Kazwa, bo zaczepiam biednego Grzdyla który mimo moich słodkich chęci zażegnania konfliktu dalej struga cfaniaka? Oj, Ola, Ola, jakaś Ty dzielna obrończyni Podziwiam Cię, nadajesz się na zagorzałą przedstawicielke Wrocławskiego Frontu Feministycznego który działa pod kryptonimem "Różowy Pantofelek"
Boze Pyzmen .. To, ze kilka razy go bronilam na # nie znaczy, ze pre z nim w zaparte. Odpieprz sie odemnie, znajdz sobie inna ofiare .. Ani razu tutaj nie wypowiadalam sie na ten temat tutaj i nie zamierzam .. Wiec skup swoja uwage na kims innym, bo juz przeginasz pale :
Btw. Ha ha ha jesli mialo to byc smieszne .. I nie wkurzyles mnie, spoko, nie dam sie poniesc emocja .. gimme more bejb! Wymysl cos w koncu oryginalnego, jesli tak podniecajace dla Ciebie jest prowokowanie ludzi do klotni z Toba .. mm ;*
sid ja sie nie czepiam...
szybki tok myslowy przypominajacy zajebiste czasy spedzone o 19 przed tv z moimi qumplami smerfami i gumisiami... nie sugeruj sie wpisami innych jezeli nie jestes pewien... to ze pyzmen mowi ze ja sie czepiam nic nie znaczy... on tak zawsze mowi i mowiac to sam sie czepia bo przeciez taka juz jego natura... to ze z szyna mamy utarczki slowne tez o niczym nie swiadczy... on cos na mnie ja cos na niego... ale to nie przybiera takiej formy jak ma to miejsce z pyzem bo ten pan dostaje wzodu na mysl o klotni... i w tym momencie tez sie nie czepiam ale przemawia przeze mnie dlugoletnie przebywanie z ta osoba na forum i serverze... on po prostu lubi dominowac... a klotnie z innymi daja mu namiastke tego czego nie moze osiagnac w zyciu... jezeli sprawia mu to przyjemnosc to droga wolna bo przeciez internet jest od tego zeby ludziom bylo lepiej... szkoda tylko ze dzieje sie to kosztem innych osob ktore musza jakos zareagowac na jego prowokacje... i szkoda tez ze nasz pan moderator ktory powinien strzec porzadku czesciej powoduje balagan (toczac prywatne wojny) niz dba o dobry klimat na forum...
i to tez nei jest czepianie sie bo czepianie sie jest zlosliwe... mozna palcem wskazac kto jest zlosliwy a kto nie ale ja do tej pierwszej grupy nie naleze... po prostu tak jak to wczesniej napisalem jestem uwaznym observatorem tego co sie dzieje dookola... analizuje i interpretuje... i niektorym gleboko wspolczuje...
btw.
pyz odpieprz sie od kazwy...
masz cos do mnie to ze mna to rozwiazuj a nie najezdzasz na innych...
(tu sie przyczepilem co widac w specyficznym tonie i formie wypowiedzi... ale poniewaz kazia jest kobieta a do tego z Wrocka + chodzi ze mna na studia wiec solidarnosc musi byc! a poze tym uwazam ze to ona jest strona poszkodowana bo to ON zaczal)
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum