Capture The Flag (ctf.pl)  Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload


Poprzedni temat «» Następny temat
Najlepszy klan w historii ctf...? ([P] vs [S])

Panic Fear Makers, or Slaves of Pain?
Panic Fear Makers - [P]
59%
 59%  [ 25 ]
Slaves of Pain - [S]
40%
 40%  [ 17 ]
Głosowań: 0
Wszystkich Głosów: 42

Autor Wiadomość
pyz 
For the Horde!


Wiek: 39
Dołączył: 27 Kwi 2003
Posty: 1768
Skąd: Gorzów Wielkopolski
Wysłany: Pon Paź 11, 2004 1:31 pm   

duke, vote yes na pomysł adolfa :)
luz, hehe, lepiej olać - przemawianie nie daje skutku..
brzoza, szkoda chrzanu...
_________________
 
 
 
szyna^
Wujas


Dołączył: 29 Gru 2002
Posty: 1826
Skąd: Bstox!
Wysłany: Pon Paź 11, 2004 4:32 pm   

Luz to Ty taki straszny na real jestes ? ;/ jaaaaaaaa po po po po popuscilem ;D
_________________
--------
 
 
 
luz
Śliweczka

Dołączył: 17 Lis 2003
Posty: 227
Skąd: miasto złą sławą owiane... Bytom. ;)
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 10:32 am   

Cytat:
Luz to Ty taki straszny na real jestes ? ;/ jaaaaaaaa po po po po popuscilem ;D


szynus co ty, ja jestem pacyfista, jawnie. ;)
_________________

*we ride together, we die together - bad boys for live - [S] owned you. ;)
 
 
 
Aluu
Wisienka

Dołączył: 05 Paź 2004
Posty: 2
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 11:48 am   

Chcac wyjasnic pare zdan ktore tu padly wczesniej.

1) Nie wiem dlaczego Pyz nic nie napisal albo ja cos przeoczylem, nie chcialo mi sie tego calego flame wara czytac :)
Przed Gumisiami Pyz mial raczej lacze HPB co niestety utrudnialo znacznie gre, zostal do P przyjety Po rozpadzie/rozejsciu/zamknieciu
klanu Gumisie.

2) :) szmat czasu Rojter
btw wydaje mi sie ze Adolf i ty macie po trochu racji.
Z tego co pamietam (ale moge sie mylic to bylo juz pare lat temu).
Killer zalozyl jakies P, ktore dosyc szybko sie rozpadlo,
to P w ktorym mielismy okazje grac bylo jakby P reaktywacja starszego klanu.
Moge sie mylic, ale ja to tak pamietam.

3) Mecze z wyrownywaniem szans byly ciekawe :)
Z tego co pamietam zdarzaly sie i takie w ktorych pozyczalismy swoich do 2 druzyny zeby bylo fair
nie mowiac juz o przewadze ktora zadko kiedy byla mniejsza od 2 :)
Tu tez moge sie mylic poprostu to tak pamietam.
Nie bijcie za skleroze, wiem ze z czasem sie idealizuje swoje wspomnienia.

4)Z tego co pamietam z meczu P vs S (tego pierwszego) w skladzie S poza adolfem (i moze jeszcze 1 osoba ale wydaje mi sie ze tylko adolf)
nie bylo nikogo na modemie, stwierdzenie ze S zaczelo przegrywac z klanami LPB jest troche dziwne, S tez z czasem stalo sie klanem LPB.

5) Rojter skromny jestes, za slaby do P to raczej nie byles IMO :)

6)"i znowu bedziemy sobie dupy odmrazac na Bialostockich mrozach... "

Ostatnimi razy nie nazekales :D ale wtedy miales mnie i kojota w pokoju :D
A i PKS w pokoju obok :)

7) Troche moich wywodow, Kazdy z klanow wymienionych w 1 temacie byl na swoj sposob dobry, lepszy niz pozostale.
Kazdy z nich wniosl swoja czastke do swiata i sceny moim skromnym zdaniem z tego co pamietam.

[S] - pierwszy klan ktory opanowal scene q2ctf na dluzej, chlopaki byli nie do pokonania w swoim czasie.
Wydaje mi sie ze to im zawdzieczamy podstawy komunikacji (bindy z tekstami) oraz podstawy taktyk ctf.
Byli wzorem dla wielu graczy, to oni dyktowali jak sie powinno grac w ctf.

[Mn] - wydaje mi sie ze to pierwszy klan ktory stosowal komuniacje glosowa, chlopaki siedzieli w 1 caffe i krzyczeli sobie nawzajem
co sie dzieje na mapie, miedzy innymi dzieki temu wygrali z P, byla to swego rodzaju rewolucja w q2ctf.
Rowniez jako pierwsi pokazal ze srodek mapy (quad) jest wazny i trzeba go kontrolowac za wszelka cene.

[gumisie] - ktore zownowaly scene swoim zgraniem, co jak co ale ten klan wlasnie dlatego zapamietalem, typowy przyklad klany ktory udowodnil
ze kazdego nawet najsilniejszego przeciwnika mozna pokonac cwiczac wystarczajaco dlugo i przykladajac sie do tego.

[P] - przez pewien czas bylismy nr.1, mimo slabszych dni trzymalismy sie jakos, praktycznie do czasu rozpadu gumisi gralismy w jednym i nie zmienionym skladzie.
Wydaje mi sie ze wprowadzilismy pare nowosci na scene, rozpowszechnilismy zsynchronizowane ataki, wprowadzilismy graczy ze sceny DM,
rozwijalsmy pomysly innych klanow (Mn gumisi S itd.), moglbym pisac dlugo o swoim klanie ale jako ze jestem z nimi powiazany nie wypada mi tego robic.

[FF] - chyba najstarszy klan sceny q2ctf powstal prawie w calosci z rozpadu z wczesniejszego klanu ktorego nazwy juz teraz nie pamietam,
pokazali ze mimo rozdarc wewnetrzych problemow mozna trwac na scenie i dobrze sie bawic, organizowali turnieje i zjazdy, oczywiscie takze
pierwszy multiklan sceny ctf.

[GD] - wydaje mi sie ze pierwszy klan z prawdziwa historia, to bylo cos wiecej niz klan zeby to zrozumiec trzeba bylo ich znac.
Mimo ze nie przychodzi mi na mysl nic wielkiego co dokonali na scenie, trzeba ich wymienic poniewaz byli smietanka sceny.

[PnM] - ktorym zawdzieczamy portale i fora o tematyce ctf, swego czasu glowny przeciwnik S.

Tym punktem chcialem pokazac ze kazdy z klanow byl w czyms dobrym nie ma czegos takiego jak najlepszy klan, kazdy z nich wprowadzil cos swojego i byl w tym najlepszy
w swoim czasie, zarowno w skilu jak i w swoich dokonaniach.

Wszystko to co tutaj napisalem, to moje osobiste zdanie/ewentualnie opis tego co pamietam, moge sie mylic ale do tego chyba kazdy ma prawo :)


[P] Aluu
aka [P] Alienek
aka sonic Alienek
aka [DS] Alienek
aka [ROA] Alienek
aka [ROA] U-Bot
aka s2692
...
 
 
brzoza
Night Elf Male


Dołączył: 12 Gru 2002
Posty: 711
Skąd: Z lasu
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 11:59 am   

Cytat:
aka s2692


brzoza aka s2458 :D
_________________
Nie płakałem po Le Madam
 
 
P0rTi 
Wisienka


Wiek: 48
Dołączył: 14 Lut 2003
Posty: 34
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 12:02 pm   

I oto post powyżej (Alienka) uważam za najberdziej sensowny i zrównoważony. Bardzo trafne spostrzeżenia Alienku, ja również w ten sposób to wszytko widzę/pamiętam.
AMEN.
 
 
 
vitez
Warsaw Cop, Zawisza Zbanowany

Dołączył: 12 Gru 2002
Posty: 1429
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 12:58 pm   

Taka mala dywagacja bedaca proba powiazania historii ktore wymienil Alienek z terazniejszosci - jak przeczytalem co napisal o gumisiach to od razu mi sie skojarzylo - ewc. Klan ktory tak samo pokazuje ze przez dlugie cwiczenie, przesiewanie skladu, taktyki, zgranie i zapewne rowniez przez znajomosc na zywo - obecnie jest zdecydowanym No.1, a nie ujrzysz w ich skladzie nikogo z dawnych No.1 .
Dodatkowo o gumisiach i Mn - Mn tylko pokazali ze quad moze byc przydatny... gumisie sciagneli to od nich ale w przeciwienstwie do nich cala swoja taktyke na wszelkie mozliwe mapy oparli o srodek i quada.
Wieksza zaleta Mn wg mnie byly niskie pingi z ich kafejki co pozwolilo pokazac przydatnosc raila - w czasach Mn oprocz nich, kilku P i kurza chyba nikt nie mial takiej celnosci, a trafienie FC "w locie" uwazano za ewidentny objaw cheatowania (a pamietam ze to kurz mnie uczyl "celuj w linke lub po jego trajektorii, odpalaj moment przed tym jak sie wrog pojawi w celowniku" , albo "nie skacz przy walce na raile - to ulatwia trafienie" - eh te nauki kurza :) ).

Edit:
zaslugi GD: zjazdy w Gorzowie (PnM, FF, THC, fallen - niektorzy z uczestnikow), configi i taktyki wielu obecnych klanow rowniez zawieraja elementy ich nauk.
Btw ciekawe ze nikt prawie o RoA nie wspomni... a swego czasu stawali w rowne szranki vs P, S, FF, swego czasu byli niepokonani majac keeta, Punga, to w RoA "wychowal sie " szyna.

[MoD]Vitez, amicus Vitez, RoA.Vitez, -=ff=-Vitez , [3M]Vitez, [S]Vitez, [CUP]Vitez 8) , never fakenick! (ciekawe czy jakiegos klanu nie pominalem ;) , kolejnosc chyba tez sie zgadza).
_________________
"Dzięki Internetowi dowiedziałem się jak wielu idiotów jest na świecie" - Stanisław Lem 1921-2006
Fejki : "Czy rozumiesz choc troche logike tych czynow? NIE MA LITOSCI DLA SKUR*SYNOW!!!" - Kazik na Żywo
 
 
Kazwa 
Malinka
egeszegedre!


Wiek: 113
Dołączyła: 14 Gru 2002
Posty: 1006
Skąd: Wroclove! :*
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 1:55 pm   

to teraz ja :
{NW}Kazwa, [D!]Kazwa [luz remember? :) ], -=ff=-Kazwa, 3m.Kazwa, z9^okonek [pozdro dla zwierzakow ;) ], [PKS]Kazwa, r0a.Kazwa, [S]Kazwa
;)

to byuy czasy ..
_________________
endless tears, forever joy!
 
 
 
brzoza
Night Elf Male


Dołączył: 12 Gru 2002
Posty: 711
Skąd: Z lasu
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 2:14 pm   

a kazwa byla w PKSach ! uuuuaaaa :D :D
no offence grzdyl to taki branzowy dowcip ;P
_________________
Nie płakałem po Le Madam
 
 
pyz 
For the Horde!


Wiek: 39
Dołączył: 27 Kwi 2003
Posty: 1768
Skąd: Gorzów Wielkopolski
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 5:55 pm   

o kurde, ja nie pamiętam kolejności, ale postaram się wymienić.....
[MoD][Pyzmen], slayer Pyzmen, amicus Pyzmen, (dl)Pyzmen, -=ff=-Pyzmen, RoA.Pyzmen, gumi$ Pyzmen, [P] Pyzmen, [S] Pyzmen

a pozatym to [P] Nok1a, [L] am3R! i pełno innych różnych wariacji tych ksywek.. no i też Sprite (Subzero swego czasu też grał pod taką ksywą) .. a tak to byłem gumi$ graffi też :D hehe
_________________
 
 
 
luz
Śliweczka

Dołączył: 17 Lis 2003
Posty: 227
Skąd: miasto złą sławą owiane... Bytom. ;)
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 8:10 pm   

akurat nie chce mi sie wymieniac wszystkich, ale jak widze, to nikt z was nie byl w FL ( freak legion ;P co przez jakis czas tez kosilo ) a ja bylem [;



kazwa, no tak jak mowisz, nie inaczej. :)
_________________

*we ride together, we die together - bad boys for live - [S] owned you. ;)
 
 
 
Trigger
Figlarny status


Dołączył: 02 Kwi 2003
Posty: 317
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 8:49 pm   

O skoro sie taki wspominkowy topik zrobil to moze i ja ....
do licha ale mam dziurawa pamiec.
Wlasnie mi sie przypomnial inny ciekawy klan pierwszy moj "powazniejszy" klan mianowcie heh SK czyli silicon killers czy jak to tam szlo.
klan dosc ciekawy - liderem byl darius (kurde dobrze pamietam?) dosc wowczas znana postac moze nie tyle ze wzgledu na skill w q2 co na fakt bycia swego rodzaju animatorem sceny ctf, on sie chyba z killerem przyjaznil o ile pamietam (slynne configi dariusa kto je pamieta?)) a prawdziwym battle leaderem byl raptoros (pozniej w pnm?)
gral z nami kazam ktorego wiekszosc zna jako kazmiego wciagnalem tam portiego (pierwsza xywa portiego brzmiala portodo elmondo :P ) pozniej doszedl jeszcze karbon i mielismy zloty okres w grze klanu. nastepnie ja poszedlem do KAI (stary dobry sklad jeszcze) ciezko bylo sie dostac to byl grudzien 98. Jakis czas potem portek uderzyl do S. Ja sie przyjaznilem juz blisko z adolfem ale bylem wierny KAI jeszcze przez dlugi czas. Potem mialem przerwe jakis czas, wrocilem w bardzo dobrej formie wtedy wlasnie pyz tworzyl gumisie i staral sie wciagnac tez mnie i pio72 aka ciamka - mysmy sie wachali bo bylismy mocno wierni kai i nie wiedzielismy czy projekt pyza dlugo pociagnie ;p ostatecznie sie okazalo ze gumisie mialy sie dobrze przez jakis czas natomiast kai zaczelo podupadac. W koncu obaj odeszlismy. Mielismy dojsc do S ale jakos tak dziwnie wyszlo ze gralismy bezklanowo i znowu byla przerwa od q2 dluzsza. Znow wrocilem i to w niezlej formie ziut robil pierwsze ni! to teraz to juz drugie w sumie jest. Nawet mnie tam zaprosil ale mialem tak
badziewne pingi poza polska ze odmowilem. potem znowu mnie nie bylo troche i po powrocie trafilem ostatecznie do S. Zawsze bylem mistrzem fejkowania (vitez <3 me :P ) tzn grywalem prawie codziennie z inna ksywa + mialem ze 2-3 stale fejki (znajmi je kojarzyli) no a teraz to juz wogole jestem emerytem S rzadko grywam graplem ledwo powlocze i musze uwazac zeby sie z blastera nie postrzelic w noge ale ostro kibicuje naszym polskim klanom w cb;p
 
 
Trigger
Figlarny status


Dołączył: 02 Kwi 2003
Posty: 317
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 8:54 pm   

a nie zle mowie :porti przed dlugo przed s poszedl do pnm ktore zreszta bylo paczka fajnych ludzi niezlych graczy -btw pare razy sie wybieralem do krasnala do szczecinia na weekend z wanna krwi ale sie niewybralem ostatecznie ;p
 
 
FireBird!
Wisienka

Dołączył: 26 Gru 2002
Posty: 76
Skąd: Uć
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 8:59 pm   

[/quote="luz"]akurat nie chce mi sie wymieniac wszystkich, ale jak widze, to nikt z was nie byl w FL ( freak legion ;P co przez jakis czas tez kosilo ) a ja bylem [;

[/quote]

a ja tez bylem :)
 
 
-rc-AZES
nofik


Dołączył: 12 Wrz 2004
Posty: 145
Skąd: 21°09E 51°24N
Wysłany: Wto Paź 12, 2004 11:13 pm   

A o rc to juz nikt nie wspomni :?: :?: :!: :?: :)
_________________
"War is as much a punishment to the punisher as it is to the sufferer." Thomas Jefferson
"I have never advocated war except as a means of peace." Ulysses S. Grant
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.7 sekundy. Zapytań do SQL: 14