dziwnym trafem zapominaja jakie akcje mialy miejsce kiedys.
Co ty Brzoza wiesz o starych czasach... akurat miales dluuugaaa przerwe w Q2 jak bylo fajne jezdzenie po Mn-ach ze to fejki i zboty (nota bene jedne z pierwszych oskarzen o fejki) a pozniej i do P sie wszyscy przychrzaniali ze zboca ;) .
Albo akcje takie ze Gladius Domini nie przyjmowalo niektorych, nawet swietnych skillowo graczy bo mieli "niewyjsciowego nicka" ;) (no nie k6a6t6 ? :twisted: ).
Albo wnerwianie satoriego na zjazdach poprzez mowienie do niego "żółwiu" ;) - jakos satori wtedy nie plakal, Burt tez to powinien pamietac i brac dobry przyklad :)
_________________ "Dzięki Internetowi dowiedziałem się jak wielu idiotów jest na świecie" - Stanisław Lem 1921-2006
Fejki : "Czy rozumiesz choc troche logike tych czynow? NIE MA LITOSCI DLA SKUR*SYNOW!!!" - Kazik na Żywo
w Q2 jak bylo fajne jezdzenie po Mn-ach ze to fejki i zboty (nota bene jedne z pierwszych oskarzen o fejki)
Oj vitez to byly czasy:) ktos musial byc prekursorem fejkow:) siedzielismy w caffe i nudzilo nam sie a miny ludzi jechanych przez jakiegos kaszalota czy kaszpira to byl widok, na dodatek nikt nie uzywal nagminnie quada i to byla zupelnie inna gra.
Btw. Wtedy P grało tylko z Mn jak mieli zjazd zeby miec takie same warunki jak my:)
Ps. I pomysly niektorych graczy (Luki, Andy) zeby raila wylaczyc na serverze bo nie maja szans;P to byly czasy i waleczne PnM zawsze ready to fight jak tylko mieli skład.
dziwnym trafem zapominaja jakie akcje mialy miejsce kiedys.
Co ty Brzoza wiesz o starych czasach... akurat miales dluuugaaa przerwe w Q2 jak bylo fajne jezdzenie po Mn-ach ze to fejki i zboty (nota bene jedne z pierwszych oskarzen o fejki) a pozniej i do P sie wszyscy przychrzaniali ze zboca .
Albo akcje takie ze Gladius Domini nie przyjmowalo niektorych, nawet swietnych skillowo graczy bo mieli "niewyjsciowego nicka" (no nie k6a6t6 ? ).
Albo wnerwianie satoriego na zjazdach poprzez mowienie do niego "żółwiu" - jakos satori wtedy nie plakal, Burt tez to powinien pamietac i brac dobry przyklad [/quote]
Szczerze mowiac to nie bylem w gladius domini tylko dlatego, ze zwerbowali tam Ciebie a jak wiadomo szef z byle kim w timie nie gra... ( joke )
Btw ma ktos jeszcze demka P vs gumis i ff vs gumis ( demko, na ktorym gumisie dostaly po dupie i 3v3 na q2dm1 )
Zagladam tu sobie po "paru" dniach przerwy i prosze - jaka piekna dyskusja sie wywiazala, chociaz temat zapowiadal sie nieciekawie
Moim zdaniem Mero trafil w sedno sprawy piszac o "wspolnocie". Nie wiem, jak jest teraz, bo nie bylem na zadnym zjezdzie juz od paru lat. Lecz kiedys (w epoce dinozaurow) ja istnienie tej wspolnoty bardzo silnie odczuwalem. Jezdzilo sie na zjazdy w atmosferze niesamowitej ekscytacji. Gra byla tylko dodatkiem do spotkania z ludzmi. Owszem, fajnie bylo wygrac raz czy dwa, ale wlasciwie wcale nie o to chodzilo... Dlatego wlasnie istnial PnM. Doskonale wiedzielismy, ze nie bedziemy niogdy lepsi, niz P czy Mn (mlodziez miala duzo wiecej czasu na granie, niz takie pradziadki jak my), ale *atmosfera* na zlotach byla taka, ze pozniej przez tydzien mi sie to snilo noc w noc. Dzieki Q2 CTF poznalem wielu ciekawych ludzi i te znajomosci procentuja do dziaj
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum