Ja jezeli nie dzwonie przez wlasna firme to uzywam skype. Jakosc do stanow jest akceptowalna.. (nawet jak na VoIP) wiadomo, zalezy jak w danym dniu routuja.
Przez skype przegadalem jakies 20h (wszystko do US) i oprocz chwilowych spadkow jakosci nie odnotowalem jednostronnych rozmow, rozlaczen itp. ... niestety czasami zdarza sie echo po stronie B, ale reconnect naogol pomaga.
baton jestem ciekawy czy ty myślisz o progzie co 2min za free się gada ?
Na gg cię złapię :pp
Jeszcze doszedł ciekawy easyccaling ale ostatecznie wyszło tak:
Więc tak
easycalling i skype dają nr tylko w strefie warszawskiej [czyli moi znajomi z gdańska płaciliby jak za międzymiastową ]
Zatem odpadają
GG odpada bo nie można mieć numeru [chociaż jest jednym z najtańszych!]
W halo płacę 6zł raz tylko za numer ale połączenia są droższe niż w tlenofonie
W Tlenofonie płacę 6,1zł za numer MIESIĘCZNIE ale połączenia są tańsze niż w halo
Wbrew pozorom sumarycznie tlenofon był tańszy ;p
W Excelu zrobiłem porównanie mojego rachunku telefonicznego z czerwca.
ja tam uzywam skype... zaladowalam 10 euro... i dzwonie juz od kilku miesiecy... mam jeszcze 6 mozna tez uzywac bezplatnie... ale tylko na inne skype... jesli kce sie na tel to trzeba zaplacic... jakosc idealna... nawet jak sie dzwoni do RPA... w sumie to od szybkosci neta zalezy... ;]
_________________ "Wants to be a hunter again
wants to see the world alone again
to take a chance on life again
so let me go"
hmm niewiem o co ci chodzi..
jezeli chodzi ci o provdera, konkretnie jakie ma polaczenie do serverow danego "telefonu" to fakt jezeli chodzi o speed ma istotne znaczenie...
do dzwoniena przez net, 128Kbit/s wystarczy w zupełności... nawet pewnie będziesz miał zapas... chodzi mi drogi Prezesie o to, jakie masz dzięki danemu providerowi dojście do servera przez który dzwonisz, bo możesz mieć dojście idealne, jak po LANie w jakimś budynku, 0 packet lossów, 10~20ms, a możesz mieć łącze 2Mbit/s ale Twój ISP ma najebane u siebie i lecisz przez dajmy na to pół europy nim dojdziesz gdzie trzeba, zatem pingi rzędu 400ms i jakieś 10% packet loss (w pesymistycznej wersji)...
teraz rozumiesz? to tak jakbyś kurwa miał jechać dwie ulice dalej bezpośrednio lub przez całe miasto, i te dwie ulice dalej jechać jebanym 126p a przez całe miasto najnowszym mercedesem.. co wyjdzie Ci lepiej i szybciej?
PRZEPUSTOWOŚĆ NIE MA WIĘKSZEGO ZNACZENIA, MOŻESZ MIEĆ KURWA 2GBIT/S PRZEZ SATELITE KTÓRE MA MILION PACKET LOSSÓW BO SATELITA ZJEBANA A MOŻESZ MIEĆ 1MBIT/S PO NITCE I 0 PACKET LOSSÓW
jezeli chodzi ci o provdera, konkretnie jakie ma polaczenie do serverow danego "telefonu"
PYZ:
Cytat:
chodzi mi drogi Prezesie o to, jakie masz dzięki danemu providerowi dojście do servera przez który dzwonisz, bo możesz mieć dojście idealne, jak po LANie w jakimś budynku, 0 packet lossów, 10~20ms, a możesz mieć łącze 2Mbit/s ale Twój ISP ma najebane u siebie i lecisz przez dajmy na to pół europy nim dojdziesz gdzie trzeba, zatem pingi rzędu 400ms i jakieś 10% packet loss (w pesymistycznej wersji)...
Kiler ja ci szczerze radze... wez nie wkurwiaj pyza bo mi sie nie chce zrzucac na twoj pogrzeb
_________________ "Dzięki Internetowi dowiedziałem się jak wielu idiotów jest na świecie" - Stanisław Lem 1921-2006
Fejki : "Czy rozumiesz choc troche logike tych czynow? NIE MA LITOSCI DLA SKUR*SYNOW!!!" - Kazik na Żywo
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum