Capture The Flag (ctf.pl) :: Zobacz temat

Kiler · Wysłany: Pon Mar 22, 2004 7:05 am

nie moglem wejsc ;d dalem se spokooj
;]

Grzdyl · Wysłany: Wto Mar 23, 2004 2:42 am

trza bedzie powtorzyc na innym servie...

vitez · Wysłany: Czw Mar 25, 2004 5:31 am

Cytat:

i tak fajnie ze mialo miejsce takie pospolite ruszenie... scena jeszcze zyje.. .;)

Pospolite ruszenie to wczoraj?(przedwczoraj? ;> ) bylo fajne na XS. Elyta wybyla z zalagowanego Coolnetu by ladnie popykac na XS match na ktorym, o dziwo! lepsze warunki do gry niz na Coolnecie panowaly (mimo pinga circa o 20 wyzszego).
Szkoda tylko ze sklady sie nieco zrandomizowaly po pierwszej mapie az do totalnego bezsensu na trzeciej :/ .

Grzdyl · Wysłany: Czw Mar 25, 2004 4:35 pm

ta... 5/5 masakra... a ja zamiast wpisac killa sQuitowauem sie z serva...

mozna czasciej cos takiego robic... zebrac ludzi z coolnetu i q2.ctf oraz clanbase.q2.ctf i pojsc na jakis jeden wspolny server i wybrac sensowne squady...
tylko w swiecei queja zaczyna juz sie robic "Keine Grentzen" dlatego musze sobie cfg zmienic ...

kaszub · Site Admin Wiek: 48 Dołączył: 28 Paź 2002 Posty: 92

jestem.

Grzdyl · Wysłany: Pią Mar 26, 2004 2:31 am

uuu...

zawialo groza...

to trza sie wziac do roboty...

vitez · Wysłany: Pią Mar 26, 2004 4:29 am

Cytat:

ta... 5/5 masakra...

Hmmm? To niby zarzut? Przeciez to najnormalniejsza i najbardziej odpowiednia liczebnosc copikow. Za duzo na Coolnecie 8/8 grasz :/ .

Grzdyl · Wysłany: Pią Mar 26, 2004 6:07 pm

masakra w pozytywnym slowa tego znaczeniu...

fajnie sie gralo... gralo sie wreszcie z ludzmi ktorzy wspolpracuja a nie tak jak na coolnecie gdzie "kazdy sobie rzepke skrobie"...
przed meczem podczas papieroska ustalamy pozycje i....

iiiiiiiiiiiiiiiazda...

vitez · Wysłany: Sob Mar 27, 2004 5:12 am

Cytat:

fajnie sie gralo... gralo sie wreszcie z ludzmi ktorzy wspolpracuja a nie tak jak na coolnecie gdzie "kazdy sobie rzepke skrobie"...
przed meczem podczas papieroska ustalamy pozycje i....

iiiiiiiiiiiiiiiazda... ;)

Wspolpraca moze byla ale z tym trzymaniem pozycji ;) ... w polowie ctf1 taz lazl na srodek ja defilem, na ctf2 zamiast kampic w oknie lazlem z Odenem na atak bo bylem nabity jak dzika swinia :> a na lf1 lazlem z Ziutem na atak bo obrona bez ampa/accela/quada w pojedynke na tej mapie jest niemozliwa prawie :> (potrzebny jest interceptor przy dziurze RL bo ciezko ubic napakowanego FC jednym czy dwoma strzalami bez techow/quada... a nie bylo takowego bo lazil na atak - Ziut)