Hm. Tak! To daje do myślenia... Nie mówcie, że to nic nie da. Moim zdaniem da, przynajmniej zmieni się kilka osób np. Ja. Mam nadzieję, że znajdzie się jeszcze parych takich osób...
ps. Ale mnie refleksje naszły...
_________________ [;
ziomek [Usunięty]
Wysłany: Czw Sty 27, 2005 10:00 pm
ta miejmy nadzieje ze tacy jak ja sid czy szyna sie zmienia
wskaz...
prosze... konkretne miejsca sytuacje osoby... (masz na mnie 1-slownie jednego- haka)
ja wskazuje i wymieniam i probuje/probowalem rozmawiac z osobami i ich xywy podalem publicznie na forum... i maglowalismy to tysiac razy... i zawsze byla taka sama reakcja wiec nie bede sie powtarzal... znudzilo mi sie gadanie ze sciana... dlatego w ogole nie reaguje na wasze akcje zaczepne... ale ciesze sie ze od razu zauwazyles ze ta gadka jest w glownej mierze o tobie... tylko zebys jeszcze poswiecil chwilke czasu na zastanowienie sie czy dobrze interpretujesz to co napisalem... zebys chociaz przez 'chwilke' pomyslal ze moze nie masz racji i droga ktora obrales nei koniecznie jest dobra dla wszystkich... i zebys nawet przez jedna mala 'chwilke' pomyslal o innych a nie tylko o sobie... to dojde do wniosku ze moze jeszcze beda z ciebie ludzie i tak jak zmieniles sie wczesniej z pyzmena w ziomala ktory smieje sie ze swoich dowcipow i mysli ze sa super tak mam nadzieje ze wyciagniesz wnioski z tego co mowia osoby postronne ktore - w moim przypadku- w gruncie rzeczy mam w dupie to kim jestes i jak sie zachowujesz ale uwazam ze moglbys byc lepszy i wiem ze stac cie na to bo znalem cie duzo wczesniej zanim wyrosles na to COŚ co typuje i usuwa ludzi ze sceny zeby prowadzic bezsensowne rzady na postnuklearnej scenie... w tej chwili chodza mi po glowie 3 osoby ktorych JEDZIESZ... ktore mieszasz z blotem za kazdym razem kiedy sie odzywasz... to jest normalne? skad ta nienawisc? ale albo nie masz pojecia albo jeszcze to do ciebie nie dotarlo ze jak te 3 osoby odejda to raz ze pociagna za soba nastepne a dwa ze jak wytypowane cele do wyeliminowania opuszcza ta scene bo beda mialy dosyc ciaglej wymiany 'wymyslnych' obelg - to znajdziesz sobie inne ktore tez opuszcza itd itd itd... i na koncu bedziesz sam na coolnecie z ziomami siedzial na specu i gadal... i wspominal stare czasy jak to sie kiedys fajnie jechalo tych ludzi... ...
pojęcie "lepszy" jest pojęciem względnym, jakoś mi i moim znajomym jest dobrze -- jedynym z moich starych znajomych z którym kompletnie nie rozmawiam (z q2ctf) jesteś Ty, i jedynie Kazwa Cię czasem broni... Teraz, powiedz mi -- z kim jest coś nie tak? Ze mną, czy z Tobą? sugerujesz, że wszyscy moi starzy (i nowi) znajomi się mylą co do mnie i nie mają racji, a Ty ją masz? Czy może oni też wszyscy się mnie boją? Jak tak, wskaż palcem, pociągniemy ten temat dalej...
Co do myślenia o moim zachowaniu, czy nie jest nie tak -- często rozważam taką opcje, i wiem, że poprawną wersją byłoby "dogadanie się z Tobą", ale, mimo próby (aż 1 ) nie da się, i bardzo mi przykro, ale mamy zbyt różne poglądy, by się dogadać. Zatem pozostaje przy wersji "kilim Grzdyla " bo mnie to cieszy...
Co do odchodzenia ludzi przezemnie -- pokaż chociaż jednego, który powie "nie gram w q2 bo pyz żyje".
Co do mnie na serverach -- kiedy mnie gdziekolwiek ostatni raz widziałeś? No tak, Ty widzisz ludzi, których nie ma, a nie widzisz, którzy są (hint: Joseph)..
joseph - przezuc sie na WoW nie bedziesz musial grac z przypadkowymi ludzmi, a tych ktorych bedziesz klepal, nawet nie beda mogli Cie zbluzgac bo jezyk przeciwnej frakcji jest zakodowany :d to jest dopiero fajne. a q2... umiera i trzeba isc z duchem czasu /aka. postepem/
pozdrawiam
_________________
Czasem tak w życiu bywa, że raz pęka serce, raz prezerwatywa...
Widzę, że dyskusja się rozwija całkiem szybko. Prosiłbym tylko o zawrócenie ze szlaków osobistych nieporozumień [Grzdyl vs Pyz] Dziękuję.
Otóż ja także nie liczę na jakiś cud. W zasadzie nawet nie miałem konkretnego celu pisząc to. Po prostu chciałem się podzielić 2-3 miesięczną obserwacją. Cieszę się, że ktoś to w ogóle przeczytał i zgadza się z tym. Ja wiem, że stosowanie się do tego 24/7 jest niemożliwe. Znaczyło by to, że dana osoba jest kompletnio pozbawiona uczuć, bo gniew jest normalną reakcją w pewnych sytuacjach. I mnie się zdarzało i będzie zdarzać kogoś skląć niemiłosiernie. Ale wskaźnik moicch "kurwo-minut" w skali miesiąca na przykład będzie znikomy. Po porstu sobie postanowiłem nie przeklinać. Sprawdzić jak długo wytrzymam. A trudne to jest, nie powiem Ale ciekawe przeżycie... ciężko się opanować w różnych sytuacjach
Jeszcze widzicie... samo przeklinanie mi nie przeszkadza... ot przerywnik... Tylko jak jest to skierowane w daną osobę, i to jeszcze bez powodu, to jest źle
PIELUCHA nie pamiętam Cię. Pewnie grałeś pod innym nickiem [jakim?]. Ale kurcze... masz rację... to masowy dostęp do netu to spowodował... a właśnie się zastanawiałem jaka była tego główna przyczyna
Grzdyl zawsze coś się zmienia. Każda akcja ma swoją reakcję. Tak już jest w przyrodzie Fakt, że ta reakcja bardzo często jest zauważana tylko przez ściółkę leśną ale zawsze coś! Myślę, że warto próbować. A tutaj Pyz miał rację. Ja grywałem od czasu do czasy przez to 3 lata przerwy. Wchodziłem na serwer raz na 2-3 miesiące i obserwowałem. Gry nie zmienię, bo uważam, że pod względem grywalności nie ma konkurencji.
Nadzieja w narybku w postaci SM ?:) Oj. Patrząc naprzykład na Wolfa, nie mogę się z tym zgodzić. Mimo, że ziomal mieszka 300 metrów odemnie to nie znam go i nie wiem czy chcę poznać
PS. Słyszałem o planach wprowadznia serwera z dostępem tylko dla zalogowanych ludzi. Znaczy się każdy by miał login/hasło. Mógł działać tylko na 1 nicku itd itd. To by zlikwidowało Fejków. Także jeśli admin byłby rozsądny, to by rozdawał konta ludziom rozsądnym. Ograniczyło bo to dostęp przypadkowych ludzi [dzieci] co jescze bardziej by poprawiło sytuację. Co z tym planem? Czemu by nie spróbować? Kto jest adminem Coolnetu ?:D
Dołączył: 23 Sie 2004 Posty: 548 Skąd: Świdnik-=7=-
Wysłany: Pią Sty 28, 2005 1:23 am
...hmmm.. Joseph...ja w przeciwienstwie do Ciebie...troche Cie znam..pamietam Cie z Cafe..i w ogole..Ty pewnie masz slaba pamiec...(w sumie nie muszisz pamietac to bylo 6 lat temu)..nie znasz mnie ...ja Ciebie w sumie tez..a to czy chcialbys mnie poznac czy nie..to juz Twoja sprawa...chyba az tak zlym czlowiekiem nie jestem hehehe spytaj sie salasy on mnie zna bardzo dobrze heh..ale nie o to chodzi...... pomysl z serwerem mi sie oczywiscie bardzo podoba bo sam fejkow nienawidze...pod owym nie gram...i mysle ze bylby to dobry pomysl...moze w koncu byloby jak za dawnych lat....cafe to byly czasy...ale pieniadze szly jak woda |||...wiec jeden taki serwer moglby powstac..oczywiscie mam nadzieje ze moglbym na nim grac heh
a co do SM...to czlowieku powiem Ci jedno...gramy jak gramy..z czasem bedzie lepiej.....zrobie porzadek..zostawie tylko samych ludzi ktorym zalezy nie tylko na grze..ale na dobrym kolezenstwie wzajemnym szacunku..i chec gry.. i nie wazne czy sie wygra czy przegra..jak juz team bedzie zgrany...to wszystko bedzie na dobrej drodze..kazdy sie wciaz uczy.......a ten NARYBEK jak to okresliles bedzie kiedys wielorybem wsrod fal
damy rade!
_________________ Is it cuz they like my gangsta walk?
Is it cuz they like my gangsta talk?
Is it cuz they like my handsome face?
Is it cuz they like my gangsta ways?
Whatever it is, they love it
na login/pass nie ma modułu gotowego, pisać wątpie by komukolwiek się chciało.. aczkolwiek jest moduł który pilnuje "clantagów" (pewnie po prostu stringów), który dałoby się przerobić na to pewnie, co by zaowocowało tanią imitacją ów "loginów i passwordów"... Quake2 niestety nie został pod tym kątem zaprojektowany, a nakładka, jak wiadomo, to tylko nakładka.. osobiście sam to chciałem wdrożyć, ale jeśli to rozwiązać się da tym clantag keeperem, to admina serwera czeka z palca wklepywanie wszystkich "login / pass" że tak to ujme anyway, do zrobienia -- kwestia poświęconego czasu..
a czemu upadło? brak chętnych/motywacji/czasu do wykonania tego.. ja jak zwykle -- sign me up, Scotty.
[quote="x4n"]nic do ciebie niemam juzef d3 nie prawda ze jak ktos gra rok to jest jeszcze lamus bo ktos moze grac i 5 miesiecy i byc wymiataczem
wiec nie pierdol :I[/quote]
Przeczytaj mój post jeszcze raz i pomyśl gdzie zrobiłeś bład w swoim
[quote="pyz"]na login/pass nie ma modułu gotowego, pisać wątpie by komukolwiek się chciało.. aczkolwiek jest moduł który pilnuje "clantagów" [...][/quote]
pomysł dobry imyślę że do wykonania, natomiast nie wiem czy ludzie bdą cchieli iść na serwer gdzie nie można pograć pod fejkiem itd.
połowa osob właśnie tak robi ;s
Aczkolwiek myślę że zebrałaby sięekipa która wolałaby zagrać z ludźmi których kojarzy a nie jakimiś a,b,c,d,[...]
Ale jest chyba jeden problem ad używania clantagu jako passs.
Server musiałby wymuszać clantag, tzn że trzeba by zrobić coś takiego że jeżeli ktoś ma złe hasło lub wogole nie ma loginu z listy tagow na serwie zostaje wyrzucony.
A tego chyba nie ma w opcjach.
no spoko ale jezeli na serverze beda grac ludzie z zarejestrowanymi xywami/tagami to gdzie beda grac nowi/mlodzi ktorzy sie dopiero ucza? i od kogo sie beda uczyli? mozna stworzyc topic z haslem "ogolnopolska akcja - lamenick? NIE DZIEKI... "
btw joseph spoko... my musimy rozdziewiczyc kazdy topic a pozniej jakos leci... dopoki on znowu nie zacznie... tradycja...
Ja nie gram już w q2 bo jak wchodze na serwer to mnie krew zalewa i się tylko denerwuję . Należe do ludzi nie zbyt opanowanych (szczególnie jesli chodzi o q2), a poszukuje relaksu, przyjemności . I dla mnie q2 nie spełnia własnie tych podstawowych roli. A poza tym przestawiłem się na inną gierkę... No, ale może kiedyś wróce jak to się wszystko uspokoji, chamstwo sobie pójdzie, a "ziomki" będą "wporzo ziomami" o wysokiej kulturze osobistej. pozdro!
_________________ "Wątpiąc w swoją moc, dajesz moc swoim wątpliwościom" - Misteryman ;P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum