Wysłany: Czw Maj 19, 2005 12:47 pm serwer LAN, & my story
Na wstepie witam wszystkich gdyz jestem nowy na tym forum, i po krotce przedstawie sie:
Jesli chodzi o q2ctf to moja przygoda zaczela sie ladnych pare lat temu, zaraz po ukazaniu sie artykulu w gazecie SECRET SERVICE o nowym modzie do Q2 - Capture The Flag. Gralismy (ASK w ktorym bylem) glownie po LANie gdyz nie posiadalismy szybszego wyjscia na swiat niz modem 56k. Czasem gralismy w kafejkach i coraz czesciej mozna nas bylo spotkac na serwerach, przewaznie MULTINETU oraz TPNETU. Nie udalo nam sie wbic w 'polska scene CTF'a" ze wzgledu na brak łącza i okazjonalne granie na serwerach (choc i tak poznalismy wielu ludzi tj. ROJTER, KAI.rocky, i wielu innych ktorych ksywki juz pozapominalismy, dzieki ktorym chetnie wracalo sie na serwer nawet na modemie, czyli pingu ponad 170 ).
Niestety jak to w zyciu bywa - wszystko sie z czasem nudzi, przestalismy grac, rozwiazalismy siec, kazdy poszedl w swoja strone - studia, praca, rodzina. Bylo to jakies 4 lata temu. Obecnie w naszej miejscowosci znow powstaje siec - tym razem juz z dostepem do netu. W chwili obecnej zrzesza ponad 70 osob z czego znaczna czesc to osoby ktory byly kiedys w tamtej sieci. Postanowilismy odpalic serwerek q2ctf ktory by chodzil non-stop na sprzecie ktory sluzy jako serw FTP w tej chwili.
I tu moje pytanie, ktore kieruje glownie do osob doswiadczonych w danej materii:
- czy pIII 800 z 256MB ramu 'obsluzy' ok 20 osob?
- jakie lacze jest potrzebne aby 'zaprosic' na serwer kogos z zewnatrz? (chodzi mi o sama przepustowosc, przekierowaniami itp. juz sie zajmiemy).
- a moze jakies ogolne rady przy stawianiu lokalnego serwera Q2?
Juz widzialem pare tematow w ktorych chcialm wziac udzial - m.in. o 'Quake 2 CtF PL teraz i 5 lat temu"
Wysłany: Czw Maj 19, 2005 8:13 pm Re: serwer LAN, & my story
Cytat:
I tu moje pytanie, ktore kieruje glownie do osob doswiadczonych w danej materii:
- czy pIII 800 z 256MB ramu 'obsluzy' ok 20 osob?
Tak, ja stawialem kiedys na PII 350 z 256MB Ramu i smigal
Cytat:
- jakie lacze jest potrzebne aby 'zaprosic' na serwer kogos z zewnatrz? (chodzi mi o sama przepustowosc, przekierowaniami itp. juz sie zajmiemy).
Najlepiej 1Mbit DSL o ile nie bedzie zadnych namietnych sciagaczy w LANie.
A jesli sa to i 10MBit moze byc malo ... a ogolnie to i tak kwestia routingu .
Cytat:
- a moze jakies ogolne rady przy stawianiu lokalnego serwera Q2?
Sie qrka mialem z rok temu przylozyc do napsiania artykulu, nie chcialo mi sie a teraz wszystkom pozapominal... moze Pyz albo Orlan cos pamietaja jeszcze?
_________________ "Dzięki Internetowi dowiedziałem się jak wielu idiotów jest na świecie" - Stanisław Lem 1921-2006
Fejki : "Czy rozumiesz choc troche logike tych czynow? NIE MA LITOSCI DLA SKUR*SYNOW!!!" - Kazik na Żywo
Ostatnio zmieniony przez vitez Pią Maj 20, 2005 12:50 am, w całości zmieniany 1 raz
_________________ "War is as much a punishment to the punisher as it is to the sufferer." Thomas Jefferson
"I have never advocated war except as a means of peace." Ulysses S. Grant
Generalnie to jest tak.. Serwer q2 najwydajniej chodzi pod Linuxem (z racji, że mod LFire CTF ma binarke swoją tylko pod Linuxa, żeby pod FreeBSD używać trzeba emulować Linuxa... no chyba że jedziesz na sparcu ^^)
Jeśli to P3 800 i 256MB RAMu będzie dedykowane na ten serwer q2 to spokojnie da rade, chociaż przy obciążeniu 20 osób tego ramu może mu być ciut mało, ale procesor powinien dać rade.. Dysk praktycznie nie ma znaczenia bo on operacji na dysku prawie nie wykonuje, najwięcej operuje w pamięci + wykonuje se obliczenia..
Co do postawienia serwera Ja od dawna robie to na zasadzie przewalania całości i tylko zmieniania konfiguracji.. I nie wiem czy są jeszcze jakieś strony poświęcone temu, ale mniej więcej wygląda to tak:
ssasz q2 pod Linuxa (lub kompilujesz sobie sam ), następnie instalujesz biblioteki potrzebne jakbyś ich nie miał; wstępny test odpalamy gołe q2 z opcją +set dedicated 1, jeśli się podnosi i widać go w sieic lokalnej no to miodzio, w tym momencie ssasz mod lfire ctf pod Linuxa, szybka konfiguracja wstępna, kolejne odpalanie dla testów, jak się klika to głębsza konfiguracja... Ostatni krok to doinstalowanie jakiegoś anty cheata, na tym z kolei ja się nie znam bo mój ostatnio to q2admin któryś tam, co raczej do nowych i dobrych nie należy (vide posty o tym, że można wejść na moje serwery z botami)..
zakladalismy klan (nazwy niestety nie pamietam) gdzies pod koniec 98 czy na poczatku 99
niestety o ile pamietam dlugo nie pociagnal (rzeklbym nawet wybitnie krotko - ale w pamieci utkwilo) - poszedlem do SK jakis czas potem.
coz pozdrawiam po latach i zycze udanego comebacku ^^
EDIT: wlasnie zajrzalem to topika z historyczna lista klanow, ostatni wpis jest ziuty gdzie podaje nazwe "creatures" patrze na ta nazwe i "cos przeczuwam" czy to nie byl przypadkiem ten klan ? czy cos poplatalem ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
).
... a ogolnie to i tak kwestia routingu 
.
), następnie instalujesz biblioteki potrzebne jakbyś ich nie miał; wstępny test odpalamy gołe q2 z opcją +set dedicated 1, jeśli się podnosi i widać go w sieic lokalnej no to miodzio, w tym momencie ssasz mod lfire ctf pod Linuxa, szybka konfiguracja wstępna, kolejne odpalanie dla testów, jak się klika to głębsza konfiguracja... Ostatni krok to doinstalowanie jakiegoś anty cheata, na tym z kolei ja się nie znam bo mój ostatnio to q2admin któryś tam, co raczej do nowych i dobrych nie należy (vide posty o tym, że można wejść na moje serwery z botami)..
