat:

bo czuję się jak dinozaur na tym Coolnecie


Sprobuj innych servkow.
W weekendy wieczorami na jakichs prozakach czy innych czasem porzadniejsza banda sie zbierze (choc muchy za nia leca jak na lep - sporo ludzi All Seeying Eye uzywa i szpieguja ;) ).
Albo rowniez wieczorkami na XS4All zapraszam - ja sobie tam czasem biegam.

kozako - Sob Sty 29, 2005 4:20 pm

nie czytalem wszytskiego tylko pierwszy post i zgadzam sie z nim w 100%, teraz nie gram zbyt czesto ale to tylko i wylacznie z powodu takich "ziomow" i "a" bo nie chce tracic czasu na samo klikanie tylko chce sie dobrze zabawic, jeszcze chcialbym dodac ze denerwujace sa "ziomy" ktorych widze na scenie od jakiegos czasu a wogole nie nauczyli sie tp i niby teraz q2 dla mnie zwisa i powiewa ale jak widze takich na serverze co sa ze mna w teamie maja flage,ampe i jeszcze po quada sie pcha to od razu q +tab enter bo normlanie kurwica mnie strzela
edit
i dlatego jak gram to tylko na meczach sparingowych bo skakanie po coolnecie jest chujowe

Qnik - Sob Sty 29, 2005 6:58 pm

to graj na xs :lol: :lol: :lol:
Joseph - Nie Sty 30, 2005 11:16 pm

Na xs jest niemalże to samo, szczególnie, że bardzo często więcej niż połowa grających, to stali bywalce Coolnetu :)

Jednakże, masz rację. Bywały czasy, że wchodziłem na xs nawet gdy były tylko 2-3 osoby, a na Coolnecie 10++ bo wiedziałem, że na xs jest szansa na dobrą zabawę a na Cool - nie.

WoLF - Pon Sty 31, 2005 1:19 am

8)
vitez - Pon Sty 31, 2005 2:31 pm

Cytat:
Na xs jest niemalże to samo, szczególnie, że bardzo często więcej niż połowa grających, to stali bywalce Coolnetu :)


No staaaryy, napisalem WIECZOREM a nie 12 w poludnie (vide godzina wyslania posta) ;) . Wtedy Coolnet pusty i panowie na XS przesiaduja.. nie tylko panowie - ziomki tez ;)

szyna^ - Pon Sty 31, 2005 4:55 pm

Vitez masz ziomkow ? :>
WoLF - Pon Sty 31, 2005 6:46 pm

...zwirek i muchomorek :shock:
Spidi - Wto Lut 08, 2005 8:49 pm

moze nie czytalem wszystkiego, ale bola mnie 2 rzeczy
1. ze tego juz sie nie zmieni :]
2. jak mozna napisac jozef przez "u" ? :O

szyna^ - Wto Lut 08, 2005 10:09 pm

a mnie boli ze w glowach sie pierd...... :P i to ze nie ma juz tego co bylo ;(
pyz - Wto Lut 08, 2005 10:22 pm

"jakby to było gdyby mnie nie było"
Spidi - Wto Lut 08, 2005 10:25 pm

pyz mysle ze >50% sceny bylo by na tak :D :twisted:
pyz - Wto Lut 08, 2005 10:29 pm

chyba nie musze mówić co o tym myśle :P
Qnik - Czw Lut 10, 2005 9:36 am

50% ? Eeeeeee ;) Wiecej, wiecej :) Moze 95% :P
Tur!n - Sob Lut 12, 2005 8:49 am

95%-97% ..otako.. :wink: :wink: :wink: :wink:
Ziutek - Nie Lut 13, 2005 1:12 pm

w calej tej rozmowie jedno mnie rozbawilo, to ze moj nick znalazl sie miedzy przykladami fejkow ;p a wiec chcialbym podkreslic fakt, ze ja istnieje naprawde;p

no nic... moralniaki zawsze sa w cenie, tylko ona niczego nie zmieniaja joseph... po tylu latach na scenie powiniennes to wiedziec...

Yokai - Pon Lut 14, 2005 3:20 pm

zgadzam sie ze pojedyncze "odzewy" moze i nic nie zmienia....tylko co nam pozostaje? udawac ze nic sie nie zmienilo i ze jest super ? ..tak zle i tak niedobrze :?
gdy 1 raz zobaczylem ten topic tesh doszedlem to wniosku ze Jos zmarnowal czas..ale teraz przyznaje Mu racje. Moze jak sie zacznie wkladac do opornych lbow polskich (niechcialem nikogo obrazic of korz) prawdy oczywiste, ktorych nikt nie zauwaza na codzien to moze to cos da. Jak nie za 1 razem to za 2..potem 3....
kazde dzialanie jakie by nie bylo na ogol jest lepsze od bezczynnosci...

oConner - Wto Lut 22, 2005 1:08 pm

Witam...
A jak ma sie cos zmienic jak wy dalej jestescie tacy sami ?
Szukacie zmian w innych ? Zmiencie sie sami. Wiekszosc z was ma na sumieniu nie lepsze zachowanie niz Jos wymienil.
Nie powiem, ze sam jestem aniolkiem, ale bez przesady.
Kazdy z was kogos nie lubi z kims sie wykluca lub nie lubi grac, ale czy gracie tutaj dla siebie ? Ja zawsze sadzilem, ze Q2 to ludzie z ktorymi mozna pograc, wypic, pogadac, zapalic ale to chyba tylko nieliczna grupa jaka grala pare lat temu.
Teraz moge powiedziec, ze jest to jeden syf ktory co jakis czas ktos chce naprawic.

Wracajac do tych "starych" czasow. Tak przyznam byly one lepsze ale tylko dlatego, ze ekipa ktora uznawana byla za najlepszych pokazywala jak trzeba sie zachowywac i z nich mozna bylo brac przyklad. Z kogo teraz mamy brac przyklad? Pyz? Adolf? Vitez? Ziutek? Kaz? Kurz?

Sub-kultura? byla 3-4 lata temu teraz mozemy o tym zapomniec.


Na serverach na ktorych teraz gram w rozne gry za byle jaki bluz leci boot. Moze to by pomoglo ?

Your,
Jezus

vitez - Wto Lut 22, 2005 2:41 pm

Cytat:

Na serverach na ktorych teraz gram w rozne gry za byle jaki bluz leci boot. Moze to by pomoglo ?


Heh... kiedys na mnie plakali tu na forum nawet za to ze smialem shutupa dac (wlasnie za bluzgi... no bo "jak sie nie podoba ze bluzgam na servie to uzyj ignore a nie sie rzadzisz adminem" ). Smiac sie czy plakac?

Niee, ta scena sie zmienila i jesli sie zmienia nadal to na pewno nie na powrot.

oConner - Wto Lut 22, 2005 3:03 pm

[quote="vitez"]
Cytat:

Na serverach na ktorych teraz gram w rozne gry za byle jaki bluz leci boot. Moze to by pomoglo ?


Heh... kiedys na mnie plakali tu na forum nawet za to ze smialem shutupa dac (wlasnie za bluzgi... no bo "jak sie nie podoba ze bluzgam na servie to uzyj ignore a nie sie rzadzisz adminem" ). Smiac sie czy plakac?

Niee, ta scena sie zmienila i jesli sie zmienia nadal to na pewno nie na powrot.[/quote]

To napefno by pomoglo ;] Dlaczego? Bo wiekszosc tych osob co bluzga nie umiala by dobrac slow innych by obrazic kogos bez przeklenstw ;]
Lub tez dogadac komus ;]

Your,
jiza ;]

Magnus - Wto Lut 22, 2005 4:09 pm

Vitez! Cholerny hipokryto! Tak jak Ty potrafisz mięsem rzcuać to nie jeden żul z pod bloku by się nie powstydził, i zawsze mnie bawi gdy TY mówisz o kulturze, zachowaniu, savoir vive ;) bo w czym jak w czym, ale w tym aspekcie Twój autorytet i kompetencje są żadne. Pozdro! :P
Grzdyl - Wto Lut 22, 2005 8:29 pm

racja racja racja...
co do wpisow jezusa i magnusa...
ale jest roznica pomiedzy bootem za to ze jestes z PKSu (kto za kim tutaj nie przepada wszycy wiemy) a za to ze rzucasz qrwami na prawo i lewo... poza tym tylko mlodziki albo ograniczeni starsi traktuja obelgi jako fajna wymiane argumentow... wieczorami jest raczej spokoj z wyzwiskami ale w ciagu dnia kiedy czasem ktos wejdzie pod fejkiem to widac ze niektorzy duzo czasu spedzaja w klatkach schodowych i "ławeczkach"...

czesc Duzy ;)

vitez - Sro Lut 23, 2005 8:29 am

Magnus - problem z moimi wyzwiskami jest prosty - zasluguja na nie tylko fejki. A moje podejscie do fejkow kazdy zna - jest w podpisie.
Savoir-vivre? Mam je stosowac wobec osoby ktora nawet przedstawic sie nie zamierza/ boi? lol

To ze ktos zostaje zbluzgany przeze mnie bo gra pod fejkiem - to jego wina. To ze fejk zbluzga kogos tylko za to ze ten ktos sie do niego odezwie - to nie wina fejka.
Taaak... zaiste przedziwnie wyewoluowala sobie ta nasza scena.

Prosty przyklad... siedze sobie na specu i zre zapiekanke... w red teamie jakos sie robi trzech wiecej, pojawia sie napis "teams uneven" wiec pisze "sklady, wezcie wyrownajcie" ...
fejk1 z red: ssij Vitez
fejk2 z red: stul ryja Vitez

I gdybym smial ich kopnac zaraz te fejki ujawnilyby sie na forum "gralem sobie spokojnie pod fejkiem a ten zly Vitez mnie kopnal maaaaamooo" a kilkunastu innych fekkowcow zaraz by za nim krzyknelo "Vitez ssie, zabrac mu admina bo naduzywa" ... a nawet jak shutupa za tego typu "kulturalne riposty na prosbe o wyrownanie skaldow" dalem to sie ktos uniosl i tez na shutupa fejkowiec naskarzyl na forum heh.
Nie dziwne ze potem powstaja topiki takie jak ten - pewnie Joseph rownie cieplo byl witany/zegnany/pozdrawiany/komentowany na serwerach przez naszych kochanych "bohaterow" fejkowych...

FireBird! - Sro Lut 23, 2005 1:21 pm

Puknij sie w leb ( mocno ).
SiDq - Sro Lut 23, 2005 3:22 pm

hyhy :wink:
Joseph - Sob Lut 26, 2005 5:17 pm

Heh Vitez... a może nie nadużywasz admina? A może mnie nie kopnąłeś bo przez 3 minuty stałem bez ruch z Dociem i, cytuję: "osłabiałem team"? Podczas gdy tak naprawdę podpinałem mysz, która mi z portu wypadła bo mam sprzęt przedpotopowy?

Bardzo, ale to baaaaaaaaaaaaaaardzo żałosne.

f3jk - Sob Lut 26, 2005 6:53 pm

kocham Josepha za te jego wypowiedzi;], to jest bardzo madry czlowiek!;]!!!

_______________________
pozdrawiam Jos!;]

vitez - Sob Lut 26, 2005 8:13 pm

Joseph - za dlugo. Trzeba bylo drop tech i/lub team spec. Przez twoja awarie team ma byc oslabiony bo ty masz docka i nie oddasz? How lame :shock:
fear - Sob Lut 26, 2005 9:40 pm

witam chcialem powiedziec hi :D znowu sobie mykam w ctfa mam nadzieje ze sie duzo nie pozmienialo yo yo ;]
Tur!n - Sob Lut 26, 2005 9:58 pm

ta.. jak zwykle :)
Joseph - Nie Lut 27, 2005 2:09 pm

Vitez... raczysz żartować? Na spec z powodu myszki, którą da się naprawić w 3 sekundy? [schylić się, podpiąć, wyprostować]

Wiesz, gdyby ktoś wyszedł na speca z takiego powodu, to dałbym mu adres pierwszego lepszego psychiatry.

Sorry za sarkazm, ale to było takie głupie, że nie wiem jak na to zareagować. LOL

vitez - Nie Lut 27, 2005 8:15 pm

Cytat:
Vitez... raczysz żartować? Na spec z powodu myszki, którą da się naprawić w 3 sekundy? [schylić się, podpiąć, wyprostować]


Gdyby to ci rzeczywiscie zajelo 3 sekundy to nie byloby problemu :P

kaszub - Nie Lut 27, 2005 8:46 pm

joseph :) ) na serio wrociles ? lol a grash z domq ?

fuck normalnie nie wierze ;)

Joseph - Sro Mar 02, 2005 1:42 pm

Nosz kurde kaszub... ja już Cię zafloodowałem na gg a ty nic... normalnie TOTAL IGNORE... myślałem sobie, żeś jakiegoś focha rzucił czy co :P

Chyba, że ten 4-cyforwy gg to nie tfój?



Vitez - otóż to były 3 sekundy. Ale nawet jeśli to miałoby być dłużej, to skąd masz pewność, że jak wyjdę na speca to Doc nie wpadnie w ręce wroga i nie skończy się to szybką przegraną mapy? Prorok? :P

Joseph - Sro Mar 02, 2005 1:43 pm

A tak w ogóle... to tak, z domq... tylko, że mam 1Mbit na 10 osób i często jest gorzej niż za czasów Migacza :|
kaszub - Czw Mar 03, 2005 8:07 am

fuck, no kogo jak kogo ale Ciebie to raczej bym nie ignorowal ;)

piknij od mnie bo moze cos po prostu sie zbiedzilo brrr na ten 4cyfrowy numer :)



adi namawia i kusi ciagle aby grac, cholerka ale skoro joseph powolutku wraca to moze cos zaczyna drgac :) ))

oConner - Czw Mar 03, 2005 9:15 am

[quote="kaszub"]fuck, no kogo jak kogo ale Ciebie to raczej bym nie ignorowal ;)

piknij od mnie bo moze cos po prostu sie zbiedzilo brrr na ten 4cyfrowy numer :)



adi namawia i kusi ciagle aby grac, cholerka ale skoro joseph powolutku wraca to moze cos zaczyna drgac :) ))[/quote]

Czas rozruszac stare kosci co ? :]

Joseph - Czw Mar 03, 2005 9:31 am

Trzeba trzeba :D
Bo jakem obaczył co się tu wyprawia, to żem trupem padł prawie ;D

Kaszub, chodź no pozamiatam tutaj, bo się kurzu [nie ty Kurz...] i innego tałatajstwa nazbierało :D

Hej!

bandit - Sro Mar 16, 2005 3:03 am

fiu fiu :D jarek wrocil i kaszub sie zastanawia?:) hehe sama elita czasow Migacza:) nice ;) pozdrawiam
kfak - Czw Mar 17, 2005 11:27 pm

kaszub 8)
jak Ty zaczniesz grac to i ja chyba :D

Grzdyl - Pią Mar 18, 2005 2:49 pm

teraz a kiedys?

kiedys ludzie z adminami nie kopali za to ze zostali zabici przez przeciwnika... nie moga pokonac skillem to pokonuja adminem...
az zal dupe sciska ze tacy sa "upowaznieni"...

a najbardziej smutne jest to ze pozostali tylko stoja z boku i sie przygladaja... nasza scena...

Kazwa - Pią Mar 18, 2005 4:49 pm

a niektorych tylko stac na zalenie sie, zamiast sobie odpuscic ..
nasza scena ..

Grzdyl - Pią Mar 18, 2005 5:25 pm

lol kobieto...

zastanow sie przez chwilke zanim zaczniesz cos pisac...
powiedzmy ze za kazdym razem jak cie bede widzil na serverze dostaniesz ode mnie kopa/bana... odpuscisz? nie rozsmieszaj mnie...
wlasnie mowie o zajebistym podejsciu wiekszosci sceny...

hipotetyczna sytuacja...
stoja ludzie na przystanku...
do jednego podchodzi koles i zaczyna go okladac...
co robi reszta? bo nasza scena stoi dalej i ma w dupie tego ktory nic nie moze zrobic... i twoje zachowanie jest tego najlepszym przykladem... idac twoim tokiem myslowym koles ktory jest okladany powinien powiedziec "jeszcze tutaj mi nie spuchlo"...
idz... "odpusc sobie"...

Kazwa - Pią Mar 18, 2005 5:35 pm

nie rozumiem Grzdyl, po co znofu to rozdrapujesz? Kfak mowi, ze wraca, Kaszub mowi, ze wraca .. a ty pieprzysz znof o "zajebistosci" naszej sceny .. jest jaka jest, przyzwyczajaj sie, a nie walczysz namietnie o 'wolnosc, rownosc i braterstwo' .. nie baw sie w Don Kichota .. Toczysz juz te boje, ile? Dalo Ci to cos? Nie .. A sytuacja z przystankiem jest zupelnie absurdalna .. moze nie widzisz roznicy, ale to jest SWIAT WIRTUALNY .. Po co mamy sie dolaczac do twoich bojow, jesli i tak to nie przyniesie skutkow .. Ale nie, zaraz znof pewnie wytoczysz jakies ciezkie armaty .. Ale ja sie usuwam w cien, bede patrzyc na te twoje mizerne dzialania na umarlej scenie .. kiedy to zrozumiesz .. :(
WoLF - Pią Mar 18, 2005 6:08 pm

..co do sytuacji z przystankiem...dobre porownanie...:)...powiem ci jedno..ludzie a zwlaszcza wiekszosc..nic na tym przystanku nie zrobi tylko odwroci glowe.... :/..tak samo wczoraj..heh..Adi Cie kopnal..ja tez mam/mialem admina..ale go przeciez nie kopne..bo kozaczyc nei bede..pozniej ylko strace admina i tyle..heh..ale powiem Ci ze mialem taka ochote dac mu kicka :twisted: :twisted: bo troche sie zdolowalem..jak przegrywalismy Ty doszedles do nas..zaczynalo sie jakos grac..a tu Cie kick :/..ale co zrobisz... :-| 3m sie! pEaCe
Joseph - Pią Mar 18, 2005 7:45 pm

widzę, że problem adminów jest tu większy niż się spodziewałem... może jednak zarządzić nową elekcję?

taką prawdziwą... ?
przecież każdy wie, kto tu wykorzystuje admina do własnych spraw... ja po paru miesiącach to wiem lol

WoLF - Pią Mar 18, 2005 7:58 pm

..to nic nie zmieni..heh..jesli chodzi o wojne [S] vs Grzdyl...np: watpie w to zeby Pyz zabral Adiemu admina z icp i prozac hahaha :) ..heh na coolnecie Grdzyl tez go ma....wiec walka total hard core!
PIELUCHA - Pią Mar 18, 2005 8:28 pm

[quote="Joseph"]widzę, że problem adminów jest tu większy niż się spodziewałem... może jednak zarządzić nową elekcję?

taką prawdziwą... ?
przecież każdy wie, kto tu wykorzystuje admina do własnych spraw... ja po paru miesiącach to wiem lol[/quote]

i moze jeszcze Tobie go dac ?

WoLF - Pią Mar 18, 2005 8:32 pm

..mi mozesz dac :wink:
Joseph - Pią Mar 18, 2005 8:32 pm

O!

A co ja bym z nim zrobił? ;) Chyba sobie bootlevelbana dawał co 2 dni :D :D :D

a mówiłem, że do d##y :P :P:P ale kto mnie słuchał....

Kribol - Pią Mar 18, 2005 11:04 pm

Cytat:
hipotetyczna sytuacja...
stoja ludzie na przystanku...
do jednego podchodzi koles i zaczyna go okladac...
co robi reszta? bo nasza scena stoi dalej i ma w dupie tego ktory nic nie moze zrobic... i twoje zachowanie jest tego najlepszym przykladem... idac twoim tokiem myslowym koles ktory jest okladany powinien powiedziec "jeszcze tutaj mi nie spuchlo"...
idz... "odpusc sobie"...


Gdybym nie lubil tego goscia pomoglby im go lac.. nawet nie widzialem kiedy Ciebie Adolf kopal hehe a szkoda :evil: Jednego lubisz innego NIE

Cytat:
..co do sytuacji z przystankiem...dobre porownanie......powiem ci jedno..ludzie a zwlaszcza wiekszosc..nic na tym przystanku nie zrobi tylko odwroci glowe.... :/..tak samo wczoraj..heh..Adi Cie kopnal..ja tez mam/mialem admina..ale go przeciez nie kopne..bo kozaczyc nei bede..pozniej ylko strace admina i tyle..heh..ale powiem Ci ze mialem taka ochote dac mu kicka bo troche sie zdolowalem..jak przegrywalismy Ty doszedles do nas..zaczynalo sie jakos grac..a tu Cie kick :/..ale co zrobisz... 3m sie! pEaCe


Strach to Twoj wrog.. poprostu jestes miekki :shock:

Kumanus - Pią Mar 18, 2005 11:05 pm

admina najpredzej dal bym go Joseph'owi...
Cytat:
wypowiedz kazwy

niemozliwe ze bylas trzeźwa ....

WoLF - Sob Mar 19, 2005 6:00 am

...strach..nie boje sie..na przystanku bym mu pomogl 8) ...a co do kicka...moze nastepnym razem sie dolacze do wojny..zreszta mnei to nie bawi..mozna 1...2...ale pozniej to juz sie tylko czloweik wkurwia.... :evil:
Joseph - Sob Mar 19, 2005 1:57 pm

kumanus... huh ?;)
łot łoz dat?

kfak - Sob Mar 19, 2005 8:52 pm

gdybym to ja mial admina
gdyby moja mama miala admina
gdyby moja babcia miala - nie to juz przegiecie.

:lol: :lol:

rzeczywiscie... wielce wazne kto ma admina.
w Cs na servie jak ktos przeszkadza w grze, wkurwia, cokolwiek, zwroci sie uwage, raz drugi to dostaje bana i nie ma zadnej dyskusji. kazdy to ma w dupie ze jakis burak wylecial.
najgorsze jest to ze q2 nie ma czegostakiego jak konto, za ktore nalezy zaplacic i mozesz grac. bany nie po ip tylko po ID gracza. moze wtedy by cos zmienila ta scena. i kultura by sie z pewnoscia poprawila.
chociaz kazdy z czasem dorasta i wstydzi sie swojego szczeniecego zachowania - wiem cos o tym.

Joseph - Nie Mar 20, 2005 7:53 am

No tak... tylko niektórzy ludzie są tutaj już baaardzo długo a nie widać śladu jakiegokolwiek dorastania :|

A co do serweru z kontami to ja całkowicie popieram... zróbmy chociaż 1 taki... nie wiem.. Euro, IPC ? Hm? Tak na próbę... przecież chyba nic do stracenia [oprócz czasu, który i tak trwonimi niemiłosiernie] nie mamy... ?:)

Grzdyl - Nie Mar 20, 2005 10:21 am

joseph to nic nie da... najpierw admini powinni byc zweryfikowani... dopiero pozniej mozna sie zastanwawiac nad poprawa kultury osobistej graczy pod nieobecnosc admina...

a jezeli najwiekszym brakiem kultury wyrozniaja sie admini to to wspaniale swiadczy opanujacym tu klimacie...

Prezes_Kiler - Nie Mar 20, 2005 3:22 pm

w ctfa maxymalnie gra 100 osób a wy wymyślacie konta itd [co jest masą roboty dla programisty]
dalej, w połowie tematów walicie smuty o kulturze itd. Skupcie się na grze a nie filozofii.
Ja mam zamiar tam gdzie mam admina shutupować za bluzgi imienne [nie za Kurwa powiedzone w powietrze a za ty kurwo przykładowo]

Ktoś wejdzie źle do teamu po to jest forceteam. Proste ?
Skończcie płakać chłopaki, porozmawiajmy o ciekawych tematach a nie 2000 postów zamulania ;s

WoLF - Nie Mar 20, 2005 3:47 pm

:) hehehe Killa dobrze gada
Kazwa - Nie Mar 20, 2005 4:54 pm

killah na prezydenta! :)
Kumanus - Nie Mar 20, 2005 6:00 pm

Cytat:
killah na prezydenta! :)

jak on po 0,5L ma bombe ;) joke :)

Prezes_Kiler - Nie Mar 20, 2005 6:13 pm

nowa wieść specjalnie dla kumanusa, moj rekord po kilku dość intensywnycnh ćwiczeniach został pobity !
Kazwa - Nie Mar 20, 2005 7:25 pm

no i co ja tez mam .. nawet po 0.25 ! =(
Kumanus - Nie Mar 20, 2005 10:05 pm

i wlasnie dlatego nie bedziesz prezydentem ;P ;)
SiDq - Nie Mar 20, 2005 10:05 pm

0.75 - sam = 3 rano po Lipowej spaceruje ludzik bez butów, bierze do domu taxi, wchodzi po schodach, a ojciec do niego mówi "Gdzie Twoje buty?!?!" A na to SiD cienta riposta "o widzisz... zapomniałem..."
omen - Nie Mar 20, 2005 10:40 pm

phi ;) dzialka u duka ...

4l sobieskiego na 3 ... ;) ja, koza, fluk ;>

WoLF - Nie Mar 20, 2005 11:36 pm

..wesele siostry..cala noc picia..pokonalem ponad litr albo i wiecej :lol: :lol: niestety wynosili mnie z rana z imprezy... :D :D
kfak - Nie Mar 20, 2005 11:54 pm

no i co z tego :lol:

ps. na konta w q2 jest zlekka za pozno :evil:

Joseph - Sro Mar 23, 2005 9:22 am

Nigdy nie jest za późno :)

Ja wypiłem dwie szklanki mleka, sok z żuka i cztery naparstki ekstraktu z obierków z ziemniaków i mnie koledzy do domu nieśli.

Sarkasm mode off.

Prezes_Kiler - Sro Mar 23, 2005 6:06 pm

[quote="Joseph"]Nigdy nie jest za późno :)

Ja wypiłem dwie [..] i cztery ...
[/quote]
na.... co? nap... coo? naplety?!

józek perversie :D

sarkasm mode undefined :D

józek mi szkoda ludzi którzy by mieli pisać te konta...
Nie wiem, może ty coder jesteś i się za to zabierzesz to chwała ci za to [jak i każdemu innemy, który by się tego podjął] bo jakby były takie konta to super ale jak ja bym się na tym znał [czytaj: był w stanie zrobić coś takiego] to i tak bym się tego nie podjął ponieważ społeczność ku dwy jest zbyt mała.
tyle ;s

Trigger - Czw Mar 24, 2005 1:42 am

omg zelu sie odezwal :>
ale wrocic nie wroci to takie gadanie :/

kaszub - Pon Mar 28, 2005 11:29 pm

no trig ;) raz do roku to i ryba ludzkim glosem przemowi... a co do powrotu to nie gadaj, kłeja jush zainstalowalem :d ale mushe jakas klawiature zapodac dodatkowa bo na lapie to gra sie tak sobie :) )
Jiraya - Wto Mar 29, 2005 12:56 am

Przecierz i tak to nic nie zmieni, ludzie gadali gadaja i beda gadac tak samo, bo prawde mowiac odkad zaczeli gadac to gadaja a nie tak jak kiedys, grali se nie gadali o takich badziewiach i bylo dobrze, kazdy trzymal sie dziarsko i cacy dla wszystkich, teraz sie czpeiaja bujaja rezusy co nie zmieni faktu ze w obecnej sytuacji zawsze sie znajda sie tacy:
1. czepiajacy sie
2. myslacy o udoskonaleniach
3. lejazy na to
4. zbijajacy sie z tego
5. niewiadomo co
6. normalni gracze
jakies jeszcze pomysly ?

@Joseph
Osobista rada, olej to zanim stwierdzisz ze na marne sie trudzisz. Wierz mi szkoda czasu ktory mozesz spozytkowac na cos ciekawszego niz uzeranie sie z ludzmi ktorzy palcem nie kiwna bo nie umieja albo im sie nie chce. BTW na coolnecie kiedys byly tagi na haslo co sie ludziom znudzilo i olali to. Q2 jest archaiczna gra w obecnych czasach i nie ma sensu jej udoskonalac. Mozna jedynie marzyc :roll:

szyna^ - Wto Mar 29, 2005 1:02 am

moze sie przedstawisz ? nie wiem jak reszta ale lubie wiedziec z kim mam doczynienia.
Jiraya - Wto Mar 29, 2005 1:15 am

Z nikim waznym, jestem bylem i bede gdziestam na swiecie do konca mych dni. Dodam pare swych groszy i zapewna za niedlugo znikne.
pury - Wto Mar 29, 2005 8:46 am

heYah
Kumanus - Wto Mar 29, 2005 10:38 am

to znikaj szybko.
Tur!n - Wto Mar 29, 2005 11:02 am

ale jestescie mili...
pury - Wto Mar 29, 2005 2:13 pm

dla mnie to on moze szczac na ctf1 z sufitu / :P :arrow:
-=ff=-alien3 - Wto Mar 29, 2005 3:25 pm

Jiraya poza niewatpliwym (i podzielanym przez mnie) zainteresowaniem kultura / sztuka wschodu niewiele o tobie wiemy

moze sprecyzuje powyzsze posty ktore inteligentnie zbywasz:
- pod jaka xywka grasz (o ile Twoja tworczosc nie ogranicza sie do boarda)

- pod jaka xywka grales poprzednio (ew. w DMa)

Jiraya - Sro Mar 30, 2005 12:45 am

Alien3 co do mojej starej xywy to napewno by Ci ona duzo bardzo powiedziala ale niestety jej nie poznasz, btw w DM nie gralem, nie gra i raczej nie bede juz grac. Gram? raczej chcialbym pograc ale narazie nie mam jak bo mam problem z q2, w kazdym razie (o ile uda mi sie bez problemow uruchomic q2, to bedziesz mogl mnie spotkac na serverach pod xywa Jiraiya lub Uchiba Itachi (avatar). Jak jeszcze chesz (lub ktos inny chce) cos do mnie nie zwiazanego z tematem ktoregos z topiku to niech pisze PM.
Adolf - Sro Mar 30, 2005 1:20 am

Jiraya wejdziesz na server, to cie szybko rozpracujemy. Wystarczy Portiego naslac i nam powie kto jest kto :)
Wogole to nie rozumiem po co sie bawic w fejkowanie, szczegolnie na forum. O ile w grze jestem w stanie zrozumiec, ze ktos lubi grac pod fejkiem z roznych powodow, to na forum nie widze wiekszego sensu, szczegolnie ze ta 'stara' xywka nas juz postraszyles w paru postach.

WoLF - Sro Mar 30, 2005 1:29 am

..heh trzeba tu Viteza...on go szybko nauczy...jakis ban czy cos..heh..a tak wogole...to Ty chyba nei masz sam szacunku do ludzi..moze sie czegos boisz? :twisted: ..siedzisz na tym forum w "kominiarce"...i myslisz ze jestes fajny...Panie Sztuczna Twarz :wink:

"Zdejmij maskę spuść wodę skąd to znasz
Pokaż swą prawdziwą twarz jak ją masz"

Joseph - Sro Mar 30, 2005 7:18 am

Jiraya mówisz, żebym olał? Tylko właśnie przez takich jak ty to wszystko się dzieje :) Przedstaw się proszę. Bo nie lubię rozmawiać z anonimami.
Yokai - Sro Mar 30, 2005 11:23 am

powiem Wam szczerze ze z tymi nickami/lub ksywkami jak kto woli :) to czasem bywa roznie...ja np. 7 lat temu biegalem sobie jako [DV]eddie..ale jak postanowilem wrocic do q2 pare miechow temu...to patrze-a moja stara ksywa zajeta!..zeby bylo smiesznie przez mojego kumpla :wink: ...no wiec cush pozostalo?-zmiana nicka na inny..przeciez nie bede sie wyklocal o takie glupoty z 2 czlowiekiem....albo nie bedzie brykac 2 eddich na serwach :wink:

tak wogole to pisze poto te swoje wypocinki w tym celu zeby Wam pokazac ze czasem ktos chce stworzyc jakis nowy wizerunek(lepszy lub gorszy :wink: ) lub musi....wiec Jiraya pewnie jakis cel mial w tym ze gra teraz pod taka ksywa jaka widzimy

ps- no tak... jeszcze nie gra :?

Jiraya - Sro Mar 30, 2005 2:06 pm

Jakos nie jest mi grozne to co mowicie. Jak uda wam sie mnie rozpracowac to wam pogratuluje, nawet tej osobie piwo postawie jak ja spotkam w rl.

Co do banow, wolf nie strasz jak sam nie mozesz zalorzyc.

A skoro uwazacie moj nick za fejk to wasza sprawa, dla mnie on jest prawdziwy i nie jest fejkiem. Pozatym ja nie straszylem Adolf moja stara xywa.

Koniec dyskusji na ten temat z mojej strony.

Kazwa - Sro Mar 30, 2005 2:25 pm

lol ..
WoLF - Sro Mar 30, 2005 2:54 pm

...Kazia dzis chyba spalona w kazdym poscie albo "lol" albo "nabita" :P :D bana jej :wink: :twisted: za zasmiecanie:D
Kazwa - Sro Mar 30, 2005 3:25 pm

hehe Wolf ;)

Po prostu za kazdym razem, kcialam cos madrego napisac, ale mi nie wychodzilo [z powodu dreczacego kaca] i konczylo sie na "lol" .. Sorry :)

Joseph - Czw Mar 31, 2005 8:16 am

Ja bym to tłumaczył tym, że to co tutaj ludzie piszą nie nadaje się do komentowania. A "no comment" albo "bez komentarza" albo "n/c" jest tak oklepane, że aż strach pisać.

Z drugiej strony "lol" też jest oklepane, ale brzmi lepiej.

Howgh!

pury - Sob Kwi 09, 2005 6:24 pm

bądźcie jazzy
Matrix^^ - Sob Kwi 09, 2005 9:53 pm

ja jak zaczynalem grac z 4lata temu to tak zwany Vampirek[pl]--szyna dzisiaj 8) to on wymiatal kazdego teraz przychodze patrze nikogo znajomego :( nikogo nie znam :? ale jakos cienko im idzie i nawet krib ktory kiedys gozej gral to teraz tak famfastycznie nie gra......famfastycznie ale slang :lol:
M!ng - Nie Kwi 10, 2005 10:39 am

Aj, teraz to zupelnie inna gra jest :P Kiedys malo kto mial net w domu, chodilo sie grac do kafejek, byla wieksza kultura na serwerach bo ludzie bali sie ze zrugaja kolesia ktory siedzi za nimi i bedzie nie ciekawie :D :P Tak naprawde pierwsze polskie klany powstaly w kafejkach ;] ( z Tego co wiem to roa napewno ) :P
Joseph - Wto Kwi 12, 2005 2:33 pm

RoA stary klan? Ale naaaabitaaaaaa :P :P :P :P :P :P
Mr. Kato - Pią Kwi 22, 2005 1:16 am

Cytat:
Nawet QDA nie znam

QDA, to był klan założony przeze mnie, jego żywot nie trwał długo, może z 3-4miesiące. Zapisany był nawet do ligi KAI, która, o ile dobrze pamiętam, nie wystartowała;-)

Cytat:
Wystarczy Portiego naslac i nam powie kto jest kto :)


To muszę przyznać, że swego czasu, Porti stwierdził, że dałby sobie rękę uciąć, że ja to Jigsaw, dosyć mocno mnie dowartościował;-)

pzdr.

PS. Proszę się nie przerazić moimi postami, ściągam cs'a, po prawie rocznej przerwie i odgrzebuje co się da:)

szyna^ - Pią Kwi 22, 2005 11:05 am

Ty Kato lepiej w q2 zacznij grac ;>
Joseph - Pon Kwi 25, 2005 3:30 pm

Pamiętam prawie cały przebieg żywotu KAI. Jeden z ludzików z mojej caffee należał do tego klanu :) Pamiętam jak się wywższał hehe... bo zawsze stał na Defie i mu Ampa i PSa przynosili to klepał punkty... I pamiętam, że się irytował niemiłosiernie jak przegrywał ze mną zawsze :) ... btw... miał [w sumie nadal ma] tylko 2 palce u lewej ręki :)

Eh.... gdzie te czasy... te icq-miltu-chaty :)

Yokai - Pon Kwi 25, 2005 8:39 pm

ech Jarku co chcesz od Bresofta? :) ( bo chyba o nim myslales piszac tego posta?) zato ile zawsze bylo smiechu jak klal na cala kafejke po przegranym meczu :wink:
Joseph - Wto Kwi 26, 2005 12:16 pm

Ej no... on to się potrafił wkuwiać jak mało kto :P
bushi - Sob Cze 04, 2005 11:22 am

hehe tez o tym kiedys myslalem.
ogolnie internet sie zmienil, przez ta jebana ogolnodostepnosc.
kiedys neta mial malo kto, nie bylo "przypadkowych" debili, bo nie mieli pojecia i pieniedzy na internet.
ICQ rzadzilo, korespondecja via email, na stronach www wszystko bylo za darmo, a nie jak teraz, co druga strona dialery, albo SMS na numer... no i co miesiac kupowalo sie Secret Service hehe
wszedzie byla kultura, przyjazna atmosfera, az chcialo sie grac i siedziec przed komputerem.
gdybym teraz mial placic rachunki za telefon co kiedys za ten smieszny internet odrazu zrezygnowalbym, bo niewarto.
to juz nie to co kiedys, albo moze po prostu nie mam tych 15lat, ktore mialem wtedy :(

f3jk - Nie Cze 05, 2005 3:46 pm

calkowicie sie z Toba zgadzam bushi, kiedys bylo zaj***scie, nie to co teraz;/ caly czas jakies fakery, lurwy i inne takie leca :? za duzo dzieci (przypadkowych debili)ktorych haslem (tak jak to w ktoryms tpicu bylo) jest CH.W.D.P. :evil: . Pamietam jak zasowalem do caffe codziennie, światek piatek czy niedziela siedzialem i jezeli nie gralem w q1 badz q2 (pozniej;)) to wyczeszczalem galy na Josepha jak wymiata ;],badz innych ze Świdnika starszych ode mnie graczy. 5zl za godzine.. hmmm i pomyslec ze teraz za ta wydana kase moglbym sobie sprowadzic z niemiec uzywanego Golfa3 :P hehe, ALE WARTO BYLO :!:
pozdrawiam staruszkuF quaka :wink:

Matrix^^ - Nie Cze 05, 2005 6:07 pm

fejk tez wiem cos o tym....codzienie kafe czynne od 10:00 ja stoje od 9:30 i czekaj zeby zajac najlepszego kompa i siedze przez 5godzin i patrze jak speed badz turin wymiata....a teraz mysle sobie jak to mozna wydac 12zl przez 3 godziny??wchodze na coolnet i mowie siema bo kultury trzeba troszki miec a tu jakis typ (nick lama_z_ciebie) do mnie spierdalaj szmato ja nie zwracam uwagi i nagle 2 nicku nie pamietam mniejsza oto i mowi nie slyszales co mowil spierdalaj szmato..i odchodzi chec grania w ctf'a ide na dm a tam podobna sytulacja siema a tam vote zeby mnie kick i jak tu mozna zagrac jak tu takie za przeproszeniem mieso armatnie sie rzadzi..eh szkoda slow
Yokai - Nie Cze 05, 2005 9:02 pm

nawiazujac do tego co napisales matrix....najgorsze jest to ze tak jest wszedzie ;/..nie tylko w q2...od kolegi pogrywalem sobie troche w call of duty-wchodze sobie na serwer..a tu komunikat "za przeklinanie i obrazanie innych graczy dostaniesz kicka" itp itd..to sobie mysle - nareszcie !! -...a tu nagly suprise i sprowadzenie na ziemie..wchodzi nazwijmy go "czlowiek" o ksywie "ziomoslaw paliblant" i zaczyna jechac ludzi od ciot i skurwieli...kick?jaasne- znal admina...wiec bluzgal sobie dalej....zadnej ameryki chyba nie odkryje podsumowujac-ze tak naprawde tu nie chodzi o gre serwer lub cos z tym zwiazne...mysle ze poprostu to kwetia wieku i pokolenia...nie oceniam nikogo-ale to co widze teraz tego nie bylo kiedys gdy ja mialem 15 lat-i nie mowie tu tylko o grach..chodzi mi o caloksztalt...a to co sie dzieje na serwerach-to tylko odzwierciedlenie tego co dzieje sie w tym kraju..mniej lub bardziej ale tak chyba jest...cush-niestety

pocieszajace jest tylko to ze kiedys kazdy zmadrzeje i dorosnie-a przynajmniej zdecydowana wiekszosc :wink:

f3jk - Nie Cze 05, 2005 9:27 pm

nie ty wojtek;) bueheheheh
addnotacja: a to wszystko przez HH!!!!, ludzie ocipieli, rock&roll rulez!, a kiedys sie mowilo ze metalowcy, punkowcy to brudasy teraz sie to troche zmienilo z tym pokoleniem zasranych wyrostkuF;/ teraz to te mlode Shithopowcy to brudasy;/... niestety taka prawda;(
________________________________________________________
"jest jedna rzecz dla ktorej warto zyc, hiphop i nie trzeba sie myc"!

szyna^ - Nie Cze 05, 2005 11:13 pm

nie chce w sumie mi sie czytac ale na bank pierdolicie ... zreszta to co bylo nie wroci juz nigdy!
f3jk - Pon Cze 06, 2005 12:06 am

szyna.. hmm to chyba nadjluzsze zdanie jakie napisales na forum :D ... jakie tworcze :o i takie hmm z głębia :D
Grzdyl - Pon Cze 06, 2005 12:20 am

hehe... :D
Kazwa - Pon Cze 06, 2005 12:21 am

o nie! i tu sie mylish Fejk .. kiedys wkleil cos dluzszego w dziale "kawaly" :P
Kribol - Pon Cze 06, 2005 1:11 am

Cytat:
nie ty wojtek;) bueheheheh
addnotacja: a to wszystko przez HH!!!!, ludzie ocipieli, rock&roll rulez!, a kiedys sie mowilo ze metalowcy, punkowcy to brudasy teraz sie to troche zmienilo z tym pokoleniem zasranych wyrostkuF;/ teraz to te mlode Shithopowcy to brudasy;/... niestety taka prawda;(
________________________________________________________
"jest jedna rzecz dla ktorej warto zyc, hiphop i nie trzeba sie myc"!


Nie wiem co ma rodzaj sluchanej muzyki do mycia (czystości), lubie sobie czasem posluchac dobrego hip hopu i brudny nie jestem, wiec gdzie tu sens.

btw. gdybym mial wybor zostac hiphopowcem lub metalowcem/punkowcem, wybralbym to pierwsze bo chyba wolalbym siedziec przed klatka/na lawce niz lezec zarzygany w syfie i brudzie na juwenaliach =]

f3jk - Pon Cze 06, 2005 6:15 am

mnie to sie wydaje ze chodzi o to ze kiedys kiedy jeszcze to łajno nie rozprzestrzenilo sie po calej polsce bylo normalnie, teraz gdy malolat wlaczy sobie hh uslyszy "jestem biedyn" (teledysk-3 kilo zlota na sobie i merole obok z panienkami:/ lol), "lurwa lurwa, ch*j, ch*j, itp texty", naoglada sie jakichs pajacow ktorzy reprezentuja soba totalny kicz i zenade (jedyna kapela jaka mi sie podobala to kaliber, ale oni byli inni :) ) "suka, itp, okreslenia dziewczyn:/" (co jest zalosne), a potem chodza po miescie, zarzuca ich tak jakby po Absynthcie byli :? ( no i te szerokie portki z krokiem w kolanie, dzizys jakby sie zesrali albo arbuzy nosili, heh) , słownictwo poprostu hmm wygorowane (cos na wzor naszej sceny q2 :evil: ), czuja sie kij wie czym. Ostatnio slyszalem text pod blokiem jak dziewczyna siedziala sobie i posmyrala sie po brzuchu a chlopaczek(max 15lat) do dziewczyny(identyczny wiek), "Co pizda cie swedzi, suczko?", nie no jak ja bym byl na jej miejscu to bym jeb**l po ryju i w zyciu bym sie tam nie pokazal, ale niestety wychodzi na to zedziewczyny z tego pokolenia sa bardziej powalone niz chlopaki :x . I niech mi nikt nie mowi ze to nie przez ten zasrany hh:/, bo w zyciu nie widzialem metala ktory stoi w bramie i pierdzieli farmazony i szuka ryja ktoremu trzeba nafpierdzielac. Koncze te wypociny bo mnie juz na mysl o tych debilach lurwa strzela.(zaznaczam ze chodzi mi bardziej o to mlodsze pokolenie co maja teraz max18lat)
__________________
Peace mlodzi SH... chyb4 si3 podn|3cil3m :oops:

_____________________
hmm przepraszam Kazia :P , nie wiedzialem :D

Yokai - Pon Cze 06, 2005 6:35 am

mniej lub bardziej ale taka jest prawda....z tym ze i tak wiekszosc sie tym nie przemuje i napisze "pierdolicie"...przeciez tak jest latwiej i wygodniej
Kribol - Pon Cze 06, 2005 9:46 am

Cytat:
mnie to sie wydaje ze chodzi o to ze kiedys kiedy jeszcze to łajno nie rozprzestrzenilo sie po calej polsce bylo normalnie, teraz gdy malolat wlaczy sobie hh uslyszy "jestem biedyn" (teledysk-3 kilo zlota na sobie i merole obok z panienkami:/ lol), "lurwa lurwa, ch*j, ch*j, itp texty", naoglada sie jakichs pajacow ktorzy reprezentuja soba totalny kicz i zenade (jedyna kapela jaka mi sie podobala to kaliber, ale oni byli inni :) ) "suka, itp, okreslenia dziewczyn:/" (co jest zalosne), a potem chodza po miescie, zarzuca ich tak jakby po Absynthcie byli :? ( no i te szerokie portki z krokiem w kolanie, dzizys jakby sie zesrali albo arbuzy nosili, heh) , słownictwo poprostu hmm wygorowane (cos na wzor naszej sceny q2 :evil: ), czuja sie kij wie czym. Ostatnio slyszalem text pod blokiem jak dziewczyna siedziala sobie i posmyrala sie po brzuchu a chlopaczek(max 15lat) do dziewczyny(identyczny wiek), "Co pizda cie swedzi, suczko?", nie no jak ja bym byl na jej miejscu to bym jeb**l po ryju i w zyciu bym sie tam nie pokazal, ale niestety wychodzi na to zedziewczyny z tego pokolenia sa bardziej powalone niz chlopaki :x . I niech mi nikt nie mowi ze to nie przez ten zasrany hh:/, bo w zyciu nie widzialem metala ktory stoi w bramie i pierdzieli farmazony i szuka ryja ktoremu trzeba nafpierdzielac. Koncze te wypociny bo mnie juz na mysl o tych debilach lurwa strzela.(zaznaczam ze chodzi mi bardziej o to mlodsze pokolenie co maja teraz max18lat)
__________________
Peace mlodzi SH... chyb4 si3 podn|3cil3m :oops:

_____________________
hmm przepraszam Kazia :P , nie wiedzialem :D


i gdzie tu zwiazek ze sa brudni?, po drugie nie wszytkie utwory sa wulgarne, po trzecie nie wszyscy i nie tylko hiphopowcy nosza szerokie portki i po czwarte nie okreslaj ogolu po takich typkach (bo to ze sa tacy to wiem, ale wiem tez ze nie wszyscy sie tak zachowuja)

btw. Adolf rusz d*** i napraw quote

f3jk - Pon Cze 06, 2005 9:59 am

Okreslam pokolenie do 18 roku! wiekszosc z nich to wlasnie takie typki, a brudasami sa i beda(nie chodzi tu o wylacznie czystosc;), ale tez o takie rzeczy jak chamstwo i styl bycia). Masz racje co do utworow nie wszystkie sa wulgarne ale wszystkie za to sa na jedno kopyto, tylko sie rymowanki zmieniaja.(zupelnie jak w swierszczykach z przedszkola 8) )
Yokai - Pon Cze 06, 2005 11:23 am

krib napisales zeby nie oceniac ogolu po kilku takich typkach-spoko...ale z calym szacunkiem to prawda jest taka ze "kilku typkow" mozna jedynie wskazac normalnych...ktorzy potrafia sie wyslowic i robia cos wiecej od siedzenia na lawce i zapluwania chodnikow i klatek
sory ale jakos nie spotkalem metali lub ludzi ktorzy sluchaja techno ktorzy lazili by w nocy po miescie i rozpierdalali szyby w oknach lub sciagali ludzi z bara na ulicy-zaznaczam kiedy jest ich min 5 wiecej!...jakos tesh nie spotkalem sie z tym zebys nie mogl np podejsc na jakiejs imprze do metala i zaczac rozmawiac z dopiero co poznanym czlowikiem-(zycze powodzenia z najebanym hophopem)...tak sie sklada ze nie siedze 24h na dobe w domu-i widze co sie dzieje na ulicach nawet takiego malego miasta jakim jest swidnik...i nie uwierze tesh w to ze wartosci ktore teraz stara sie przekazac hiphop(o ile takie istnieja) sa pozytywne...

ps-nie mowie tego o kazdym - kazda subkultura ma swoje zle strony i zlych przedstawicieli..ale hh ma ich napewno najwiecej

bushi - Pon Cze 06, 2005 6:03 pm

nie zjezdzajcie z tematu :!:
--
wiadomo, ze hiphopowcy to frajerzy, ale zalozcie sobie nowy topic na to :D
btw. nie wiem jak mozna sluchac gatunku muzycznego, w ktorym artysci twierdza, ze nie spiewaja dla pieniedzy... :lol: :lol: :lol:

SiDq - Pon Cze 06, 2005 6:10 pm

Jak wy to jacyś nie doinformowani do końca jesteście... Są ludzie hiphopowcy i są ludzie pozerzy... tzw. HH jest przeważnie normalnym człowiekiem, takim który dostał ostro wpierdol od życia (wiem, bo znam i to nie jednego, nawet takiego który się na vivi'e czy tam jakim mtv pokazuje, ale tu nie chodzi o to) Drugi rodzaj jaki napisałem to pozerzy, którzy chodzą i pierdzą w kółko: "elo, ziom, kopsnij itd..." Trzeba nauczyć się odróżniać ludzi, a później oceniać, a pozatym w każej kulturze znajdzie się jakiś zajobix.
pyz - Pon Cze 06, 2005 6:14 pm

piszcie krótsze wypowiedzi bo mi się tyle czytać nie chce :(
vitez - Pon Cze 06, 2005 9:18 pm

Cytat:
wchodze na coolnet i mowie siema bo kultury trzeba troszki miec a tu jakis typ (nick lama_z_ciebie) do mnie spierdalaj szmato ja nie zwracam uwagi i nagle 2 nicku nie pamietam mniejsza oto i mowi nie slyszales co mowil spierdalaj szmato..i odchodzi chec grania w ctf'a


Moze teraz Matrixy i inne pyskacze zrozumieja ze ja shutupow i banow nie rozdaje za darmo a wlasnie glownie za tego typu zachowania.

To nawet niezla rozrywka... lata taki fejk "ktostam to GEJ" i bluzga, wpierdalam mu za to bana a potem tylko czekam az zaplacze na forum "Vitez jest be bo banuje" i od razu wiem co za palant takie gejowskie fejki przyjmuje - nie wstyd co poniektorym?
Pewnie nie... ale wiekszy wstyd powinni czuc ci co popieraja tych plakusow... a ja sie tylko ciesze ze sa takie glosy, bo za kazdym razem gdy zobacze od glupich fejkow jakies bluzgi na serwerze - bedzie wpierdol i ban 8) .
Pech tylko taki ze zbyt rzadko bywam, pyzowi tez sie odechcialo wiec nie ma komu wyrywac chwasty :(

Kribol - Pon Cze 06, 2005 9:19 pm

Cytat:
bushi
Cytat:

wiadomo, ze hiphopowcy to frajerzy


bo ty tak mowisz? nie rozumiem ludzi ktorzy oceniaja innych po rodzaju sluchanej przez nich muzyki.. moze masz jeszcze inne ciekawe kryteria oceniania dugiej osoby?


Cytat:
Yokai
Cytat:

krib napisales zeby nie oceniac ogolu po kilku takich typkach-spoko...ale z calym szacunkiem to prawda jest taka ze "kilku typkow" mozna jedynie wskazac normalnych...ktorzy potrafia sie wyslowic i robia cos wiecej od siedzenia na lawce i zapluwania chodnikow i klatek
sory ale jakos nie spotkalem metali lub ludzi ktorzy sluchaja techno ktorzy lazili by w nocy po miescie i rozpierdalali szyby w oknach lub sciagali ludzi z bara na ulicy-zaznaczam kiedy jest ich min 5 wiecej!...jakos tesh nie spotkalem sie z tym zebys nie mogl np podejsc na jakiejs imprze do metala i zaczac rozmawiac z dopiero co poznanym czlowikiem-(zycze powodzenia z najebanym hophopem)...tak sie sklada ze nie siedze 24h na dobe w domu-i widze co sie dzieje na ulicach nawet takiego malego miasta jakim jest swidnik...i nie uwierze tesh w to ze wartosci ktore teraz stara sie przekazac hiphop(o ile takie istnieja) sa pozytywne...

ps-nie mowie tego o kazdym - kazda subkultura ma swoje zle strony i zlych przedstawicieli..ale hh ma ich napewno najwiecej


to co tutaj piszesz moze sie odnosic jedynie do Twojego miasta, w innym moze byc calkowicie na odwrot, osobiscie znam wiecej normalnych hiphopowcow.

Z mojej strony to bedzie juz EOT, nie wiem jakich przedstawicieli hip hopu jest wiecej i tego nikt nie wie i pewnie sie nie dowie.. najlepiej zostac przy tym swtierdzeniu Yokai'a: "kazda subkultura ma swoje zle strony i zlych przedstawicieli".

Kazwa - Pon Cze 06, 2005 9:34 pm

[quote="vitez"]
Cytat:
wchodze na coolnet i mowie siema bo kultury trzeba
Pech tylko taki ze zbyt rzadko bywam, pyzowi tez sie odechcialo wiec nie ma komu wyrywac chwasty :(



Spoko, spoko .. pare razy udalo mi sie wpisac admina i byuam bliska kickniecia kogos :]

Yokai - Pon Cze 06, 2005 9:36 pm

hm..kto wie - moze masz racje...poprostu kiedys sam sluchalem z zacieciem hiphopu...to co reprezontowala soba molesta,kaliber,warszafski,omp lub snopp i dre lub 2pac to bylo cos...a to co widze teraz..to nawet nie ma slow jak to okreslic..szkoda :?
pyz - Pon Cze 06, 2005 9:51 pm

Yokai, broń mnie, zignorowali mnie ;( matrixa bronisz a mnie nie.. <płacze>
Yokai - Pon Cze 06, 2005 10:06 pm

:wink: ja Cie obronie...
tzn wiesz..ja nawet nie tyle ze bronie Jego-poprostu kiedy mam cos do powiedzenia a wydaje mi sie ze ma to jakis tam (mniejszy lub wiekszy :wink: ) sens to to mowie..a inna sprawa ze tesh wydaje mi sie ze matrix i tak zmienil sie , tzn jego zachowanie ... i tzreba dac chlopakowi szanse sie wypowiadac

ps - nie ignorujcie pyza !
:wink:

Joseph - Pon Cze 06, 2005 10:44 pm

No tak... zniknąłem na chwilę i już o hip hopie na moim topicu ;) Skandal.
szyna^ - Wto Cze 07, 2005 12:22 am

Szerokie spodnie nie czynia czlowieka "hiphopowcem".. sam nosilem szerokie ciuchy i sluchalem hiphopu co prawda przewaznie zagranicznego ale zawsze to hiphop ;P ja np nie lubie dresow ... (nie wiem czy w pore sie odezwalem ;P prosze nie komentowac)
f3jk - Wto Cze 07, 2005 5:12 am

OOO DZIZYS;] szyna powoli rozwija swoje wypowiedzi:D hehe... masive
_________________
Jos;) nie doloj sie... przytul misia ;) , pusc baka, be happy :P

szyna^ - Wto Cze 07, 2005 9:30 pm

f3jk ciagnij faje ? :O <- moze krotsze ale z przeslaniem :P
vitez - Wto Cze 07, 2005 11:11 pm

Cytat:
f3jk ciagnij faje ? :O <- moze krotsze ale z przeslaniem :P


Nareszcie wrociles do swojego stylu :P . Bo te zdania zlozone (no... prawie) w poprzedniej wypowiedzi to jakos tak nieszynowato wygladaly ;)

Matrix^^ - Sro Cze 08, 2005 8:37 am

Albo mi sie zdaje albo na tym forum jest 0 szaczunku do mlodszych :roll:
Prezes_Kiler - Sro Cze 08, 2005 9:49 am

przesadzasz ;]
jestem w top young users i nie narzekam :wink:

Matrix^^ - Sro Cze 08, 2005 4:27 pm

kiler nie mowie o wszyskich sa wyjatki typu caz albo szyna co ze mna potrafia rozmawiac a np white spierdalaj sid bawi sie i kickuje na mircu...eh
szczekus - Sro Cze 08, 2005 5:23 pm

[quote="Matrix^^"]kiler nie mowie o wszyskich sa wyjatki typu caz albo szyna co ze mna potrafia rozmawiac a np white spierdalaj sid bawi sie i kickuje na mircu...eh[/quote]

znajdz w tym jakies dobre strony ............. moze jestes popularny ................. e albo lepiej zapomnij i tego nie czytaj :/

Vea - Sro Cze 08, 2005 6:12 pm

white jest w tfoim wieq... (gdzies tak) ;) Nie przejmuj sie... wkoncu sobie zarobisz na szacunek u wszytkich... ;] Narazie cale forum cierpi na brak szaczunkq... w sumie to cala scena q2... ;] Ale co tam... jak mi sie bedzie chcialo to mam pelno screenow z klootni na qlnecie... zestawie to i zamieszcze gdzies tu... bedzie wesolo... ;)
pyz - Sro Cze 08, 2005 6:18 pm

szacunek do ludzi na scenie q2ctf zniknął wraz z pojawieniem się dzieciarni, z masowym dostępem do internetu, z pojawieniem się ludzi z zestawu "to tylko internet, pierdoli mnie to, ja się naćpałem/najebałem i wpadłem postrzelać a ty wypierdalaj".. z czasem to się rozpowrzechniło, nasza scena się skurczyła, praktycznie każdy każdego zna, są "obozy", jedni się lubią, inni nie, i tak już pozostanie.. bo kółko wzajemnej adoracji na scenie q2ctf to jak banda obściskujących się pedałów (nie urażając nikogo :P )
f3jk - Sro Cze 08, 2005 6:37 pm

hyh pyza to jezeli sa wspomniane przez ciebie "obozy" to moze podzielic forum na "lamasy" i "mastachy" oraz "Kim to ja nie jestem! i jaki jestem wazny na scenie" ;] ... wtedy nie bedzie zadnych bluzgow itp bo kazdy bedzie pisal do swoich ziomkow i bedzie smerfastycznie

szyna n/c :shock:

__________
do pyza;] : a tak wogle to masz moze demka jak kiedys grales z Satorem ? chodzi mi o te miedzy innymi gdzie żąglowaliscie techami :D itp

Kazwa - Sro Cze 08, 2005 8:27 pm

Ja tam lubie nasza scene, lekkie klotnie, kilkanascie bluzg, kazdy kazdego zna .. mamy wyrobione opinie, a nie jak np w masowce CS'ie - nigdy niewiadomo na kogo trafisz ;)

W moim przypadku, nie lubie Pyzmena, bo jest niefajny i gra w WoW poswiecajac caly swoj czas na ten nedzny badziew, zamiast urozmaicac nasza scene swoja zacna osobistoscia :/ [:*]

A lubie Adolfa, bo ma czerwony nochal :D [eh, kojarzycie piosenke "Rudolf, theee reddd noseee reindeerrrrrr, hasss a very very shinyy noseeee"]

A tak poza tym wszystkim, to dzis gadam bzdury, bo zaliczylam pieprzne programowanie w Delphi, ktorego do dzis nie kapuje :D I ktos mowil, ze nie znam sie na komputerach .. ha!

SiDq - Sro Cze 08, 2005 9:19 pm

Matrix a kto Cię odbanował ke? Później poprotu grałem w PING PONGA na mircu : ]
Kribol - Sro Cze 08, 2005 11:10 pm

Cytat:
white jest w tfoim wieq... (gdzies tak) ;) Nie przejmuj sie... wkoncu sobie zarobisz na szacunek u wszytkich... ;] Narazie cale forum cierpi na brak szaczunkq... w sumie to cala scena q2... ;] Ale co tam... jak mi sie bedzie chcialo to mam pelno screenow z klootni na qlnecie... zestawie to i zamieszcze gdzies tu... bedzie wesolo... ;)


Jak jest cos z Grzdylem to ja poprosze na kribol007@yahoo.co.uk =]

A co do szanowania to szanuje prawie wszystkich powyzej 18 roku zycia, nie liczac pyzmena bo mi wysyla lancuszki na gg :)

szyna^ - Czw Cze 09, 2005 12:13 pm

F3jk szkoda ze nie wyczuwasz ironi...
A co do szacunku to wiekszosc pokazuje ze jest da best i tylko on sie liczy majac w 4 literach innych ;|

pyz - Czw Cze 09, 2005 1:07 pm

Kazwa :(
Kribol :(
a chciałem poprosić Adolfa by mi dał q2, bym pograł z Wami.. a teraz to pierdole, foch mode on, złamaliście mi serduszko, jest mi przykro, idę napisać do bravo :(

Yokai - Czw Cze 09, 2005 1:42 pm

no..i widzicie co zescie najlepszego narobili? :shock:

:wink:

f3jk - Czw Cze 09, 2005 1:54 pm

aaa to to byla ironia mhm :roll:
____________
ZIGNOROWANY :wink:

MES - Nie Cze 26, 2005 12:40 pm

5 lat temu?


Witam Wszystkich serdecznie.

5 lat, no tak czas mija, dzieci się starzeją na nam siwizna skronie przyprósza.

Tylko cos mi się wydaje, że to mineło już więcej niz 5 lat.

Stare dzieje, oj bardzo stare.

Kiedyś,dawno temu założełem szalony klan [ATR], zagraliśmy kilkansacie meczy, nawet w jakiejs lidzie się znaleźlismy (na ostatnim miejscu), była piekna strona zrobiona przezemnie we frontpage.

A kogo pamietam?
No oczywiscie swoich współklanowiczów: Aniol, Goldmoon, Abstrakcja, NN, Jurek.
Oczywiscie doskonale pamietam starych wyjadaczy z KAI (oj grałem z nimi gdzieś tak 8 lat temu? Taka postac jak Luck czy tez Andy to byli tytani :) ) i wielu, wielu innych - nie ma co wymieniac bo potem ktoś bedzie urazony i wyzwie mnie na pojedynek.

Od trzech dni ponownie sobie zaglądam na ctfa, cos tu piszecie, że się zmieniło. Obawiam się, że to my sie zmieniliśmy, z drugiej strony te wewenętrzne zmiany pozwalają mi na swobodne ignorowanie zachowań bedących poniżej wszelkiej krytyki.

Zamierzam sobie "pobiegac" na mapach, troche postrzelać, niekiedy zagadać (ale nie za duzo- rozmawiac wole w realu).
Trochę mam problemy bo znowu musze przypomniec sobie configa i go pozmieniać itp.

Moje pierwsze wrażenia to takie, że powyżej pewnego poziomu (pod względem gry) gracze nie wyszli, jakos tak z marszu nieźle mi sie grało.

Piszecie tutaj duzo o nieetycznym zachowaniu, o przekleństwach itp.
Postawię tutaj tezę, iż o to dbać powinni administratorzy. Sam pełniłem rolę admina i modertora kilku gier i doskonale wiem, że to odemnie zeleżało czy anonimowośc wynikająca z interentu bedzie miała swe granice.
Nigdy nie uzyłem żadnego przekleństwa podczas gry (bo nie widziałem sensu) i jakoś nie przeszkadzało mi to w grze. Niby z jakiego powodu mam się denerwować podczas zabawy.


Jeszcze raz witam ponownie i życze Wszystkim i sobie wspaniałej zabawy, czas na Quaka!!!

MES

Yokai - Nie Cze 26, 2005 1:20 pm

Witaj...zycze dobrej zabawy :wink:

ps- fajnie widziec ze stara wiara wraca...widac q2 to jednak naprawde wieczna gra

Adolf - Nie Cze 26, 2005 2:26 pm

Hi. Faktycznie, ostatnio sporo 'starej wiary' wraca do Q2. Pytanie tylko na jak dlugo, bo niektore powroty to poprostu zerkniecie na server raz na miesiac :)
Wracajac jednak do postu MES'a. Ja niestety nie pamietam twojego klanu ( chociaz [ATR] brzmi znajomo ), ale to dobrze ze 'zalozyciel' akurat wraca, bo zawsze jest szansa ze powstanie jakis nowy klan albo kontynuacja starego, a teraz jest pelno graczy bez klanow, wiec jest w czym wybierac.

No ale ja nie o tym chcialem napisac oczywiscie ;) 2 rzeczy trzeba wyjasnic.
Piszesz ze "powyzej pewnego poziomu gracze nie wyszli". Niestety, musze cie zmartwic, ale wyszli i to bardzo. Teraz poprostu jest taki okres, ze na serverach siedza ludzie z 'kosmosu' - odpadki z DM, paru nowych i paru zagubionych. Od jakiegos czasu ( 2-3 miesiace ) dobra ekipa nie pocina juz w q2 z takim natezeniem, skonczyly sie ligi, zaczely sie egzaminy i niestety odbilo to sie na grze. Jeszcze musisz wziasc pod uwage godziny w jakich grasz. W dzien zawsze graly jakies nooby, a teraz tymbardziej. Prawdziwa gra zaczyna sie po polnocy, no moze troche przed ;) Ale tak jak pisalem, teraz malo dobrych graczy gra i mozna odniesc wrazenie, ze poziom sie wcale nie zmienil. Jakbys wrocil tak z 4-5 miesiecy temu ( wtedy kiedy trwala polska liga i clanbase ) to bys zobaczyl ctf na najwyzszym poziomie, teraz to nawet ja daje rade ;)

Druga sprawa to 'nieetyczne zachowanie' i przeklenstwa. Trzeba odroznic te 2 rzeczy, bo jedno do drugiego ma sie nijak. W przeklinaniu nie ma nic zlego, chyba ze jest kierowane w strone drugiej osoby ( co tez czasami jest calkiem zabawne hehe ). Generalnie niecenzuralne slowa to element tej gry, zreszta jakby nie patrzec, to juz jest nawet element kultury polskiej hehe. Nieetyczne zachowanie bylo zawsze tepione, tylko trzeba wziasc pod uwage, ze u wiekszosci administratorow takie pojecia jak 'etyka' tez nie istnieje...
Aha, jeszcze jedno, ad. twojego przeklinania podczas gry. Jezeli nigdy nie uzyles niecenzuralnego slowa, to naprawde jestem pelen podziwu, bo nie znam takich osob. Ale to znaczy ze : 1. malo grales, 2. nigdy nikt twojemu klanowi nie zrobil porzadnego rape, 3. nie rozmawiales z Grzdylem, 4. nie grales vs odi, 5. Vitez nie wymierzyl ci kary :D
Zabawa zabawa, ale na niektore sytuacje 'nie ma chuja'.

MES - Nie Cze 26, 2005 6:56 pm

Adolf, a ja Cię pamietam :) chyba w [S] byłeś.

Co do przeklinania, podczas gry to zwyczajnie nie mam czasu na takie głupoty. Zanim wcisnę tylde zanim napiszę "a chuj ci w dupe" to podczas gry z normalnymi graczami zginę.
Osobiście mam zabawe jak gram a nie jak pisze.

Co innego było jak spotykalismy się na lanie w kilku, kilkunastu, to wtedy wiązaniki leciały, że az strach. Tylko że te słowa miały jakieś umocowanie w atmosferze no i nie kosztowały mnie cennego czasu.

Co do poziomu gry to narazie podtrzymuję swe zdanie, byłem dzisiaj jakos tak w południe (niedziela) na Colonecie i poziom mnie nie zachwycił.

Zaznaczam, że jestem średnim graczem i jak pamiętam to grając przeciwko Tobie przegrywałem (chyba mnie nieustannie rajlowałeś- co mnie raczej denerwowało :) ) Natomiast w tych godzinach co grałem to mogłem swobodnie biegać sobie z flagą. Dużo mi przeszkadza moja nowa klawiatura- nie włącza mi sie hak, który mam pdo spacją. Ale tylko wykopę sobie swa starą klawiaturę z tamtych czasów (starowinka, kilkunastoletnia klawitura compaqa) i zaczne pomykać - do czasu aż spotkam na swej drodze Adola a ten mnie zrajluje.

Kazwa - Nie Cze 26, 2005 7:03 pm

MES, Adolf nie wie juz co to rail :) Przegrzal mu sie procesor i woli spedzac swoj spare time na kurniku klikajac w kalambury lub rozwalac lamcie w kolko i krzyzyk :/ Od czasu do czasu, wpadnie .. pochatuje na specu, pozmienia ustawienia serva, pobawi sie w moderatora na forum - wiesz, takie nudne zycie kwakowca :P
M!ng - Nie Cze 26, 2005 8:26 pm

Taa :P O chatowaniu na specu to cos wiem ;) Zwlaszcza , jak to wspomnial Adi, po polnocy, kiedy na qlnecie jest komplet.. Jak sie wkoncu juz czlowiek dobije do slotu i wejdzie, ukazuje mu sie 3/3 grajacych a reszta siedzi i gada o czyms na specu ;) Oczywiscie nie ze mam cos przeciw ( pozatym ze ciezko wejsc czasem ) Sam od czasu do czasu chetnie posiedze i pogadam ;)
Kribol - Nie Cze 26, 2005 9:10 pm

Z przykroscia musze stwierdzic ze po polnocy poziom jest rowniez marny =]

btw. Witam

Adolf - Nie Cze 26, 2005 9:33 pm

A ta przykrosc robi nam Kribol, bo jak poziom juz osiaga wysoka norme, to wchodzi Kribol i wszystko spada do ZERA.
Kribol - Nie Cze 26, 2005 10:11 pm

mialem raczej na mysli to, ze sa wakacje i nooby moga grac juz nawet po polnocy :) , ale to co napisal Adolf to swieta racja :P
pyz - Nie Cze 26, 2005 11:24 pm

dajcie mi kurde q2 bo brakuje mi [SPEC]'a ;)
Yokai - Pon Cze 27, 2005 6:15 pm

pyz popros Adolfa ..zauwazylem ze on ma linki do wszystkiego :wink: ..moze i do q2 sie znajdzie :wink:
Prezes_Kiler - Pon Cze 27, 2005 8:52 pm

[quote="pyz"]dajcie mi kurde q2 bo brakuje mi [SPEC]'a ;) [/quote]

GOOOGLE.COM niach niach ! MAMY CIĘ !!!! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
ha ;d

SiDq - Wto Cze 28, 2005 10:03 am

zdałem mature ; ]]]]]]]]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group