OTWIERAM ROWEROWY SZOP. KTOS ROBI IDENTYCZNA KOPIE MEGO ROWERU I SPRZEDAJE 1000 RAZY TANIEJ. KLIENT KUPUJE KOPIE ROWERU, TZN JA NIE TRACE KASY, BO KLIENT TEN BY NIE KUPIL MEGO ORYGINALA I TAK
BEEPOP, ten szlam z nory rzułwi ci zaszkodzil, bedzie trzeba zrobic lewatywe.
szczerze mowiac to q2 orginala moge qpic ale windoza nigdy .. windoz SUX! tylko ze all robione jest pod wlasnie niego wiec nie mam zbytnio wyboru a poza tym bill gates jest tak bogaty ze nie zalezy mu czy qpisz 1 jego plyte czy nie (tak sie mi wydaje)
ty no cerbi, jakie dziwne, wes sie zastanow, miliard to w pytke!!!
sadzisz ze ktos sie jorgnie jak jednego ujebjem?
sadze ze skoro ich jest miliard to ich istnienie moznaby porownac do istnienia plyty kompaktowej.
ale pomiedzy zabijaniem a kopiowaniem jest jakas roznica. wole krasc niz zabijac. za kradziez dostane 2 lata a za morderstwo 10 lat
cerberus [Usunięty]
Wysłany: Wto Cze 17, 2003 12:40 pm
Wydawalo mi sie borg ze jestes madry, a nie kretynem. Mam nadzieje, ze zartujesz sobie z tych Chinczykow...
Co do ciebie Icer, to wydaje mi sie ze twoja ksywa udowadnia, ze jestes lodziarzem, czyli ciagniesz druty (a najlepszy i najsmaczniejszy dla ciebie to jest penis twego taty - o smaku zoltego sera Elementar). Najsmieszniejsze w tym topiku jest to, ze udowadnia niezwykla charakterystyke internetu - moge napisac stek bzdur o piractwie, a potem powstaje taka burzliwa dyskusja haha!!!
Kaszub - biedny chlopak siedzial pewnie cala noc by napisac swoje wypociny na ten temat...
Lodziarz - biedna ofiara krzyrzowki gorskiego kozla i twojej mamy... milosnik ciagniecia druta taty o smaku sera... Lepiej kup czipsy serowe palancie.
Ja zgadzam sie z Kaszubem ze "piractwo" to kradziez - ale przyklady przez was podawane troche nie pasuja w tym temacie.
Wasze przyklady to zupelnie inne paragrafy - a co za tym idzie inne kary.
Piractwo - rozpowszechnianie oprogramowania w celach uzyskania jakiegos zysku - jest oczywiscie zle...
Ale z drugiej strony "nie stac cie nie uzywaj" nie odnosi sie do wszystkich przypadkow - chce uzywac jakiegos oprogramowania - musze miec Windows - czyli jestem zmuszony do jego zakupu...
Alternatywne OS'y... - niestety nie ma 2 OS'ow ktore potrafilyby to samo... i nie kazdy program ma swoje "zastepstwo".
Ja uzywam/staram sie uzywac jak najwiecej oprogramowania open source, freeware itp.
Cerberus ma jeszcze niestety podejscie smarkacza - w zyciu pewnie jeszcze nic sam nie zarobil a to co ma zawdziecza innym... Za jakis czas oczka sie otworza...
W cywilizowanym prawie wazna jest szkodliwosc czynu - w przypadku softu wyglada to inaczej niz przy rowerach *Kaszub czy morderstwie *B0rg.
Ciekawi mnie tylko czy kazdy soft w waszych kompiach jest legalny?
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum