cerberus wybacz, ale juz dlugo nie czytalem na zadnym forum takiego steku bzdur i dziecinnego tlumaczenia problemu piractwa
wierze, ze nie pisales tego na prawde, tylko dla jaj.. bo to rozumowanie jest lekko mowiac chore i niedorzeczne (przynajmniej niedojrzale)
>go od kiedy kupilem peceta, ale nigdy nie mialem oryginauka. Uzywam, >ale jakos mi nie idzie wylozyc 5 baniek z kieszeni na windoze.
uzywash, nie zaplaciles - jestes zlodziejem, mash do wyboru darmowe OSy (cala gama linuxow, bsdkow, freedosy), nikt nie zmusha cie do uzywania komercyjnego produktu, uzywash = godzish sie samodzielnie na _wszystkie_ warunki na jakich rozpowszechniany jest windows w tym ten, ze za produkt nalezy zaplacic
> Jedno jest pewne: piractwo to nie kradziez
otworz sobie sklep z rowerami, ja przyjde do niego i ci wyniose jeden rower, zlapiesh mnie i powiesh do mnie "ty zlodzieju" a ja ci powiem "ugryz mnie w dupe, jestem piratem a nie zlodziejem" dam ci w morde i odejde sobie z pirackim rowerem
>Jak by nie bylo np. pirata quake, to i tak oryginala bym nie kupil. To >znaczy, ze ID software nie traci zadnej kasy - bo ja nawet nie byl bym >potencjalnym klientem.
jakby nie bylo np. twojego sklepu z rowerami to i tak roweru bym, nie kupil. to znaczy ze Peugeot nie traci zadnej kasy - bo ja nawet nie byl bym potencjalnym klientem
>Nie ma pirata - nie kupuje nic...
nie ma rowerow, jezdze samochodem lub pirace sobie inny rower np. komus z piwnicy
>Wyobrazcie sobie, ze ta nowa polska gra o ktorej Kiler gada (Chrome -
>[ciach]
>skopiowanie. No to ja wtedy nie kupie tej gry. Czyli gdyby byl pirat, >kupilbym pirata - w konsekwencji producenci Chrome nie traca kasy, bo >i tak bym nie kupil ich szitu...
w konsekwencji sam sobie zaprzeczyles bo napisales, ze jakby byl pirat to kupilbys pirata, czyli jestes zlodziejem, bo kupilbys kradziony produkt - a producenci chrome traca pieniadze, bo zamiast zaplacic im placish innemu zlodziejowi (paserka), ktory im nic nie placi za rozpowszechnianie ich produktu
czy to na prawde ciezko zrozumiec, ze piractwo nie polega tylko na tym, ze komus nie placi sie za "plytke"(bo tak bardzo czesto odbieram dziecinne tlumaczenia, ze to was "gowno" kosztuje, bo plytka to 1 zl a cena 100 zl, skad ta roznica)? kradniesh komus wlasnosc intelektualna, wiedze i bez wzgledu czy placish piratowi-zlodziejowi, czy sam sobie robish kopie czegos to jestes zlodziejem, bo kradniesh czyjas prace, tak samo jak kradnie sie komus patenty, rozwiazania itp.
ktos musial cos wymyslec, oprogramowac to itp i kce za to pieniadze, udostepnia ten produkt innym ludziom w zalozeniu - uzywash=placish, nie zmusha cie do uzytkowania danego produktu, to jest tylko i wylacznie twoj wolny wybor
ale w momencie, kiedy zdecydujesh sie na uzytkowanie tego produktu twoim piepshonym obowiazkiem jest zaplacic za to w sposob jaki to okreslil ten co wydaje dany program i kazde tlumaczenie "ze moja kopia nic go nie kosztuje" jest dziecinnym tlumaczeniem i pokazuje tylko nierozwiniecie intelektualne osoby, ktora w ten sposob argumentuje swoje dzialanie
to czy ktos uzywa piratow jest to jego wola, jednak jest to rownoznaczne temu ze okrada sie innych ludzi (programisci, wydawcy, hurtownie) i musi sie z tym sam godzic, jezeli nie przeszkadza mu bycie zlodziejem nie ma problemu, ale nie pozwole aby wypisywac tutaj takie absurdalne texty jak wypowiedz cerberusa (tym bardziej ze szkoda komus zaplacic 20 zl za oryginalnego q2, w ktorego gra sie od kilku lat - do kogos takiego mozna stracic szacunek, tym bardziej w jaki sposob argumentujesh swoj pkt widzenia, zebys tlumaczyl ze chodzi o kase i to jest za drogie, ze nie zarabiash itp... ale mowienie ze to nie jest "zlodziejstwo bo nikogo to nic nie kosztuje"... ile mash lat?)
(c) Adi, Piratow trzeba tepic, bo kazdy pirat to lamer :/ Nie masz kasy, to nie graj. Idz do roboty i zapracuj sobie na przyjemnosc...
Ja tam moge w kazdej chwili pojsc do supermarketu Makro i se kupic orginala w orginalnym pudelku :/ a licencje zakosze se z cafe choc nie jest nic warta juz ta licencja ale fajnie bedzie wygladac
_________________ napierdzielac z karabinka !
cerberus [Usunięty]
Wysłany: Nie Cze 15, 2003 5:06 pm
powinienes napisac tak kaszub: otwieram sklep z rowerami a ktos kopiuje moj rower (np teleportacja itp). no i co z tego? jak ktos by i tak nie kupil mojego roweru tylko ta kopie, to znaczy ze nie trace kasy. nie zrozumiales, kaszub. piszesz o peugeocie itp - to inny produkt. teraz uwazaj, napisze jeszcze raz: OTWIERAM ROWEROWY SZOP. KTOS ROBI IDENTYCZNA KOPIE MEGO ROWERU I SPRZEDAJE 1000 RAZY TANIEJ. KLIENT KUPUJE KOPIE ROWERU, TZN JA NIE TRACE KASY, BO KLIENT TEN BY NIE KUPIL MEGO ORYGINALA I TAK ...To takie ciezkie do zrozumienia ?
Dołączył: 31 Maj 2003 Posty: 7 Skąd: Sprzed monitora
Wysłany: Nie Cze 15, 2003 5:47 pm
Kiler, jekiego programu uzywasz do robienia screenow ekranu ?
_________________ Niech lag bedzie z Wami !! !! !!
Kiler [Usunięty]
Wysłany: Nie Cze 15, 2003 6:28 pm
wciskam guzik print screen
otwieram photoshopa, wklejam i zapisuje w gifie/jpg'u
to samo mozesz zrobic np w paincie [ciskasz print screena wchgodzisz do paint edycja/wklej/klikasz tak/plik/zapisz jako nazwapliku.jpg [bmp za duze jest]
palant to twój stary, bo cie zrobil ... zjebie ty ... nawet nei chce mi sie z tobo gównaiorzu rozmawaic ledwo od ławki odrosles a pyskujesz ... ciekawe jaki bys byl na real ...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum