Hehe no z Fasolą to miałem już do końca. Ostre gnicie u niego było Ale najlepszy i tak był Kierejsza. U mojego brata na WFie w środku zimy (śniegu było po kolana) mówi, że dziś będą biegali na kilosa Myśleli, że to żart, ale nie. Mówili, że będą potem chorzy itp. On mówił, że nie, bo to tylko zahartuje organizm i będą zdrowsi. Pobiegli. Następnego dnia pan Kierejsza nie przyszedł, bo miał zawał. Ale widziałem go dosyć niedawno, więc ma się chyba dobrze
hehe i po wielu latach TYGRYS okazał się WRÓBELKIEM
apropo nauczycieli to koleś od historii wciąga tabake, chodzi z kijami [trenuje jakies tam sztuki walki]
Środek zimy, temperatura na minusie wszyscy w kurtkach czpakach itd a on idzie sobie do szkoły Grunwaldzką [taka główna ulica] w glanach, czarnych jeansach do tego biały/czarny tshirt i szelki.
Pomiedzy lekcjami potrafił wyjsc na zewnatrz, zdjac koszulke wziasc śnieg, ponacierać sie i wrocic do szkoły.
Jest jeszzce jedna babka ale to inna bajka
_________________
Ostatnio zmieniony przez Prezes_Kiler Wto Maj 08, 2007 9:26 pm, w całości zmieniany 1 raz
I tak dziada z naszego osiedla nic nie przebije i wojny na sloiki z balkonu pewnie wiesz o ktorym mowie bo mieszka przy lesnej z przeciwnej strony przedszkola, przynajmniej kiedys tam mieszkal i ostre fazy, gnilce z nim byly jak mial fazy na komunistow :], ni pamietam juz jak sie nazywal ale powinienes wiedziec ktory to :], drugi mega wykret to byl heniek kineskop (stary dzielnicowy) z ktorym dla Kurzeleskiej ukradlismy 3 przesla z plotu bo nam sie drewno na ognisko konczylo a duzo wody jesio bylo wiec trza bylo czyms palic :] ten nowy to jakis konfident cholerny ... :]
Pan Danek rulez. Powiem tylko, ze koleś oblewał samochody kwasem solnym za to, że ktoś zaparkował pod jego balkonem, rzucał w dzieci doniczkami i słoikami Spłodził kultowe na osiedlu teksty typu "a ludzie mówią, że moje jajca leżą za szafą", "i gdzie tu miłość", czy "lepiej chujem mieszać ciasto". Od 3-4 lat jest całkowicie spokojny i nic nie robi, tylko stoi na balkonie.
Dla Heńka Kineskopa amputowali całą nogę, ale dalej zbiera puszki i chodzi najebany non stop.
O jakiego nowego ci chodzi?
Teraz doczytałem, że Heniek dzielnicowy No ni chuja, żarcik chyba taki z twojej strony? :>
Co do nowego dzielnicowego to nie masz co zalowac przychlast na maxa :], chyba ze znowu zmienili -.- bynajmniej jak ostatnim razem widzialem to byl przychlastem a stary widze za wiele sie nie zmienil hehe wogole dzieje sie jesio cos na osce ? ludzie z getta daja sie wyznaki ? jakis czas temu slyszalem ze jesio tam maja dostawic blokow ... eh zjebala sie przez nich dzielnica :/ starsza az sie wiecorem boi chodzic po niej, nie to co kiedys ... no ale mojej starszej to nie rusza bo wiedza co ich czeka juz jeden z getta probowal skroic moja starsza -.-, slyszalem ze ze schodow spad i 2 miechy w szpitalu lezal bo sie mocno poobijal o sciany jak spadal , cwok niebezpieczne te schody w socjalkach , qfa 4:48 trza sie do roboty zbierac... :/
Mówili, że będą potem chorzy itp. On mówił, że nie, bo to tylko zahartuje organizm i będą zdrowsi. Pobiegli. Następnego dnia pan Kierejsza nie przyszedł, bo miał zawał.
chyba zmeczyl sie patrzeniem jak biegliscie
_________________
Czasem tak w życiu bywa, że raz pęka serce, raz prezerwatywa...
Nie no slamsy tam u siebie siedzą. Dla mojej starszej prawdopodobnie ktoś stamtąd zajebał wszystkie kołpaki z samochodu. Ale w dzień to co najwyżej do sklepu przyjdą. Nie wiem czego twoja starsza się boi, ale na pewno tam w rejony twojego domu nie chodzą. Do bloków praktycznie nie dochodzą - do marketu czasem. Przynajmniej ja ich nie widzę.
A co się dzieje na osiedlu - nic chyba Na tym wielkim parkingu koło Dyrka bloku będą nowy blok stawiać, ale luks malinka, a nie slamsy. Ale to pewnie za parę lat (na 100%, bo w gazecie już było ogłoszenie ze sprzedażą mieszkań i wizualizacja ). Slamsy to budują przy browarze, u nas już nie będą z tego co wiem. Aaaaa i najważniejsze - już robią asfalt na Baranowickiej Pozamykali fragmenty i przy Nowowarszawskiej już jest asfalt, ale jeszcze nie można jeździć, bo jeden pas dopiero
Ano JUZ bo baranowicka, dawniej Armi Radzieckiej byla budowana za stalina ... troche niewolnikow sie nameczylo nad brukiem normalnie taki zabytek asfaltem pokrywaja, ale good w koncu te mega dziury na X baranowickiej i cialkowskiego znikna, tam to mozna bylo podwozie zostawic takie dziury glebinowe -.-
Nowy blok hyh, to widze juz nie buduja centrum handlowego jak kiedys zamierzali jak to sie wsio zmienia
Co do slamsow to ja tam nie wiem, kiedys cos probowali wbijac na osiedle ale widze odmanilo im sie, pewnie starszyzna sie wtracila i slamsy za duzo nie mialy do powiedzenia, w sumie to nic nie mialy
Kiler zapomniales dodac:
Cytat:
ale jeszcze nie można jeździć, bo jeden pas dopiero
_________________ napierdzielac z karabinka !
Ostatnio zmieniony przez Krsnick02 Sro Maj 09, 2007 4:28 pm, w całości zmieniany 1 raz
Baranowicka - tylko mały fragment na naszym osiedlu jeszcze jest z kostki granitowej. Kiedyś po prostu budowali takie drogi. Od nas aż do ruskich była droga z bruku. Od paru lat został tylko kawałek u nas, który właśnie skończą.
A u was w myślach pewnie obrazy jakiejś wiejskiej drogi z piachu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum