Capture The Flag (ctf.pl) :: Zobacz temat

ryq · Wysłany: Nie Lut 03, 2008 2:45 am **vr lamka**

a to jest dowod jak typowa lama nabija punkty zeby wejsc na highscores na q2ctf1 i to jeszcze pod fejkiem... http://ryq.cba.pl/vr.dm2 im lovin it

SiDq · Wysłany: Nie Lut 03, 2008 9:30 am

jak dla mnie to to jedna i ta sama osoba grala :p

Xylo · Wysłany: Nie Lut 03, 2008 10:03 am

to dopiero lamerstwo, na wpis trzeba sobie zapracowac

Krsnick02 · Spammer Wiek: 41 Dołączył: 17 Gru 2002 Posty: 982

A ty myslisz ze na takim lf10 to wszyscy se zapracowali ? bo ja wiem ze nikt se nie zapracowal.

kogucik · Wysłany: Nie Lut 03, 2008 1:00 pm

Matrix ma niezłego wpisa na lf4

Xylo · Wysłany: Nie Lut 03, 2008 1:53 pm

z reszta to te wpisy mnie nie robia i tak rzadnego nie mam

:D

SiDq · Wysłany: Nie Lut 03, 2008 9:03 pm

tpi power

Krsnick02 · Spammer Wiek: 41 Dołączył: 17 Gru 2002 Posty: 982

Zauwarzylem ze mam te demko na dysku to se obejrzalem i... nie chce nic mowic ale mam podejrzenia kto to ten player, bo stwierdzenie GRUBO kojarzy mi sie tylko z 1 osoba z tej sceny

, ostatnim razem jak widzialem go wymiatajacego pode fejkiem i zapytalem w prost czy to "on" to dziewnie zrobil dc i sie wiecej nie pojawil przez next 2h~

szyna^ · Wujas Dołączył: 29 Gru 2002 Posty: 1826 Skąd: Bstox!

Ryq detektyw....

Krsnick02 · Spammer Wiek: 41 Dołączył: 17 Gru 2002 Posty: 982

Inspekto Gadzet

chrom · Wysłany: Nie Lut 24, 2008 6:02 pm

taaaa to ja

Prezes_Kiler · Wysłany: Nie Lut 24, 2008 8:14 pm

fajnie by tak wejsc raz na pare lat i zobaczyc "pamiątke" po jakims oldsqlowym ludziku ktorego sie nie widzialo na serwie pare lat...

ale nie bo przychodzi minus ustawia msetup i napierdala po 100 flag, huj ze po 30 jest znudzony nie daje mu to frajdy ale chce 'zaistniec'

SiDq · Wysłany: Nie Lut 24, 2008 8:48 pm

ty wyspę sprzedawaj :p

kazpex · Wysłany: Pon Lut 25, 2008 6:56 am

przyznaje sie, to ja bylem hehe

a tak wogole to tyle szumu o cale g.

kogucik · Wysłany: Sro Lut 27, 2008 9:12 pm

Temat o lamkach to ja o coś zapytam. Lamą jest ten, który strzeli w plecy, czy ten, który płacze, że dostał w plecy? Dla mnie bezsprzecznie ten drugi i aż żal mnie za dupę ściska jak widzę to jęczenie. Co mam kurwa binda zrobić "%P uważaj! Strzelam w plecy!"? Swego czasu miałem takiego binda jak grałem z Wasylem, bo on sporo o tym jęczał. Dzisiaj płaczka a.k.a. ryq piszczał.
Jak to jest?

PS
Ja to nawet nie odróżniam, czy ktoś stoi przodem, czy tyłem i nie mam zamiaru się starać odróżniać.