Capture The Flag (ctf.pl)  Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload


Poprzedni temat «» Następny temat
Kawaly...
Autor Wiadomość
Tur!n
Śliweczka


Dołączył: 16 Gru 2002
Posty: 477
Skąd: Lublin
Wysłany: Sro Gru 25, 2002 6:22 pm   

brzoza... o to bardziej czerstwy dowcip...
powiedziec CI smieszny dowcip powiedziec CI smieszny dowcip powiedziec CI smieszny dowcip powiedziec CI smieszny dowcip powiedziec CI smieszny dowcip powiedziec CI smieszny dowcip powiedziec CI smieszny dowcip powiedziec CI smieszny dowcip powiedziec CI smieszny dowcip.... no to byl moim zdaniem bardziej czerstwy dowcip....
_________________
przepraszam ze sie odzywam :>
a i fejkow nie lubie...
 
 
Kiler
[Usunięty]

Wysłany: Pią Gru 27, 2002 10:27 am   

e tam najczerswty jest: przychodzi baba do lekarza a lekarz tesh baba ;]
 
 
Krsnick02 
Spammer


Wiek: 40
Dołączył: 17 Gru 2002
Posty: 982
Wysłany: Pią Gru 27, 2002 2:22 pm   

Ja tam wole zrobic komus dowcipa :P czy tam kawala :D juz nie pamietam ktore sie opowiadalo a ktore robil :D musze sie st33la zapytac on pamieta :P wiec niech ktos sie przyszykuje na kawala na turnieju :D
_________________
napierdzielac z karabinka !
 
 
Neo
Śliweczka

Dołączył: 14 Gru 2002
Posty: 147
Skąd: Białystok
Wysłany: Pią Gru 27, 2002 9:41 pm   

te kawały moga byc ale zeby nie były robione na mnie :P
_________________
When you kill me I will rise up like the legendary Fenix from the dust

Bebop Pany a ROxtedy to dziwka Kranga :D a i MUTANT HERO TURTLES :D KAWABANGAAAAA
 
 
 
Krsnick02 
Spammer


Wiek: 40
Dołączył: 17 Gru 2002
Posty: 982
Wysłany: Sob Gru 28, 2002 5:03 am   

O widze ze jestes pierwsza chetna osoba :lol: :wink: :roll:
_________________
napierdzielac z karabinka !
 
 
vitez
Warsaw Cop, Zawisza Zbanowany

Dołączył: 12 Gru 2002
Posty: 1429
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 28, 2002 9:52 am   

Tygrys jest prosta roznica miedzy nami ktora przesadzi o twojej porazce - ty dzialasz impulsywnie, ja stabilnie. Ty piszesz prawie codziennie mnostwo postow, ale wkrotce to ci sie znudzi i przestaniesz tyle pisac, ja pisze codziennie tyle samo mniej wiecej i codziennie tyle samo bede pisal :>
O zawartosci merytorycznej postow nie wspomne bo ktos pomysli ze sie czepiam nabijania... a piszcie se, ja przynajmniej pisze z sensem (staram sie przynajmniej :P ).
_________________
"Dzięki Internetowi dowiedziałem się jak wielu idiotów jest na świecie" - Stanisław Lem 1921-2006
Fejki : "Czy rozumiesz choc troche logike tych czynow? NIE MA LITOSCI DLA SKUR*SYNOW!!!" - Kazik na Żywo
 
 
Krsnick02 
Spammer


Wiek: 40
Dołączył: 17 Gru 2002
Posty: 982
Wysłany: Sob Gru 28, 2002 8:07 pm   

A ja to bez sensu cio :P ?? no pefnie ze z sensem, przynajminej sie staram :P ale wiesz mi jak bede chcial to i tak cie przegonie :D poprostu bede jeszcze wiecej pisac :D

PS: koniec tej gadki tutaj wracamy do tematu topicku :P
_________________
napierdzielac z karabinka !
 
 
widmo 
mas[zip]omy$l


Wiek: 36
Dołączył: 15 Gru 2002
Posty: 244
Skąd: Białystok
Wysłany: Nie Sty 05, 2003 9:01 pm   

no dobra starczy bo sie jeszcze pokłucicie :o tera ja kilka kawałow mam


Po parku przechadzają się dwaj funkcjonariusze policji. Wkurzeni, bo nikogo jeszcze dziś nie złapali, nie stłukli. Ale naraz patrzą - facet wcina jabłko. Jeden mówi do drugiego:
- Ty, zobacz, je japko, zara wyrzuci ogryzek, a my go cap!
Wiec gorliwi funkcjonariusze zbliżyli się do gościa, obracającego w dłoniach ogryzek.
- Co obywatel chciał zrobić z ogryzkiem?
- Jak to co? Chciałem go zjeść.
- ?
- No, tak. Nie wiecie, że kto je ogryzki ten mądrzeje?
- ??
- Niech obywatel udowodni!
- Ja wam mogę ten ogryzek tanio odsprzedać, a sami się przekonacie! Powiedzmy 2 złote.
- Ale na pewno zmądrzejemy?
- 100%.
- Dobra.
Złozyli się po złotówce i uradowani rzucili się na ogryzek. Po chwili jeden z wąskobarkowców skrobie się w głowę i mówi:
- Ej, za 2 złote to my mogli mieć ogryzków z kilograma jabłek!
- Ty, to działa!


Policjant pojechał na wczasy do Zakopanego.
- No i jak? Ładnie tam? -- pytają się go koledzy po powrocie.
- Trudno powiedzieć - mówi policjant - góry wszystko zasłaniają

Na balu milicjantów:
- Czemu pan tak się szybko kręci? Przecież to wolny taniec!
- Oj nie taki wolny! Na płycie jest wyraźnie napisane "33 obroty na minutę"!


W czasach, gdy mieliśmy jeszcze milicję, a nie policję, pewien milicjant przyniósł do domu wykrywacz kłamstw, który na wypowiedziane kłamstwo reagował dźwiękiem "Piiii!". W pewnym momencie do domu wbiega synek i mówi:
- Dostałem dzisiaj piątkę z matematyki!
- Piiii! - reaguje wykrywacz.
- No i czego kłamiesz szczeniaku! - krzyczy oburzona matka - Ja dostawałam w szkole same piątki.
- Piiii!
- No niech będzie - czwórki.
- Piiii!
- No dobra - trójki.
- Piiii!
- No cicho już, przynosiłam same dwóje - odpowiada zrezygnowna matka.
A na to wyrywa się ojciec:
- A jak ja chodziłem do szkoły....
- Piiii!


Idzie policjant się odlać. Po jakimś czasie wychodzi z krzaków cały osikany.
- Co się stało? - pyta się kumpel.
- Wyjąłem nie tą pałę.
 
 
 
Kiler
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 23, 2003 8:10 pm   

no tjo znuf moja kolej:

Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga
- Będziemy musieli panu zaaplikować czopki. Proszę się odwrócić, ściągnąć spodnie i pochylić się. Ja panu pokaże jak to się robi.
Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu coś do tyłka.
- OK, gotowe. Proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin przez najbliższe trzy dni.
Wieczorem gościu próbował samemu sobie poradzić ale jakoś mu się nie udawało. Poprosił więc żonę o pomoc. Odwrócił się, ściągnął spodnie i wypiął dupsko. Żona jedną ręką położyła na jego ramieniu, drugą natomiast zaczęła wkładać mu czopek.
- O ku**a! - wrzasnął w pewnej chwili facet.
- Co się stało kochanie, zabolało cię?
- Nie ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał obie ręce na moich ramionach!
 
 
bh.0wn3D!
Wisienka


Dołączył: 23 Gru 2002
Posty: 39
Wysłany: Czw Sty 23, 2003 11:21 pm   

kiler buheeh zalosne
trzeba bylo dac link do www.joemoster.org a nie kawaly podpierdalasz...
 
 
Tur!n
Śliweczka


Dołączył: 16 Gru 2002
Posty: 477
Skąd: Lublin
Wysłany: Wto Lut 04, 2003 5:49 pm   

to od kiedy kawaly sa czyjas wlasnoscia???? :p
_________________
przepraszam ze sie odzywam :>
a i fejkow nie lubie...
 
 
Kiler
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 04, 2003 6:45 pm   

[quote="bh.0wn3D!"]kiler buheeh zalosne
trzeba bylo dac link do www.joemoster.org a nie kawaly podpierdalasz...[/quote]
sam jestes zalosny padalcu jalowy ;/
napewno gdzies kawal musi byc napisany nie?
ja go dostalem mejlem [wiesz co to?]
jak kazdy dostaje czasem smieszne obrazki i txty
ehh
ty jestes zalosny i chyba z jakas małpą się mózgami zamieniłeś ...
 
 
Krsnick02 
Spammer


Wiek: 40
Dołączył: 17 Gru 2002
Posty: 982
Wysłany: Wto Lut 04, 2003 7:42 pm   

I wpitu jerza znowu kolejny kopic psujecie, idzcie se do chewa (obory) poklucic...
 
 
vitez
Warsaw Cop, Zawisza Zbanowany

Dołączył: 12 Gru 2002
Posty: 1429
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lut 05, 2003 6:38 am   

Moja ulubiona rozmowka pilotow (moze i jest na joemonster, ja ja wyczytalem na grupie dyskusyjnej pl.listserv.chomor-l):

Ta wymiana zdan miala miejsce zaraz na wojskowym pokazie
lotniczym. kotroler do F-117 (mysliwiec typu stealth): "Przed toba
F-16, na godzinie drugiej, 13 mil, w strone poludniowa, wznosi sie
przez 6000" pilot F-117: "Przyjalem, znajde."
kontroler do F-16: "Przed toba F-117, na godzinie drugiej, 12 mil,
przeciwny kierunek, poziom 5"
pilot F-16: "Przyjalem, znajde..."
pilot F-117 (natychmiast i monotonnie): A gówno.

[Laików informuję, że F-117 to jeden z tzw. niewidzialnych samolotów
amerykańskich, które ciężko wykryć radarem]

A i jeszcze jeden... makabryczny, bo bardzo na czasie (odnosnie katastrofy wahadlowca):

Co znaczy skrot NASA?

Need Another Seven astronauts
_________________
"Dzięki Internetowi dowiedziałem się jak wielu idiotów jest na świecie" - Stanisław Lem 1921-2006
Fejki : "Czy rozumiesz choc troche logike tych czynow? NIE MA LITOSCI DLA SKUR*SYNOW!!!" - Kazik na Żywo
 
 
maciorka
hrum


Dołączył: 16 Sty 2003
Posty: 9
Wysłany: Sro Lut 05, 2003 1:02 pm   

hrum

Pan z pania, romantyczna kolacja we dwoje, swiece, nastrojowa
muzyka... wjezdza szampan... Na ten widok pani oniemiala z zachwytu i
wykrzykuje z egzaltacja:
- Prosze pana, pan nawet nie wie, jaka pan mi sprawia przyjemnosc!!!
Bo ja prosze pana, uwielbiam szampana! Kiedy moge delektowac sie tym
niewyslowionym bukietem smaku, gdy poczuje te musujacec bombelki
pieszczace me podniebienie, to czuje jakby nagle wszystkie kwiaty
zakwitly w zimie! Powietrze przesycone jest zmyslowym aromatem, swiat
skrzy sie feeria barw, a odglos musujacego szampana jest jak milosny
szept kochanka... slyszy pan? to jak liryka milosna prosze pana, gdy
pije szampana czuje sie piekna, lepsza! Co za poezja smaku... Coz to
za uczta dla zmyslow!!
Bo po piwie to, wie pan, strasznie mi odpierdala...

hrum
_________________
hrum
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.69 sekundy. Zapytań do SQL: 13