Capture The Flag (ctf.pl)  Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload


Poprzedni temat «» Następny temat
Kawaly...
Autor Wiadomość
white05
Wisienka


Dołączył: 21 Wrz 2004
Posty: 90
Skąd: euro-net
Wysłany: Pon Sie 14, 2006 1:35 am   

Dwaj kumple siedzą przy piwku i rozmawiają.


-Wiesz, seks z moją żoną jest ostatnio coraz gorszy. Jeszcze trochę i chyba wcale przestaniemy współżyć...
-Chłopie,ja już dawno bym chyba zapomniał co to sex gdyby moja żona nie spała z otwartymi ustami...



Koledzy rozwiazuja krzyżówkę


-Otwór u kobiety na literę P.
-Poziomo czy pionowo?
-Poziomo.
-To pisz - pysk.





Po upojnej nocy


facet idzie po zakupy i pyta swą kochankę ile kupić bułek na sniadanie....
- Tyle Kochanie ile razy się w nocy kochaliśmy...
Facet w sklepie prosi ekspedientkę:
- siedem bułek poproszę... a nie przepraszam! 4 bułki , dwa lody i jedno kakao!!


W brydżyka grają sobie dwie pary


- mieszane. Gospodarze i Goście.
Gospodarze, niestety maja bardzo upierdliwego gnojka. Co chwila 12-letni
gówniarz podbiega, trąca w stół, walnie w krzesło - ogólnie -
przeszkadza bardzo w grze. A, że jest wychowywany bezstresowo - nikt mu
nie strzeli nawet klapsa. Tylko Pani Domu od czasu do czasu rzecze, żeby
się uspokoił. Szczyl nic sobie jednak z tego nie robi.
Wreszcie wstaje Pan, gość, bierze szczeniaka na bok i cos mu szepce na
ucho. Wychodzą z pokoju. Po chwili Gość wraca. Zaczynają grać. Mija
godzina, druga, trzecia. Totalny spokój. Goście zbierają się do domu,
Pani Domu nie wytrzymuje:
- Stefan, kurka, co zrobiłeś, że nasz Damianek się uspokoił?
- Nauczyłem go konia walić.



Para młodych kochanków


zabawiała się w kuchni na stole pod nieobecność babci dziewczyny. Po wszystkim zostawili, nieopatrznie, gumkę. Po powrocie starsza pani wpada do pokoju wnuczki:
- Pasztetową to się zjadło, ale skórkę to babcia musiała wylizać!!!





Tatusiu, dlaczego Ty jestes biały, Mamusia jest biała a ja jestem czarny?


-Synku, ciesz się, że nie szczekasz...ale była balanga...



Siedzi babcia w parku na ławeczce z napisem "świeżo malowane". Podchodzi do niej kobieta i mówi:
- Niech pani tu nie siedzi bo to świeżo malowane!
- Eeee tam niech pani nie wierzy w to co na ławkach piszą. Wczoraj na jednej pisało "H...J ci w dupę" - siedziałam 4 godziny i nic!!!



- Poruczniku, zdarzyła się wam kiedyś katastrofa kolejowa?
- Owszem....
- Opowiedzcie
- No, jadę sobie w jednym przedziale z generałem i jego córką, pociąg wjeżdża w tunel.... no i zamiast wyruchac jego córke wyruchałem generała.


Po kilku nocach panna mloda skarzy sie matce:

- Wiesz mamo juz kilka nocy spimy razem i nic, jeszcze sie nie kochalismy
- Alez coreczko, moze jest zestresowany
- Ale mamo on tylko ksiazke czyta, i wcale nie zwraca na mnie uwagi
- Wiesz coreczko, skoro on nie zwraca uwagi to moze ja sie poloze zamiast ciebie i sprawdze, o co chodzi.
I tak zrobily. Maz w lozku czyta ksiazke, tesciowa sie kladzie i lezy, nagle maz wsuwa reke pod koldre i w majteczki zaczyna reke wkladac.
Wyskoczyla tesciowa z lozka i do coreczki:
- Alez kochanie, chwile lezalam i zaczal sie do mnie dobierac
- Tak, tak..., Palec zmoczy, kartke przewroci i dalej czyta.



Byli sobie stary facet i baba


pewnego dnia babie zachciało się sexić, no więc czyni zaloty, cuda niewidy, żeby zaciągnąć go do łóżka a on nic. No to baba idzie do lekarza, i mówi:
- Panie, doktorze, ja chcę a on nie. co robić?!
- Spokojnie, mam na to sposób, minutę zanim pani mąż wróci do domu niech pani zdejmie gacie stanie tyłem do drzwi i wypnie tyłek, a zaraz obudzi w nim pani dzikie seksualne zwierze.
No więc jak powiedział tak baba zrobiła. Wypięta czeka... no i w końcu styrany małżonek wraca z roboty, otwiera drzwi, patrzy i z dzikim starchem w oczach ucieka ile sił w nogach do najbliższego baru. Przybiega, siada, zamawia setkę, pierwszą, drugą trzecią. Barman zdziwiony pyta: - Panie czemu pan tak pijesz, już trzecia setka, no powiedz pan czemu? - Panie! Ja wracam styrany do domu po całym dniu pracy, wchodzę na piętro otwieram drzwi... a tam troll, metr wzrostu, szrama na pół pyska, z mordy śmierdzi mu jak z szamba i jeszcze mu z mordy ślina cieknie...



Puka młody chłopaczek do burdelu.


Burdelmama otworzyła drzwi i pyta:
- Czego tu chciałeś?
- No, popróbować seksu.
- A kasę masz?
- Mam - pokazuje w ręce 5 zł.
- Phi, za 5 zł to możesz sobie iść i tam za płotem zwalić - oburzyła się burdelmama i trzasnęła drzwiami.
Niedługo po tym znowu pukanie do burdelu. Budelmama otwiera, a tam ten sam chłopak.
- A ty czego tu znowu chciałeś?!
- Zapłacić.


Dziadek chciał iść z babcią do łóżka


ale babcia nie miała ochoty więc dziadek mówi:
- Babka chodź ze mną do łóżka, dostaniesz stówę!
Babcia się zastanawiała chwilę, ale w końcu się zgodziła.... po skończonym seksie dziadek wstaje ubiera się i daje babci stówę. Babcia zapala światło i mówi:
- Ale to jest stara stówa! Z Waryńskim!
- Stara dupa, stara stówa...


Na dyskotece do dziewczyny podchodzi chłopak i pyta:


- Czy można?
A ona skromnie spuściwszy oczęta, odpowiada:
- Można, ale najpierw chciałabym trochę potańczyć...




W cieżarówce wiozącej kury jedzie kierowca z papugą.


Nagle ciężarówkę zatrzymuje dziewczyna i prosi o podwiezienie.
- A dasz dupy? - pyta kierowca.
- Nie!
- To wypie****aj!
Po kilkunastu kilometrach ciężarówkę zatrzymuje kolejna dziewczyna i prosi o podwiezienie.
- A dasz dupy? - pyta znowu kierowca.
- Nie!
- To wypie****aj!
Po godzinie ciężarówkę zatrzymuje policjant i mówi do kierowcy:
- Gubi pan kury z przyczepy!
Zdziwiony kierowca wychodzi z szoferki i odchyla plandekę. Patrzy a tam papuga trzyma ostatnią kurę za szyję i pyta:
- Dasz dupy?.
- Nie!
- To wypie****aj!



Stoi wkurzony facet w łazience...


i wyrywa sobie garściami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona:
- Kochanie co ty robisz?
Mąż na to:
- Nie chce h...j stać! To nie będzie leżał na miękkim!



Wiezie taksówkarz młodą kobietę


Na zakończenie kursu okazuje się, że ta zapomniała pieniędzy. Kierowca zdenerwowany ostro zawraca i jedzie do lasu na piękną zieloną łączkę. Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawie.
Przestraszona kobieta mówi:
- Ale proszę pana, ja panu oddam te pieniądze , z nawiązką, mam w domu, naprawdę proszę mi nic nie robić, mam dzieci i kochającego męża... - prawie płacze!
Kierowca na to:
- Gówno mnie to obchodzi! Ja mam czterdzieści królików, rwij trawę!




Rozmawiają dwie blondynki:


- Wyobraż sobie, wczoraj w domu wchodzę do łazienki i widzę jak mój mąż się onanizuje.
- I co zrobiłaś?
- Zrobiłam mu szybko laskę.
- Dlaczego?
- To proste! Łatwiej umyć zęby niż podłogę.



Pani pyta dzieci


na czym śpią ich rodziny w domu. Dzieci odpowiadają różnie: jedni na wersalkach, inni na tapczanach, itd.
- A u was w domu Jasiu? - pyta pani.
- No, ja to prose pani śpie na materacu, ale moi rodzice to chyba na snurku...
- Jak to na sznurku - dziwi się pani.
- Dokładnie nie wiem - mówi Jasio - ale słysałem rano jak mamusia mówiła do tatusia: "stary, spuszczaj się szybciej, bo nie zdążysz do roboty..."




Przychodzi Jasiu do domu


przechodzi obok drzwi do sypialni rodziców i słyszy namiętne stękanie. Zagląda przez dziurkę od klucza i widzi jak ojciec posuwa matkę od tyłu i krzyczy:
"chcę dziewczynkę!, chcę dziewczynkę! " .
Ojciec skończył wyszedł z pokoju a Jasiu tak myśli, myśli i wpadł na pomysł. Podbiega szybko do na wpół zgiętej jeszcze matki łapie ją za dupę i posuwając krzyczy
- CHCĘ KOMPUTER CHCĘ KOMPUTER!



Dwie przyjaciółki dyskutują o swoim życiu seksualnym.


Jedna z nich skarży się na męża - impotenta.
- I jak sobie z tym radzisz?
- Używam ogórka, codziennie nowego.
- A co Ty robisz z tyloma ogórkami?
- Daje Józkowi razem z kanapkami do pracy... niech chociaż tak skorzysta z mojej cipki


Dziecko biega sobie po bibliotece,

głośno tupiąc udaje konia w galopie.
Podchodzi bibliotekarka i opiernicza malucha:
- Uspokój się chłopczyku! Ludzie nie mogą czytać!!!
- Nie mogą? - dziwi się chłopczyk - to po h*j tu siedzą!?


- Czy mogę prosić o rękę pana córki?


- A co, nie masz swojej - zażartował ojciec
- Mam, ale jest już zmęczona...


Nauczycielka pyta Piotrka:
- Zrobiłeś zadanie?
- Proszę pani, mamusia zachorowała i musiałem wszystko w domu robić...
- Siadaj, pała! A ty Witku, zrobiłeś zadanie?
- Ja proszę pani musiałem ojcu pomagać w polu...
- Siadaj, pała! A ty Jasiu, zrobiłeś zadanie?
- Jakie zadanie, proszę pani, mój brat wyszedł z więzienia, taka balanga była, że szkoda gadać!
- Ty mnie tutaj swoim bratem nie strasz! Siadaj, trója!


Mała Ania wchodzi niespodziewanie do sypialni rodziców


i widzi w dolnej części piżamki tatusia spory "namiot".
- Co to masz tatusiu za namiocik? - pyta zaintrygowana.
- No, wiesz córuniu, tatuś już rozbił namiot cyrkowy i teraz czeka, aż mamusia przyjdzie z misiem, który ma tu wystąpić. Idź do łazienki i powiedź mamie, że wszystko już gotowe..
Ania biegnie do mamy i informuje ją z przejęciem:
- Możesz już przyjść mamusiu z misiem, tatuś mówi, że ma już namiot gotowy...
Mama zakłopotana:
- Powiedz tacie, że dzisiaj nici z tego, misiu się właśnie rozchorował, cieknie mu z noska i przedstawienia nie będzie...
Ania biegnie z powrotem do taty:
- Tato, misiu chory, ma katarek i nie może dziś wystąpić.
Tata nie ukrywa rozczarowania:
- Cholera, a tu wszystko zapięte na ostatni guzik! No nic, powiedz mamie, żeby przyszła przynajmniej zagra na trąbce, że przedstawienie odwołane...


Synek bawił się komputerem...


...nagle podchodzi do taty i pyta:
- Tato, a co to znaczy: HDD Format complete?
- To znaczy, że już nie żyjesz.


Wnuczek łapie babcię za nogi i zaczyna je ciągnąć.

Babcia pyta:
- Co robisz?
- Wyciągam ci nogi bo tata mówił, że jak wyciągniesz nogi to mi kupi nowy rower



Rodzice przyłapali nastoletniego syna...


...jak wymykał się z domu z latarką w dłoni.
- Dokąd to?! - pytają.
- Na randkę - przyznał syn.
- Ha! Jak ja chodziłem w twoim wieku na randki, to nie potrzebowałem latarki - zakpił ojciec.
- Tak... popatrz na mamę i zastanów się czy latarka to zły pomysł...


Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta:
- Jak masz na imię?
- Jasiu.
- A wiec Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
- Nie.
- A czy ty jesteś tułowiem krowy?
- Nie.
- A więc Jasiu, ty jesteś dupa wołowa HAHAHA! (zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca).
Smutny Jasio wrócił do domu, opowiedział wszystko tacie, na co ten mu mówi:
- Jasiu, jutro też pójdziesz do cyrku.
- Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu będzie się śmiał ze mnie.
- Nie martw sie Jasiu, tym razem pójdzie z tobą Wujek Staszek- Mistrz Ciętej Riposty.
No i tak się stało. Następnego dnia poszli Jaś i Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzędzie i czekają na występ Klauna Szydercy. Wychodzi więc Klaun Szyderca na arenę i zaczyna swój znany występ. Podchodzi do Jasia i pyta:
- Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
Na co Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty:
- Spierdalaj !

Wchodzi uczeń do klasy i puszcza bąka.
- Oj, nieładnie, nieładnie! - karci go nauczycielka
- Nieładnie? - zasmucił się chłopiec - No to spróbuję jeszcze raz.


Na ławce w parku siedzi chlopaczek i zajada cukierek za cukierkiem...


Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi:
- Chłopczyku, wiesz, że jak będziesz jadł tyle słodyczy to bardzo szybko powypadają ci zęby. Chłopiec popatrzył na dziadka i odpowiedział:
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak? A też jadł tyle cukierków?
- Nie, on się po prostu nie wpierdalał w nie swoje sprawy.
 
 
 
szyna^
Wujas


Dołączył: 29 Gru 2002
Posty: 1826
Skąd: Bstox!
Wysłany: Pon Sie 14, 2006 10:20 am   

Dzieki White ;d jak masz cos jeszcze to zapodaj do pieca.
_________________
--------
 
 
 
Tur!n
Śliweczka


Dołączył: 16 Gru 2002
Posty: 477
Skąd: Lublin
Wysłany: Pon Sie 14, 2006 9:57 pm   

http://l2.wiesiek.ifc.patrz.pl/
_________________
przepraszam ze sie odzywam :>
a i fejkow nie lubie...
 
 
emilio
Śliweczka

Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 151
Wysłany: Wto Sie 15, 2006 12:09 pm   

dobre :D usmialem sie ;)
_________________
shit nygga
 
 
white05
Wisienka


Dołączył: 21 Wrz 2004
Posty: 90
Skąd: euro-net
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 1:54 am   

Elegancka nastolatka pyta nie mniej eleganckiego starszego pana:
- Ileż to dobrodziej liczy sobie lat?
- 80 panienko.
- Oj nie dałabym, nie dałabym!
- Bo ja też i prosić bym nie śmiał...


Rozmawia dwóch dziadków:
- Ja to już seksu nie uprawiam...
- A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę!
- Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy!
- No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga.
- Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział!
Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo.
- Krojone czy w całości?
- A jaka to różnica?
- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje.
- Kurwa, wszyscy wiedzieli...


Siedzi dwóch facetów w knajpie, rozmawiają i piją piwo, w pewnej chwili jeden pyta :
- Powiedz mi Zygmunt, czy ty to robisz z żoną czasami w tą drugą dziurkę ?
- Coś ty, żeby w ciążę zaszła ?!


Pieści chłopak - dziewczynę.
On: - Kochanie, czy ty masz piersi ?
Ona: - Głupie pytanie, oczywiście ze mam !!!
On: - To czemu nie nosisz ???



Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł. Przychodzi do pierwszego domu, otwiera facet, bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky. Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniały obiad. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet zdziwiony drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniale, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się, co panu dać w związku z odejściem na emeryturę. W końcu mąż powiedział: "P****ol go!! Daj mu dychę!" A posiłek sama wymyśliłam...


Syn pyta ojca:
- Tato co to jest wirtualny seks?.
Ojciec:
- Odpowiem ci na przykładzie:
Pyta córki:
- Jadźka dałabyś arabowi za 10 000$?
- No pewnie!
Pyta żony:
- Zośka dałabyś murzynowi za 10 000$?
- No oczywiście.
Pyta dziadka:
- Dziadek dałbyś obcemu dupy za 10 000$?
- No jasne że by dał!
- Widzisz synu to jest tak, wirtualnie w domu mamy 30 000$, a realnie tylko dwie kurwy i pedała.



Żona w czasie stosunku pyta się męża:
- A jeśli urodzi nam się dziecko, to jak damy mu na imię?
Mąż bierze prezerwatywę i robi jeden supełek, drugi, trzeci, po dwudziestym mówi:
- Jeśli się stąd wydostanie, to nazwiemy go MacGaywer.



Pewna kobieta podczas spowiedzi mówi do swojego spowiednika:
- Ojcze, mam pewien problem. Otóż mam w domu dwie gadające papugi, samiczki, ale nie wiem czemu tak strasznie bluźnią.
- A co takiego mówią? - zapytał ksiądz. Kobitka na to :
- W kółko powtarzają : - Cześć, jesteśmy dziwkami, chcecie się zabawić ?
Ojciec zaniepokojony myśli, myśli, aż w końcu mówi :
- Ja też mam w domu dwie gadające papugi, samce, tylko ze moje całymi dniami czytają Pismo Święte i odmawiają różaniec. Przyprowadź swoje papugi do mnie, wpuścimy je do jednej klatki i wtedy moje papużki oduczą twoje mówić tak brzydko.
Kobieta się zgodziła i na drugi dzień przyprowadziła swoje nieznośne papugi do księdza. Wpuścili je do klatki. Ptaki popatrzyły na nowe towarzystwo i po chwili odezwały się papugi - kobiety :
- Cześć, jesteśmy dziwkami, chcecie się zabawić ? Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii, popatrzyły na siebie i jedna mówi :
- Odłóż tę księgę bracie. Nasze modły zostały wysłuchane !


Żona do męża (podpitego i spóźnionego)
- Gdzie byłeś tyle czasu?
- U Janka na brydżu.
Żona dzwoni do Janka i pyta:
- Był u ciebie mój mąż?
- Jak to był?!! Siedzi i właśnie rozdaje



Polak, Rusek, i Niemiec lecą w balonie. Nagle balon przebija ptak. Są tylko dwa spadochrony. Polak wypuszcza Ruska. Niemiec chce być dżentelmenem i chce puścić Polaka. Na to Polak: " Zwariowałeś?!Ruska z gaśnicą puściłem.



Złapał diabeł Polaka,Niamca i Ruska:
- Macie wykrzyknąć słowo, a jeśli echa nie będzie słychać co najmniej 5 minut - zabiję! Niemiec krzyknął - O....k....eeee...jjj! - echo słychać było 3 minuty. Rusek krzyknął - O....uuu...iiiii! - echo słychać było 4 minuty. Polak krzyknął - Wódkę daaaaająąąąa! A echo: "Gdzie...gdzie...?" słychać
było dwie godziny.


Pewnego dnia trzech mężczyzn wybrało sie na biwak.Rozstawili namiot, w którym będą spali, gdy zbliżala sie noc połozyli sie spac.
Gdy rano wstaja jaden, ktory spal po lewej stronie mowi:
-wiecie co strasznie boli mnie kutas, śniło mi sie że kogoś gwałcilem
Kolega, który spal po prawej stronie mówi:
-wiesz co mnie również boli fujara i mialem taki sam sen jak ty
A kolega, który spal w środku mówi:
-a mnie sie śniło, że jeździłem na nartach i tak sie kijkami odpychalem..


Pewnego dnia stary rzeźnik postanowił nauczyć swojego tępego syna swego fachu by ten mógł po nim odziedziczyć rzeźnię:
-Widzisz tę maszynę Jasiu?
-Taaak.
-Popatrz z tej strony wkładasz barana, a z drugiej wychodzą parówki. Rozumiesz?
-Eeeee, nie bardzo.
-No, popatrz
Ojciec wziął barana wsadził do maszyny, a drugiej strony wyjechały parówki, teraz rozumiesz?
-Eeeee, no, mmm
- Do jasnej cholery, złap tego barana, taaak, wsadź tego barana, taaaak, a teraz popatrz z drugiej strony wychodzą parówki, teraz już rozumiesz?!
-Aaaaaaaaa, noooo, tato, a czy jest taka maszyna, w którą wkłada się parówkę, a wychodzi baran?
-Tak, kurwa Twoja matka!

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, nie mam włosów na piździe!
Doktor ogląda i mówi:
- A ile razy pani dziennie to robi ?
- Nooooo, 5-6 razy
- Proszę pani ! Na autostradzie też trawa nie rośnie..



Do sypialni, w momencie zakładania przez tate prezerwatywy, bezceremonialnie
wkracza maly Jasio.
Żeby ukryć swój stan, tata udając, że niby nic się
nie dzieje schyla się i szuka czegoś pod łóżkiem.
- Co robisz? -pyta Jasio
- A szukam kota - odpowiada tatuś.
- I co, będziesz go ruchał?!



Żona do męża:
- Kochanie, powiedz mi cos słodkiego...
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Kochanie, no powiedz mi coś słodkiego...
- Naprawdę, teraz nie mam czasu.
- Ale kochanie, chociaż jedno slówko...
- "Miód" do kurwy nedzy i odpierdol się!



Pewna dziewczyna poszła sama na imprezę. Zauważyła tam super faceta, który świetnie tańczył. Podeszła do niego i mówi:
- Ale zajebiście tańczysz!
A facet na to:
- Spierdalaj!
Dziewczyna, trochę zbita z tropu, wycofała się. Facet dalej tańczył solo, i tak, że na wszystkich robił bardziej niż piorunujące wrażenie. Dziewczyna znowu do niego podeszła i mówi:
- Ale zajebiście tańczysz!
A facet na to:
- Spierdalaj!
To już było trochę za dużo i dziewczyna mówi:
- Wiesz co? Jesteś cham i prostak!
A facet na to:
- No i chuj! Ale zajebiście tańczę!



Przychodzi mąż do domu patrzy, a tu żona podłogę myje, a dupę ma wypiętą do góry.
Długo nie myśląc, podbiega, łapie za dupę, spódnice podwija, majty w dół i posuwa. Zrobił co swoje, a żona odwraca głowę i mówi:
- Taki sam pojebany jak chłopaki w robocie



Żona zabawia się z kochankiem, gdy nagle słyszy zgrzyt klucza w zamku.
Przerażona zaczyna się modlić:
- Boże spraw, żeby czas się cofnął o godzinę!
Nagle słyszy głos z góry:
- Dobrze, ale kiedyś utoniesz.
Wszystko się udało, mąż się nie dowiedział. Od tego dnia kobieta unika wszelkich akwenów wodnych.
Pewnego dnia jednak dostała wiadomość, że wygrała wycieczkę statkiem po Karaibach.
Po chwili zastanowienia mówi sobie:
- Raz sie żyje, popłynę.
Rejs przebiega spokojnie, aż nagle nadciąga sztorm.
Kobieta znów się modli:
- Boże chyba mnie teraz nie ukarzesz? Nie zabijesz razem ze mną trzystu niewinnych kobiet.
- Niewinnych???
Ha. Ja was dziwki przez pięć lat zbierałem do kupy!



Egzamin na uniwerku.
Egzaminatorka świeżo po magisterce, piękna kobieta egzaminuje juz ostatniego studenta.
Ten nic nie umie, duka, gubi się w końcu pani nie wytrzymuje i mówi:
- Jeżeli za chwile mi nie pokażesz, że cokolwiek umiesz to będziesz pierwszym którego obleje!
Student mówi:
-za tróję to mogę przejść się po ścianie....
-No dobra, dawaj- mówi pani i już chce wpisywać brak zaliczenia, a tu myk!! student zapie..la na wysokości lamperii.....
Babka szok....Ale student mówi, ze to nic. Za czwórkę się przejdzie po suficie....
Babka:
- oki
Student ciach i zapierdala po suficie..
Babce szczena na kolana opadła....
Student mówi:
- nie no to jeszcze nic!! Za piątkę to pokażę pani, że mam zamiast spermy sok pomarańczowy...
Pani nie znając lepszego sposobu zabiera się do lodzika. Robi, robi w końcu student strzelił....
Babka w krzyk, że to zwykła sperma, na dodatek gorzka!!!
Student:
-No dobra, dobra niech juz będzie czwórka.



Jechał chłopczyk na rowerze, zatrzymał go policjant na koniu i mówi:
- a ty to ten rowerek od Mikołaja dostałeś?- pyta delikatnie
- tak...
- to powiedz, żeby za rok Mikołaj sprawi ci światełko, odblaski, dzwoneczek ...i 50zł mandatu!!!
- dobrze, a pan tego konia też od Mikołaja dostał?- pyta malec
- tak...
- to niech pan powie, żeby na drugi raz Mikołaj dał panu konia z chu** między nogami A NIE NA GRZBIECIE!!!



W nocy Jasiu mówi do taty:
-Tato a jaka jest różnica między cipą a cipką?
A tata:
-Jasiu jak chcesz wiedzieć to chodź ci pokażę.
Idą do pokoju mamy i tata cicho podnosi kołdrę, potem sukienkę i mówi
Jasiowi:
-Widzisz to jest cipka.
-A mogę dotknąć?
-Nie bo się cipa obudzi!



Dziesięcioletnia dziewczynka spowiada się księdzu:
-Oddałam się obcemu mężczyźnie za pieniądze
-Ależ dziecko ty masz jeszcze mleko pod nosem-odpowiada ksiądz
-To nie mleko



Żona mówi do męża:
-Wiesz co mi się dzisjaj śniło?
-Co?
-Cała beczka kutasów. Różnych. Do wyboru do koloru. Duże, długie, krzywe, żylaste a na samym wierzchu jeden króciutki, malutki i cieniutki. Chcesz wiedzieć czyj był?
-Czyj?
-Twój
Następnego ranka mąż mówi do żony:
-A wiesz co mi się dzisjaj śniło?
-Co?
-Beczka cipek. Były różne, czarne, rude, malutkie, wąziutkie a na samym wierzchu była jedna malutka i wygolona? Chcesz wiedzieć czyja była?
-Pewnie moja
-Nie,w twoiej stała beczka!!!



Małżeństwo 90latków wybrało się do doktora. Najpierw wchodzi
facet. Lekarz pyta go jak minął mu dziś dzień.
On na to "Wspaniale Bóg jak zwykle był dla mnie dobry. Gdy
wszedłem dziś do kibla zapalił mi światło a jak skończyłem
to zgasił."
Doktor pokiwał głową dał tabletki i kazał wejść żonie.
Powiedział co przed chwilą usłyszał od jej męża a ta
momentalnie
zerwała
się z miejsca i biegnie w kierunku drzwi
Lekarz "zaraz nie skończyłem z panią jeszcze, co się stało?'
Na to kobieta "Ten sku*wysyn znowu nasrał do lodówki!"


Siedzi Francuz, Włoch i Polak przy piwku i rozmawiają jak doprowadzają swoje kobietki do szału.
Francuz:
- Kupuje butelkę dobrego winka, zapraszam ją wieczorem na piknik nad Sekwanę, rozpalam ją delikatnymi pocałunkami, a do szału doprowadzam ją
poprzez miłość francuską.
Włoch:
- Przygotowuje dla nas wspaniałą kolacje z owoców morza, otwieram butelkę dobrego winka i kochamy się namiętnie całą noc i to ją doprowadza do
szału.
Polak:
- Wracam z roboty, stara jak zwykle przy garach, biorę ją od tyłu, a do szału doprowadzam ją, jak wycieram potem fiuta w firankę.



Przychodzi Maniuś do domu:
- Mamo, żenię się!
- Jak ona ma na imię?
- Roman.
- Maniuś, Roman to przecież chłopiec!
- Kurwa, coście się wszyscy uparli - w przyszłym tygodniu
Romuś kończy czterdzieści lat, a wszyscy w kółko chłopiec i chłopiec...!



i takim o to gejowskim akcentem skończe ,ide spac ;}
 
 
 
Tur!n
Śliweczka


Dołączył: 16 Gru 2002
Posty: 477
Skąd: Lublin
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 1:34 pm   

http://video.google.pl/vi...59496&q=wiesiek



wiesiek fajny jest
_________________
przepraszam ze sie odzywam :>
a i fejkow nie lubie...
 
 
SiDq
Jabłuszko

Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 703
Skąd: Białystok
Wysłany: Czw Sie 24, 2006 7:23 pm   

http://fishki.net/comment.php?id=13045
_________________
[;
 
 
 
Nuclear
Śliweczka


Dołączył: 30 Lis 2003
Posty: 358
Skąd: Rosyjskiej wiochy
Wysłany: Pią Sie 25, 2006 11:50 am   

W pociągu pasażer kłóci się z konduktorem:
- Jeśli wykupiłem bilet dla psa, to dlaczego nie może siedzieć obok mnie?
- Siedzieć może, ale nie może trzymać nóg na siedzeniu!


Do czego w maluchu służy trzeci pedał???
Do pompowania poduszki.
_________________
http://xm.ctf.pl/ ||| IRC #x|M on quakenet |||
Ostatnio zmieniony przez Nuclear Pon Sie 28, 2006 2:28 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Adolf 
Robaczek


Wiek: 39
Dołączył: 29 Paź 2002
Posty: 1469
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 1:21 pm   

http://video.google.pl/vi...753426&q=bagman
_________________
 
 
 
SiDq
Jabłuszko

Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 703
Skąd: Białystok
Wysłany: Pią Wrz 08, 2006 8:36 am   

http://www.youtube.com/watch?v=XiPLFPZie-M
_________________
[;
 
 
 
Adolf 
Robaczek


Wiek: 39
Dołączył: 29 Paź 2002
Posty: 1469
Wysłany: Sob Wrz 09, 2006 9:30 am   

http://www.youtube.com/wa...related&search=
_________________
 
 
 
Kazwa 
Malinka
egeszegedre!


Wiek: 113
Dołączyła: 14 Gru 2002
Posty: 1006
Skąd: Wroclove! :*
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 2:43 pm   

http://immense-world.blog...ics-genius.html

i przyjemne, z pozytecznym, chlopcy ;)

http://www.manwash.com/fu...idURL=Lynx_Iron
_________________
endless tears, forever joy!
 
 
 
kazpex 
NASA


Wiek: 40
Dołączył: 07 Maj 2005
Posty: 564
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 9:22 am   

hahahah zgniotło mnie six=6 i very funny Peter :D
_________________
"Wymagaj od siebie więcej, niż ktokolwiek inny od Ciebie wymaga."
 
 
 
emilio
Śliweczka

Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 151
Wysłany: Czw Wrz 21, 2006 10:57 am   

peter jest koles ;)
_________________
shit nygga
 
 
Adolf 
Robaczek


Wiek: 39
Dołączył: 29 Paź 2002
Posty: 1469
Wysłany: Sob Wrz 23, 2006 2:44 pm   

http://www.youtube.com/watch?v=KNDozoSiogw
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.82 sekundy. Zapytań do SQL: 13